-
Jesteście przekochane-wszystkie razem i kazda z osobna.Napisałam popołudniu notke i mi wcieło :evil: zdenerwowałam sie i poszłam sobie :lol: :oops:
Violettesimon kopiuj ile chcesz :lol: Wszystkie mamy wpadki-fajnie ze jest tu jeszcze jakas znajoma twarzyczka :lol: Zawsze raźniej :lol: Moze tym razem dojdziemy do celu :?: :lol:
kiniucha jakbym mogła zapomniec :lol: wpadne zaraz do Ciebie :lol:
anaq dzięki za radę :lol: Gdyym nie ćwiczyła to bym pewie juz ok.70kg miała na liczniku :?
grubasek1992 widze,ze mam tu w odwiedzinkach fanke owsianeczki :lol: Bardzo mi miło :lol: wpdne z rewizyta-bo Twoj pamietniczek przeczytałam partiami calutki :lol:
===================
1.Dzień
11.Lutego 2007r.
Niedziela
Waga:58,3kg
:arrow: Śniadanie:7.40-owsianeczka z jogurtem naturalnym,jabłkiem,morelami suszonymi i orzechami+kawka z mleczkiem 2%=325kcal
http://images12.fotosik.pl/41/7c13850ce17bcd75.jpg
:arrow: IIŚniadanie:11.00-kanapka z razowca z polędwiczką,ogórkiem korniszonem i pomidorkiem=200kcal
http://images20.fotosik.pl/25/44e6fce3cb51f7be.jpg
:arrow: Obiad:14.00-kotlet z 100g piersi z kurczka,bez panierki,smażony na teflonie:;150g surówki(marchew,jabłko,chrzan,śmietana 18%)=200kcal
http://images20.fotosik.pl/26/7b484c94d8efabdb.jpg
:arrow: Kolacja:17.00-twarożek z cebulką(ser biały półtłusty,jogurt naturalny,cebulka)+kawa z mlekiem 2%=215kcal
http://images20.fotosik.pl/27/def3e0ddac525345.jpg
RAZEM:965kcal-doszła jeszcze jedna kawka(egzamin :( )
:arrow: 60minut na stacjonarnym-35km
:arrow: 20minut brzuch
:arrow: 10minut hula hop
:arrow: 10minut hantelki
=========================
hehehe ładnie wyszło.Ciekawe jak długo bedzie mi chciało jeszcze pstrykac te fotki :?: :roll:
-
-
Pięknie, gratuluje wczorajszego dnia :)
Bardzo oryginalny pomysł z tymi zdjęciami :D:D Oby tak dalej :)
Chyba wróce do owsianki na śniadanie bo czytałam w Twoim klubie i mam smaka, tyle, że ja lubie na wodzie i bez żadnych dodatków :) no może szczypta cynamonu :D Ale zawsze można soróbować czegoś nowego :D
-
Witam Was w ten okropny dzień :cry: no moze troszke okropny :lol:
Otoz miałm dzis egzmin-ostatni w tej sesji.No i wszyscy liczyli na sciagi-ja oczywiscie tez.A tu klops :evil: facet pilnowal jak oszalały.Nikt nic nie sciagnał.Napisałam 3pytanka,4do połowy i na 5 nic.Oby było 3,0. :twisted: W pitaek wyniki więc tzrymajcie mocno kciuki :cry: prosze...
Aby odreagować wstapiłam do sklepu-gdzie miałm upatrzone butki.Miałam kupic-dodam,ze to juz 3para upatrzona przeze mnie :? I było tak jak ostatnio-czyli mojego nr brak.Nosze 38-39.Były 36 i 40.Przy poprzednich 2 parach to samo.Jak nie mam kasy,albo nie jestem na kupnie-to wszystkiego jest w brod :twisted:
No to ruszyłam na dział spozywczy-białego serka zero.Tzn.był tłusty-ale odpada.Chciałam połtłusty albo biały.Kupiłam jogobelle light-to do owsianeczki i ruszyłam po chlebek.No i znowu same graham-jakies oszukane bo otrebow mozna by w nich z lupa szukac...zreszta mikroskop moze by cos dopiero dał.
No i wrociłam do domku-w zamian kupiłam otreby granulowane :lol: :oops: Wyszłąm z psem-bo od rana nikt sie nad nim nie zlitował.Wypiłam kawke,zjadłam obiadek-objadłam sie :lol: I siezde an necie.Zaraz ide popedałowac :lol: a potem ,jak bezdie cos ciekawego w Tv pocwicze brzuch.Rano nie dałam rady z tych nerwow....
Ide gotowac jajka na kolacje-bo amm ochote na takie z chrzanem-a tzrymam sie zasady,ze na kolacje jem tylko białeczko :lol:
-
buuuuuuuuuuu :cry: pisze sama do siebie. :cry:
Teraz podsumuje dzisiejszy dzionek-bo zadnej wpadki nie pzrewiduje.Pojde sobie tez zaraz pocwiczyc brzusio-wiec od arzu w bilansiku to odnotuje :lol:
================
2.Dzień
12.Lutego 2007r.
Poniedziałek
Waga:57.9kg :lol: -w końcu
:arrow: Śniadanie:7.30owsianeczka z jabłuszkiem,cynamonkiem i jogurtem naturalnym=300kcal
http://images20.fotosik.pl/32/689c14b72f31fbcf.jpg
:arrow: IIŚniadanie:11.30-w szkole-330ml soku pomarańczowego 100%,bez cukru=155kcal
http://images12.fotosik.pl/44/959d4d537426cc9d.jpg
:arrow: Obiad:14.10warzywa na patelnię z ketchupem,kurczakiem-piersią=210kcal
http://images20.fotosik.pl/32/2efa0a565ded501b.jpg
:arrow: Kolacja:17.10-pasta jajeczna(2jajka,chrzan,jogurt naturalny)=240kcal
http://images20.fotosik.pl/32/a4f208a1aee6c73a.jpg
:arrow: 2kawki z mleczkiem 2%=50kcal
RAZEM:955kcal
:arrow: 50minut rowerek-30km
:arrow: 20minut brzuszek
:arrow: 10minut hantelki
:arrow: 10minut hula hop
===================
Nom, to ide poćwiczyc :lol:
-
witaj .. widze ze dobrze ci idzie :) zazdroszcze Ci tego rowerka ja mam stepper :(
-
Witaj Evelinqo:) Zainteresowana faktem,że jesteś moja imienniczką wpadłam na Twój wątek i mnie zainteresował:) Poza tym zaczynam kolejny etap mojego odchudzania i Twój wątek mnie mobilizuje, poza tym chyba sama zrobie sobie taką owsianke mmm:)))
Jesli pzowolisz to chetnie będe Cie odwiedzała:)))
Trzymaj sie dzielnie, z egzaminu pewnie będzie 5,0;))
Miłej nocki:)
-
linunia oczywiscie-bede przeszczesliwa :lol: :wink: W koncu jestem tu sama jak palec :lol:
A owsianeczka-to cos bez czego nie mogłabym sie obejsc-dlatego wszyskie mono-diety odpadaja,SB tez i inne podobne :lol: no chyba,ze dzien na owsiance :lol:
A z egzaminu 5,0nie bedzie-no bo 1zadania nie tknełam.Ale wystarczy mi zaliczenie-bo naprawde chyba z 60%roku,albo i więcej nie umiało NIC i bedzie poprawiac.Ja wolałabym nie byc w tej grupie :cry: :evil:
A dziś jestem juz po cwiczonkach i snaidanku-zjadłam pyszną owsianeczkę z banankiem-mhmmm ta chwila mogłaby trwac wiecznie.
Teraz posiedze przed kompem a potem przed Tv :lol: -taki dzień lenia po przeszło miesiacu ostrego zakuwania :lol: Nalezy mi sie,a co! :lol:
No nic lece na inne wateczki :lol:
-
Ty jestes uzalezniona od owsianki ja od serka wiejskiego;) ale na pewno niedługo sprobuje owsianki bo ochote już teraz mam:)))
Fajnie Ci, że się relaksujesz przed telewizorkiem ja dopiero wróciłam z uczelni i padam ehh
a z egzaminem an pewno będzie dobrze, zoabczysz:)))
Miłego popołudniowego relaksiuku, ps mam andzi4eje,że dietkowo jestes dzielna;-)
-
linunia jestem i taka wdzieczna,ze do mnie wpadasz-ja sie tu wypisuje,a nikt mnie poza Toba nie odwiedza :(
Nie zazdroszcze Ci tej uczelni-niestety i mnie niebawem to czeka :evil:
=============
3.Dzień
13.Lutego 2007r.
Wtorek
Waga:57,8kg
:arrow: Śniadanie:7.45-owsianka z otrebami,jogurtem naturalnym,banankiem i oczywiście cynamonkiem=285kcal
http://images12.fotosik.pl/44/cce81664214077f1.jpg
:arrow: IIŚniadanie:11.00-kanapka z połwki bułki ziarnistej z polędwiczką,pomidorkiem i cebulka=105kcal
http://images12.fotosik.pl/44/f3098a1491eb80f3.jpg
:arrow: Obiad:14.00-jajecznica z dwóch jaj na mąle,druga połówka bułki z pomidorkiem,polędwiczką i cebulką=325kcal
http://images12.fotosik.pl/44/3e2e417b347d4d16.jpg
:arrow: Kolacja:16.00-serek wiejski 200g,papryka konserwowa=232kcal
http://images20.fotosik.pl/38/c30edf901ae446ab.jpg
:arrow: 2 kawki z mleczkiem 2%=50kcal
Razem:997kcal
:arrow: 60minut stacjonarny-33km
:arrow: 20minut brzuszek
:arrow: 10minut hantelki
:arrow: 10minut hula hop
================
Brzdo niezadowolona jestem z faktu,ze tylko 2godzinki minęły od obiadu do kolacji.Ale wypadła mi wyjazd do rodzinki o 16.00-akurat jak zeszłam z rowerka-wiec wszamałam serek-bo wrocilismy o 19.30 dopiero.Było by więc za pozno na jedzonko-a poza tym byłabym głodna.Nie jest zle.Teraz popijam sobie herbatke-potem sen,a rano pyszna owsianeczka :lol: