Nie przejmuj się zbytnio tą wpadką. Ja też ostatnio nażarłam się jak świania ale grunt to otrząsnąć się z tego i dietkować dalej niewzruszenie!Nie możesz się łamać, musisz przec do przodu i walczyć ze zbędnymi kilogramami!!!
Nie poddawaj się kochana!!!
:*
Zakładki