Strona 40 z 216 PierwszyPierwszy ... 30 38 39 40 41 42 50 90 140 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 391 do 400 z 2151

Wątek: Motylem nigdy nie byłam... ale na wiosnę będę :))))

  1. #391
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez renat1111
    Mam nadzieje że nie będziesz juz miała żadnych tego typu przygód.
    Oby Renatko, oby Zajrzałam do Ciebie i co widzą moje oczeta relaksik. Cudnie Tak trzymać. Jak kobieta zrobi zczasem cos dla siebie (nawet jak chodzi o to, zeby właśnie nic nie robiła) to od razu wszystko nabiera innych barw.
    suwak uciekl

  2. #392
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    I menu dzisiejsze. Nie do końca takie, jakbym chciała, bo wyszły cyrki z gazem więc korzystam z dobrodziejstw kuchni mamusi.

    A zatem moje panie menu skonsumowane juz częściowo:
    kromka chleba plus ledwo co masełka z białym chudym serkiem i pomidorkiem
    miseczka zupki bardzo light z mrożonych warzywek, podbita jogurtem 0% tłuszczu z odrobinką makaronu fit
    nóżka z kurczaka (nasz miał trzy ) z warzywkami (mieszanka chińska)
    sałatka z pomidora z jogurtem "zerówką", dwie deski mgliście przechodzące koło margaryny
    3 małe śliweczki z własnego drzewka
    i jak do tej pory milion herbatek zielonych, czarnych, czerwonych, rumianku (na wspomnienie po sensacjach żołądkowych) i wody mineralnej. Soki z kartonów obchodze szerokim łukiem Ble. Urodzinki tuż tuż to kupię sobie sokowirówkę w prezencie. I będę wyciskać i wyciskać aż mi to obrzydnie. Perfumy mogą poczekać.


    Nie jest to idealny bilans tysiaka, ale mnie sie podoba. Głód się chwilowo wyprowadził. Nie tęsknię.

    Aha, nie liczyłam kalorii, ale mysle, że 1000 nie przekroczyłam zbytnio, jeśli w ogóle...

    Cium, jak mawiała moja ciotka.

    PS Czy domysliłyście się, że po cichutku wróciłam na tysiaka Ale o tym sza Bo głód się dowie i wróci szelma jedna
    suwak uciekl

  3. #393
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    Patrzcie, co znalazłam u Kasi. To by tłumaczyło mój przyrost Zleciałam do 66 potem jeszcze do 64, wróciło najpierw na 66 a teraz 67,5-68. I stoi. Może to to
    Cytat Zamieszczone przez Kasia Cz.
    Przeczytałam dziś w mądrej książce, dla tych co byli na dC i z niej wychodzą, że:
    ustalając wagę docelową, powinnam uwzględnić jej wzrost po zakończeniu diety niskokalorycznej o ok. 2 kg (m.in. wypełnienie jelit).
    Jeśli więc chcę ważyć docelowo 57 kg (tak, jak zaznaczyłam na suwaczku), to ochudzanie powinnam zakończyć przy wadze 55 kg
    suwak uciekl

  4. #394
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    Rok. Jutro minie dokładnie rok, od kiedy zarejestrowałam się na forum. Czytam dłużej. Przez ten rok waga oscylowała w granicach 64-66, a od jakiś dwóch miesięcy 67,5-68. Schudłam bez forum, nie znałąm Was wtedy kochane dziewczynki. Wielka szkoda. Byłoby mi łatwiej. Znów muszę stanąć do boju. Mam wrażenie, że mój organizm już osiadł, ochłonął po utracie 22 kg. Do końca walki pozostało mi 6-10 kilosków. Ile Nie wiem. Nigdy nie ważyłam tak mało w swoim dorosłym życiu (po maturze ważyłam 71-75).
    I co zapytacie I po wielu rozterkach zebrałam się w sobie, choć nie jest to już takie proste, bo siły mimo wszystko osłabione.

    Dziś menu OK, dochodzi 18-ta więc nie będzie już sałatki z pomidorka i tekturek. Był za to herbatnik. JEDEN.

    Z DNIEM 19 SIERPNIA PRZECHODZĘ NA ŚCISŁEGO TYSIAKA.

    I będę na nim, dopóki nie będę usatysfakcjonowana. Mniej waga czy rozmiarem, bardziej wyglądem. I bedzie mi ciężko i źle, i będę rozdrażniona, ale wytrwam. Dziś zrobiłam małą rozgrzewkę i od jutra zaczynam ćwiczyć. Sama nie lubię tego od jutra. Mam nadzieję, że Kasia Cz. troszkę mnie popilotuje. Mam jakieś hantelki, ale kilogramowe. We wtorek wybiorę się po jakieś sensowniejsze, alebo poszperam na allegro. Tylko mi żal roweru. No ale albo będę jeździć albo chodzić. Za dwa miesiące konsultacje, zobaczymy, co dalej. Ważenia narazie raz na tydzień w niedzielny poranek. Jutro pierwsze

    BĘDZIE DOBRZE, DZIEWCZYNKI, PRAWDA UDA MI SIĘ TYM RAZEM DOKOŃCZYĆ TO PRZEPOCZWARZANIE

    Bardzo bym sobie tego życzyła. Każdej z nas. I to jest naprawdę fajne, że się staramy. Nawet jeśli nie wychodzi nam tak, jakbyśmy sobie tego życzyły, ale się nie poddajemy... bo mamy siebie.
    suwak uciekl

  5. #395
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    O, jakie tu mądre plany, jakie piękne decyzje :P :P :P :P

    Dorotko, oczywiście, że Cię popilotuję, ale aż mi się ciepło na serduchu zrobiło, gdy to przeczytałam
    ... bo właściwie, to przecież kto ja jestem? tak wiele osób uważa mnie za wszystkowiedzącą a ja przecież zwykła kobita jestem

    Kochanie, przepoczwarzysz się na pewno! z takim podejściem nie ma innej opcji!

    Będę Ci wiernie kibicować, wspierać, doradzać i podziwiać efekty :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

  6. #396
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    Kochana Kasia... Powiem krótko DOBRZE, ŻE JESTEŚ
    suwak uciekl

  7. #397
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia Cz.
    bo właściwie, to przecież kto ja jestem? tak wiele osób uważa mnie za wszystkowiedzącą a ja przecież zwykła kobita jestem

    TAAAA, A MILION FANEK NA FORUM TO NIBY SKĄD
    Kaśka, dla wielu jesteś wzorem, bo masz silna wolę i Ci sie udało, ekspertem, bo masz szeroką wiedzę w zakresie "naszych" tematów i chętnie się nia dzielisz, dobra duszą, bo własnie taka jesteś. Mów co chcesz, ale ja tam się cieszę, ze jesteś Szczupła też się będę cieszyć, i wcale nie mniej. Tylko bardziej fit. To bedzie taka fit radość.
    Ale czy fit to nie za mało
    suwak uciekl

  8. #398
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Doris Przylazlam do Ciebie, poczytalam ( nasmialam sie ) i jak ja sie ciesze, ze w dodatku trafilam do ciebie w tak WIELKO(PO)LOMNEJ CHWILI Nowy poczatek ?

    I jak ja cie doskonale rozumiem......moj ostatni kilogram to jest jakies wyzwanie zyciowe doslownie! Czujesz to? czlowiek gubi 5-10-15-20 i spoko, a ta diabelska koncowka sie ciagnie i spada-wraca-znowu spada i znowu troche przybywa I motywacja juz duzo mniejsza, bo wiadomo, czlowiek juz wyglada jak CZLOWIEK ....... Ale wiadomo, ze jak teraz sie zatrzymam, przestane pilnowac, to kilosy wracac zaczna. Przylaczam sie wiec do Ciebie z przyjemnoscia i bede sie rowniez Toba motywowac, jesli pozwolisz

  9. #399
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Dorotko, BARDZO CI DZIĘKUJĘ :P :P :P :P :P :P :P

    .... po wakacjach będę się kształcić (dalej a co! na naukę nigdy nie jest za późno) i za 2 lata zostanę technikiem żywienia więc postaram się (jak mi czas pozwoli), dzielić się nabywaną wiedzą :P :P :P

  10. #400
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    Tagottko, witaj i rozgość się na dłużej koniecznie Masz święta rację. Motywacja siadła, bo człowiek wygląda już jak człowiek. I bedzie wyglądał jeszcze lepiej Motywujmy sie zatem ostro, zeby nam gdzie-nie-gdzie nie przybywało dziadowstwa żadnego, a wręcz przeciwnie, żebyśmy smuklały na potegę Jak Kasia

    Kasieńko, koncze zatem słodzenie Ci (chwilowo), wszak na diecie to nie jest zbyt wskazane

    Podsumowanie:
    MINUS czujnik gazu dalej sie drze na jednym łączeniu... idę znów spać po chałupach
    PLUS może być ciekawie
    MINUS burczy mi w brzuszku
    PLUS zaparłam się na tysiaka, na końcówkę moją ukochaną i JUŻ
    MINUS ważę 68, wyglądam jak w ciąży
    PLUS dostałam kopa do zrzucenia bagażu
    MINUS zobowiązałam się do ćwiczeń
    PLUS wstyd się będzie z tego nie wywiązać

    Postanowienia poczynione, móżdżek przygotowany więc ściskam Was Motywatorki moje i udaję sie zatem na łóżkową emigrację.
    suwak uciekl

Strona 40 z 216 PierwszyPierwszy ... 30 38 39 40 41 42 50 90 140 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •