Wątek: Motylem nigdy nie byłam... ale na wiosnę będę :))))

Z moich obliczeń wychodzi, że dużo za mało. Ojjjj żebyś tu mi w anoreksje nie popadła

za jakieś 30 kilo

Nie wiem, ile wagowo zjadłaś tego pieczywka, ale jeszcze i te herbatniki w czekoladzie, więc myślę, że mogłaś przekroczyć 500 kcal, nie martw się

... co nie zmienia faktu, że i tak za mało!!!!!!!!!!!!!!!!

Ciekawe ile ton czosnku musiałabym zjeść, żeby dobić do tysiąca

100 g czosnku ma 90 kcal, więc wcale nie tak mało

Kasia, ale 100 g czosnku to nawet JA nie zjem
Ale byłby smród....

No ja nie wiem, nie wiem, do czego Ty jesteś zdolna

ale ciiiiuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuutko, cichutko Kasia... wszak ja jestem garlic killer

Narobilas mi smaka na to pieczywko z czosnkiem, ja uwielbiam bagetke z Aldika z maslem czosnkowym :P :P :P :P

Sobie też, zaaplikuje sobie chyba jutro na sniadanko znowu Kaśka to padnie nam tu od tego smrodu

No może do 1000 kcla nie odbiłam, ale jabłuszko jescze zjadłam. Maggy Ty w styczniu miałaś tyle co ja teraz... czyli przede mna dlugie 9 miesiecy na głodzie