-
5.Dzień
15.Lutego 2007r.
TŁUSTY CZWARTEK
Waga:57,7kg(-0,1kg)
:arrow: Śniadanie:7.50-owsianeczka jabłkowa z morelami :lol: =280kcal
http://img78.imageshack.us/img78/3420/zdjcie1dn2.jpg
:arrow: IIŚniadanie:11.05-otreby granulowane jabłkowe z mleczkiem 2%=200kcal
http://img78.imageshack.us/img78/9877/zdjcie3wg8.jpg
:arrow: Obiad:13.40-serek wiejski 5%200gz kurczakiem,ogórkiem i pomidorkiem=305kcal
http://img265.imageshack.us/img265/4853/zdjcie7rd4.jpg
:arrow: Kolacja:17.00-serek biały chudy+mleko+cynamon+orzechy=170kcal
http://img265.imageshack.us/img265/1743/zdjcie8bs6.jpg
:arrow: 2kawki z mleczkiem 2%=50kcal
RAZEM:1000kcal :lol:
:arrow: 50minut :oops: stacjonarny-30,47km
:arrow: 20 minut brzuch
:arrow: 10minut hula hop
:arrow: 10minut hantelki
===============
No i dzionek podsumowany.A tearz kubełek herbatki w łapke i gazetka-błogie lenistwo.Bo własnie sie dowiedziłam ze zaliczyłam ostatni egzamin.SRednia 4,8 :lol: Moge byc z siebie dumna :lol:
-
No pięknie gratuluje takiej średniej :):)Oby tak dalej :) Nie wiem czy wcześniej pisałaś co studiujesz, ale szczerze to nawet nie pamiętam, ciekawa jestem więc napisz, prosze :)
U mnie wybór studii za rok i matura,egzamin zawodowy aż się boje na samą myśl...
Podziwiam Cię za ta, że tak dokładnie podchodzisz do diety, opisy, co, ile zjadłaś, ćwiczenia teraz nie ma opcji, że nie zrzucić tych kg:) Musi się uda no kurcze musi :D:D Wierze, wierze w Ciebie :D:D
O matko 50 pączków, no to mamcia widze poszalała, dobrze, że moja nie rzuciła się, ale i tak nie lubie :D:D
Ide za Twoim przykładem, dzisiaj już owsianka zaliczona, pamiętam w wakacje codziennie jadłam bo bardzo lubie :)
Dziekuje za to wyszczególnienie mnie :D:D :)Miło mi :)
Do jutra
-
a nie mówiłam;))),że egzamin spokojnie będzie zdany i jaka sliczna średnia BRAWO!!!!!!!
Na odpoczynek w pełni zasłużyłaś zwłaszcza, że tak ładnie radzisz sobie dietkowo i ćwiczeniowo, ja przy Tobie się chowam :oops: :roll:
Serek wiejski z kurczakiem hmmm interesujaca opcja,trzeba będzie wypróbować;>;)
Jutro albo pojutrze kupuje płatki owsiane, jesli się zuależnie bedzie na Ciebie;))
Śpij kolorowo Słonko:)
-
unforgiving studiuję ekonomię :lol: W tym roku robię juz licencjat :shock: :twisted:
A paczka-jak postanowiłam nie tknęłam :lol:
Z kolei owsianka-jedz,jedz i wpadnij do Owsiankowego klubu :lol: Moze masz nawet jakis nowy przepis,którego nie wypróbowałam :wink:
linunia dziękuję :lol:
Serek wiejski+kurczak+warzywko-to przepyszna sprawa.Chyba jutro tez sobie zrobie :lol: A do osianki chyba nie bede musiała przekonywac jak sprobujesz :lol:
===========
Wstałam rano-bo brat mnie obudził zebym uczesała Małą.Wszyscy poszli już do pracy i w efekcie zostałam mu tylko ja :lol:
Dzis rano ćwiczonek nie było-zrobie wieczorkiem.Wogole potrzebuje jakies odmiany.Pozniej jade na miasto-po plan zajec-wtedy ustale sobie dokładny plan działania.Kurcze-nie lubię nudy.Musze kupic farbe do włosów :lol: Bo wszyscy mi juz mowia,ze kolor sie zmył :twisted: I zeszyt-taki dietkowy :lol: zeby wszystkie plany miec zapisane :lol:
Reszte napisze jak wszystko ustale :lol:
Zjadłam jak zykle owsiankę na sniadanko :lol: Na obiad bedzie panga,na kolacje ser biały-na drugie sniadanie pomysłu brak :evil: Na pewno nie otreby-bo bedzie tak jak dzis-czyli 0,2kg wiecej.Wszystko przez te wode ktore akumuluja :evil:
Jednego jestem pewna-KONIECz codziennym włazeniem na wage :lol:
-
witaj Słonko, wąłśnie jem owsianke jest pyyyycha, chyba dołącze do klubu :twisted:
Ja najczesciej na drugie sniadanie jem jogurt, dużo jabłko lub dwa starte jabka z cynamonem lub 2,3 oskrobane marchewki:), moze coś z tego Ci podpasuje;)
Musze Ci pochwalić, bo wczoraj byłaś dzielna, nie skusiłaś sie na pączka chociaz były pokus wokół Ciebie, ja miałam o tyle leopiej,że u mnie w domu nie bylo ani jednego pączka;)
Ja tez sobie dostosowywuje zawsze plan ćwiczeń do planu zajęć, to najlepszy sposób na to,zeby codziennie troche czasu na gimnastyke znaleźć;)
Trzymaj sie cieplutko Słonko!!
Ps.a na jaki koloro farbujesz włoski? <ciekawska;)>
-
No fajnie :)Ja myśle o kierunku ochronie środowiska i geografii, albo podoba mi się też dietetyka, ale to jeszcze zastanowie się
Taki zeszyt dietowy to fajna sprawa,sama taki mam wtedy jest o wiele łatwiej :D Swego czasu też codziennie wchodziłam na waga, potrafiłam nawet na koniec dnia wchodzić, w ogóle jakoś bezmyślnie, a potem złe samopoczucie z powodu kg więcej, a przecież niepotrzebnie...
Na jaki kolor włosy farbujesz ?
Udanego dnia życze :)
-
i jestem.Cały dzień planuje moją odnowe-i dzis nie liczyłam kcal :lol: Jadłam spor0-ale zdrowo i bez słodyczy :lol: I nie ćwiczyłam-ale kupiłam grubaśny zeszyt-jutro dam fotki :lol: -i bede sobie tam spisywała moje posatnowienia dietkowe,opisywała jadłospisy i emocje-taka autoterapia :lol: prawie psychologiczna.
Bo trzeba dojść do ładu z samym sobą :lol: Dosc napadów,brzydzenia się sobą,zaniedbywania sie :lol: Jutro zacznę narodziny nowej mnie :lol:
Acha a kolorek jest zblizony do mojego naturalnego.Braż Garniera-wkleje fotki jutro :lol: Daje mi intensywny kolor i blask :lol: -heheh brzmi jak w reklamie :lol:
No adzis nie zafarbowałam-bo lepiej na tłuste włoski-a ja miałam świezo po myciu-no i zapomniałam kupić pedzelka :oops:
Teraz zmykam jeszcze dopracowac strone dietetyczna mojej odnowy-bo uroda i ruch sa dopiete na ostatni guzik :lol: I jutro rano wszystko tu zamieszcze :lol:
Miłej nocki Kochane :lol:
-
: Dosc napadów,brzydzenia się sobą,zaniedbywania sie :lol: Jutro zacznę narodziny nowej mnie :lol: ---- Wiesz co to prawie tak jakbym czytała o sobie, też mam takie plany i cały czas dąże do nich z lepszymi i gorszymi efektami :) Widze, że plany mamy podobne więc będzie nam lepiej i łatwiej razem je realizować bo naprawdę warto.Warto coś zmienić w swoim życiu :)
Do jutra
Dobrej nocy Ewelinko :)
-
widze ze świetnie Ci idzie!!!
-
No to ja sie nie moge doczekać fotek:DDD
Masz racje, trzeba sobie wszystko poukładac i zaplanować,w diecie tak jest najlepiej, bo nic nie moze Cie zaskoczyć:)))
a o owsiance napisałam u siebie...;)
buziaczki, spij kolorowo Evelinqo:)