-
Anastazja20 to wcale nie jest dużo, przynajmniej ja tak myślę
A ja znowu wszamałam słodycze Nie no jestem beznadziejna...
hmmm dzisiaj zjadłam:
śniadanie - kawałek chleba z 7 ziaren z makrelą wędzoną
II śniadanie - kawałek chleba zwykłego też z makrelą
obiad - 2 małe piersi z kurczaka + 3 marchewki gotowane
kolacja - bułeczka zwykła z odrobiną masła + właśnie ten plus słodycze
no jeszcze 10 szklanek wody i 3 herbatki
I co powiesz na to Anastazja20? Beznadzieja...
Napisałaś, że nie chcesz zaprzepaścić 4 straconych kg... ja też tyle schudłam, ale teraz pewnie to wróci...
oj nie! tak łatwo się nie poddam
-
masakra porazka ryczec mi sie chce
Zezarlam jogurt 400ml, wielgachny kawalek sera i ciagle chce mi sie jesc
Ratunku
Mam dola
-
Cholercia.. baby pełna mobilizacja! Tak nie można! Za mną też ciągle to chodzi.. w poniedziałek zjadłam wszytsko co było.. eh dwa kawały pizzy z podwójnym serem, mnóstwo cappucino, jajecznica na szynce i pomidorach.. kilka kromek chleba z masłem ajajajajaja.. i pare kilo wróciło
-
boje, jaka ja jestem zla na siebie
Juz bylo tak super
Pociesza mnie tylko fakt ze nie zezarlam nic slodkiego
Chyba zaraz zaczne brzuszki robic choc nie mam sily
-
Jestem w takim humorze:
Ale okey pełna mobilizacja! Pisces! Anastazja! Damy radę! Wszystkie mamy ten sam cel
i nie ma takiej opcji żeby któraś się poddała! Ja muszę zacząć ćwiczyć... Przez pierwsze 2 tyg. diety ćwiczyłam, a później przestałam - to był błąd! A więc zamierzam ćwiczyć 4 razy w tygodniu nie krócej niż 0,5 godz. + 4 lekcje wf w szkole Wytopię z siebie ten tłuszcz! I wy także!!!! damy radę?!
-
Anastazja - nie martw się, każdemu się zdarzają potknięcia Będzie dobrze :* A za mną dzisiaj chodziło coś słodkiego, ale się oparłam :P Ja dopiero od tygodnia niecałego na diecie, od poniedziałku, ale nie jest źle dążę do upragnionej wagi, i do czerwca mam zamiar ją osiągnąć
-
Bu a mnie te słodycze dopadły
Anastazja nie wszamałaś żadnych słodyczy więc możesz być dumna i nie martw się!
Przynajmniej coś wartościowego zjadłaś.
-
juz troszke lepiej, potanczylam jakies 20 minut, mam nadzieje ze troche tego gigantycznego jogurtu spalilam
-
Zajefajna - Damy raaade!
Grr.. nie pozwolimy by ciastka nami rządziły.. ja zrobiłam 600 brzuszków Codziennie tyle robię, szczegolnie, gdy cos mnie zaczyna kusic..! Jak tylko kusi mnie by zejsć do kuchni to krzycze na siebie i wyobrazam sobie, ze zawiode siebie i was... A tego nie chce z anic na swiecie! Kilogramy mi znow wrocily, ale zar mi tickerek przesunac
-
pisces-dobre podejscie
Tez musze zaczac wiczyc, ale jak narazie to wiecej sprzatam w domku i tancze-zawsze cos.Jutro ide na dyskoteke to bede skalala i spalala kalorie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki