-
Hej Zajefajna
Co u Ciebie słychać? Jak dietka idzie?
-
Cześć MychaNaDiecie A całkiem dobrze Dzisiaj mój tata wrócił z delegacji z pracy za granicą i kupił mi super spodnie. Są troszcze małe, ale jakoś się zmieściłam
Ale myślę, że jak schudnę to będę w nich wyglądać super To taka nowa motywacja!
A cio tam u Ciebie? Ty już dotarłaś do celu cio?
Aha co do jedzonka to kolacji nie jadłam. Dzisiaj wypiłam 10 szkl. wody i 3 herbatki slim figura
-
Tyle wody? Ja też na początku dużo wody piłam - faktycznie pomaga w diecie, ale teraz pije tylko herbatki i kawkę. Nie przepadam z wodą... No, ale dobrze, że Ty pijesz.
Dobrze, że tato kupił Ci przymałe spodnie przynajmniej masz kolejny powód żeby schudnąć.
A co do mojego odchudzania to faktycznie dotarłam do pierwszego celu. Teraz powalczę żeby dojść do 52kg. Niby tylko 2,5kg mi zostało, ale wiem, że troszkę czasu minie zanim schudnę. W przyszłym tygodniu nie będzie mnie w domu, więc dietki też nie będzie. Mam nadzieję, że nie przytyję.
-
Trzymam kciuki żebyś nie przytyła Napewno Ci się uda zejść do tych 52kg
-
Hejka! Wkoncu znalazlam jakis temacik, gdzie widze podobna wage do mojej, podobny wzrost i cel
Ja mam 173cm, waze 64kg- 22 stycznia bylo 68, i mam 20 lat. Od ponad tygodnia nie tknelam slodyczy i nie mam na nie jak narazie ochoty (az sie sama sobie dziwie bo dawniej jadlam codziennie cala czekolade i jakies wafelki wrr)
Nie jem ryzu, makaronu, ziemniakow i chleba. Moja dietka wynosi ok1000kcal-zalezy ktory dzien
Marzy mi sie waga 55kg, ale 58 tez moze byc
Pozdro
-
Cześć Anastazja20! Miło, że wpadłaś, ja też mam ogromną słabość do słodyczy.
Ale tym razem się nie poddamy cio? Napewno damy radę.
A wiosnę powitamy z wagą 55, a jeśli nie wiosnę to już napewno lato
3mam kciuki za Twoją dietkę
-
No to znowu jestem Kurcze dziewczyny jak wy się trzymacie? Ja już mam serdecznie dość gotowanego kurczaczka, rybki bez samku, warzywek, wasy, mnóstwa wody i czerownej herbaty! Grr... wrrr.. i w ogóle Ale cóż.. dziś po raz pierwszy od trzech tygodni zjem kromkę chleba - pełnoziarnistego o obniżonej zawartości kalorii of course ale się cieszę, bo dobry i zdrowiutki!
-
Hej pisces! Ja najchętniej rzuciłabym się na czekoladkę... ale tego nie zrobię
w ogóle nieraz mówię sobie, że niby tylko 2 kostki sobie zjem, ale jak już zacznę to pochłaniam całą tabliczkę Aha wspomniałaś o chlebie wasa - bleee to jest okropne! Dobrze, że dzisiaj zjesz sobie ten pełnoziarnisty chlebek. A jak tam rywalizacja z mamą? 3mam kciuki abyś wygrała hehe
-
zajefajna-dzieki za powitanie
Boze jakas ciagle glodna chodze i wydaje mi sie ze jem i jem i jem
Niechce zaprzepascic tych swoich 4 kilo
Dzis zjadlam:
-kalafior omlet i kapusta z grzybami
-jogurt maly
-jajecznica z 2 jajek+pare plasterkow sera
Czy to duzo? Bo juz bzikuje
-
Anastazja20 - malusio
Zajefajna- Hihi... ja tez jak poczuje tylko smaczek czekoladki.. to potrafię wszamać w minutę całą tabliczkę A mama nie chce mnie poinformowac ile wazy teraz :d Heh.. tylko tak zaobserwowałam, że ona nie bardzo an diecie ejst.. ciągle je na obiadek a to kilka naleśników ze smietaną, dżemem i cukrem, a to jakieś ziemniaki a to coś.. Codziennie 1-2 piwa Hehehee.. Nie ma bata musze wygrać!
Mniam zjadłam mój chlebek i myślałam, że rozpłynę się z tej rozkoszy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki