Wątek: [zamknięty]

No no , widze ,z ełądnie się trzymasz, oby tal dalej

Evelinqo musze Cie pochwalić za dzisiejszy dzien

dietka slicznie plus tyle ćwiczeń, szacuneczek normalnie!!!

A tak z ciekawosci bo rozumiem,ze cały dzien jutro będziesz an uczelni, co ze sobą zabierasz? Pytam bo ja jutro mam zajecia od 9.40-15.50 ciurkiema później jaszcze hiszpanski do 19.15 i będe wykończona hehe,a na takie dni potrzeba jest energia w jedzeniu)

tak w ogole to kolorowych senków, spij dobrze Słonko

No ja również nie zazdroszcze całego dnia na uczelni... z własnego doświadczenia wiem jakie to zgubne dla diety..cały dzień nie ma czasu jesć (ja nigdy nie mam czasu na uczelni) a wieczorem taki napad głodu ze tragedia normalnie.... trzymam za ciebie mocno kciuki i podziwiam za tą energie na ćwiczenia. Ja przy 1000 kcal bym chyba nie dala rady tyle sie ruszać. Jesteś super babeczka :* Dobranoc

hey Ewelinko jak tam idzie dietka tak przegladam te Twoje stronki i jestm pod wrazeniem nio nio podoba mi sie Twoj sposob odzywiania podchodzisz do wszytskiego ze zdrowym rozsadniem czemu ja tak nie umiałam ? super!
trzymaj tak dalej a kilogramki bedą leciałyyyyyy
buziaczki :* bede wpadać cześciej jezeli moge oczywiscie


co do ilosci węgli znalazłam cios takiego
Jak liczba jest liczba optymalna dla mnie ?

To zależy od kilku czynników, tak naprawdę typowe nisko intensywne wysiłki aerobowe/kardiowaskularne nie zużywają dużo glukozy jako energii, stąd osoby tak trenując mogą spokojnie spożywać węglowodany na poziomie 50-100g dziennie i nie ma potrzeby ich zwiększania.
To samo jeśli chodzi o treningi siłowe, które zużywają około 5g glikogenu na 2 serie, więc nasze spalanie ww możemy łatwo obliczyć, nie widzę potrzeby spożywania olbrzymiej ilości ww w takich przypadkach, kulturystyka to budowa mięśni nie tłuszczu, tłuszcz buduje się w sumo jak łatwo obliczyć np. trening z 20 seriami spala tylko 50g ww plus nasze 50-100g wydane na potrzeby organizmu daje nam maksymalnie 150g ww dziennie, co jak widać daleko odbiega od kanonów i standardów kulturystyki.
Dla sportowców dyscyplin wytrzymałościowych zaleca się znacznie większe dawki ww i jest to juz bardzie problematyczne i wynika z charakterystyki wysiłku wysoko intensywnego , sportowiec trenujący około 2 h dziennie może spalić od 200 do 400g glikogenu, który musi być uzupełniony ,co przy przeliczeniach daje nam dawkę około 5g na kg wagi ciała jako minimum.

cały artykuł znajdziesz tutaj
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Współczuje Ci z uczelnią, ale jestś silna i dasz sobie rade Pozdrawiam

Mam nadzieję że dobrze Ci dzisiaj poszło i nie skusiły cie niczym koleżanki na uczelni w trakcie okienek.
Buziaki, ja dzisiaj tylko na chwilke.
Do jutra.

jestem juz po zajeciach Tak mnie glowa bolała,ze urwałam sie z osatatniego wykładu Jak mnie dale boli...buuuuu
a to przez to,ze rano zamiast kawki do osianeczki wypiłam herbatke mietowa-bo stwierdziłam,ze dosc z kawa.ALe moj organizm tego nie rozumie.Chyba musze sie od niej odzwyczajac stopniowo,mniej drastycznie.


Rano zjadłam owsianke z twarozkiem-była okropna.Jutro zjem jak zwykle z jabłuszkiem i jogurtem naturalnym.W szkole wypiłam butelke soku z marchwii na drugie śnaidanko, aok.13.00 zjadłam grahamke z serkiem białym i pomidorem.
Teraz popijam kawke i zaraz zjem serek wiejski+warzywa.
A potem ćwiczenia.
A tak wogóle to rano waga pokazałą 58,3kg I co ja mam zrobic???? Jem tysiaca kcal.ALe dzis np. wyszło mi ok.110g wegli i 70g białka.Duzo cwicze,nie jestem przed okresem.Sama nie wiem co ja mam poczac????
Nie chce drastycznej dietki i jo-jo.ALe nie hce byc na 1000kcal całe zycie tylko po to,zeby nie utrzymywac wage.Ja chce schudnac.Jutro Wielki Post-musze cos ztym fantem zrobic

paulaniunia bardzo mi miło-wpadaj kiedy zechcesz Bedzie mi baaaaardzo milutko

siemka kochanie:* ładnie ci idzie z dietka zazdroszcze bo ja mam ataki zarloczne ale jem tylko warzywka w takich chwilach
A z ta waga sie nie przejmuj,u mnie tez wolno spada prawie wogole ale widze ze nogawki luzne i wiem ze 4 cm juz mi zlecialo.Wiec chyba bardziej to sie liczy bo moze ten tluszczyk w mase miesniowa robisz Nie martwiuj sie

bo moze ten tluszczyk w mase miesniowa robisz

mnie sie też tak wydaje... a przecież mięśnie też swoje ważą najważniejsze ze bedzie ci ubywało centymetrów w poszczególnych obwodach

Miłam taki czas w moim odchudznaiu,ze waga staal w miejscu, ale nie oznaczało to bynajmniej,ze nic się nie dzieje. Tak jak dziewczyny pisza, po prostu od intensywnych ćwiczeń wyrabiają ci się mięsnie, a wiadomo,ze one troszke wazyć muszą. Trzeba się uzbroić w cierpliwosć słonko, naprawde Twoja praca nie idzie naaamrne

A dzisiaj slicznie sobie radziłas, zdecydowanie lepiej ode mnie! Brawo!!!

mam nadzieje,ze głowka już nie boli

Dobrej nocy słoneczko