od dzisiaj zaczelam na nowo moje odchudzanie, a jest to bardzo skomplikowana sprawa gdyz od pol roku cierpie na kompulsy , i w ciagu tego czasu przytylam 20 kg!! jak patrze w lustro to poprostu nie wiem kogo tam widze.....bylam taka super szczupla dziewczyna dzieki odchudzaniu wrecz rodzice posadzali mnie o anoreksje..moja przygode z odchudzaniem zaczelam w gimnazjum bo dziecka bylam poprostu gruba udalo mi sie to zwalczyc..wytrzymalam 4 lata i moja psychika pekla...stad te 20 kg...niestety mam tylko 161 cm wzrostu a przy tej wadze to juz wygladam jak jedna wielka klucha a mam 20 lat ...zawsze duzo sie ruszalam wiec z tym nie bede miala problemu bo kocham sport ale musze cos z tym jedzeniem zrobic...prosze was o wsparcie bo sama nie dam rady !! pierwszy krok za mna podjelam decyzje ...jeden dzien wytrzymalam ale boje sie co bedzie dalej...tym bardziej ze sesja w pelni a w piatek mam najtrudniejszy egzamin ://