CZEść SKARBECZKU- PRZEPRASZAM :oops:
ZAPRACOWANA KOBIETKO :D
DO ZOBACZYSKA WIECZORKIEM CMOK CMOK CMOK :wink:
Wersja do druku
CZEść SKARBECZKU- PRZEPRASZAM :oops:
ZAPRACOWANA KOBIETKO :D
DO ZOBACZYSKA WIECZORKIEM CMOK CMOK CMOK :wink:
Jak tam mija sobota?
JOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLA CO TY ROBISZ
KOFANIE TY MOJE :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
JEŚLI NIE MASZ MOTYWACJI TO PROSZĘ ZRÓB TO DLA MNIE I PRZESTAŃ TAK JEŚĆ.
2 CZEKOLADY :evil: :cry: I OGROMNY OBIAD :evil: :cry: A GDZIE 4-5 RACJONALNYCH POSIŁKÓW DIETETYCZNYCH :?: :?: :?: :?: :?:
TYLE SIĘ STARAŁAŚ :roll: :shock:
NIE ZAPRZEPAŚĆ TEGO, PROSZĘ :)
WPADNĘ JUTRO Z SAMEGO RANA
no własnie, co ja robie ciąg dalszy:
co robiłam dziś otóż na przemian byłam na diecie i nie byłam :evil:
rano miałam super sniadanko z owsianeczki i pół grejfruta i poszłam na basenik na pół godzinki, bo dłużej mi się nudzi, ale ruch jak na krakowskim przedmieściu na tym baseniku był i chlapali mi po oczach :!: :!: :!:
potem parę spraw na mieście i do domu, a w domu pomidorki :P muffin :? i obiadek taki wczesny , bo do pracy na 12 - lasania strażników wagi (tylko 259 kcal).
do południa 66o kcal
w pracy kanapkę z kurczakiem, ale niestety też z majonezem 500kcal
i 2 ciasteczka jeżyki 140 kcal
to mamy 1300, czyli koniec jedzenia
a tam koniec, myśli sobie mała jola - i wcina dwie kanapki z serkiem topionym i sałatą, szacunkowo 300kcal plus jogutr activia ,jak szaleć to szaleć 120kcal
1720 kcal :evil: :evil: :evil:
a żeby tego było mało znajduje jola otwiera ciastka, które kupila ,żeby zawiżć do domu i dać chłopakom - i zjada 6 carrot caków 420 kcal i 7 babaeczek 490 kcal
2630 kcal na litość boską mysli jola- co ja narobiłam i idzie na silownia gdzie spala babeczki na biezni godzinka - minus 490kcal, a tak szybko się jadło
carrot cakes na rowerku - godzink minus 415 kcal
na wioslarzu jezyki - minus 140 kcal
tak to' madra' jola spedziła dzisiejszy dzień :evil: :evil: :evil:
jesli jutro coś słodkiego zjem, to....
no normalnie nie wiem już jak mam ze sobą rozmawiać
w podróż zabieram dwa jogurty po 100 kcal każdy, dwie kanapki po 300 kcal i pomidorki
koniec, nic więcej ,bo zastrzelę :!: :!: :!: :!: :!: ja to trudno samego siebie upilnować!
Jolu weź się w garść.Szkoda stracić to co uzyskałaś do tej pory.Mnie też prybyło ale wzięłam się za siebie.I jutro waga musi być dla mnie łaskawa.
Niezły wycisk dałaś na siłowni.
Ja też tak mam, jak już zgrzesze to sobie mówie, a co tam jak już zawaliłam to trudno i już koniec diety w tym dniu. Ale też wtedy sobie ćwiczenia daruje. A ty przynajmniej to straciłaś :lol: Ale to jest prawda, chwila przyjemności a później widać ile to kosztuje jak to chcecmy spalić. Miłej niedzieli:)
No nie! no to pożałujesz,że wracasz do domu! Ja Ci dam cistka naszych chłopaków wyjadać!!!!!! Co im teraz damy :?: :!: Bo ja mojemu to powiem,że miał dostac,ale mu zjadłaś! Ale będzie wstyd :oops: :wink: A poważnie, to ja tu tak pięknie chudnę,że Ci nie pozwolę jeść niewiadomo czego, bo i mnie by kusiło - będę Cię pilnować :D
Jak dzisiejszy dzień mija pod względem dietki?Mam nadzieję że dobrze.
hej jolcia
widze ze sobie niezle dogadzasz :D :D
Nie przejmuj sie na pewno ci to minie, moze to jakis maly kryzys, a moze cos cie trapi i smutki zajadasz...a moze sie stresujesz powrotem do domu.
Ja trzyman za Ciebiie kciuki i zycze milego poniedzialku :D
chyba już mi minęło; jedyne co mnie gnebi ,to chęć do słodyczy, ale postaram się opanować ją i będzie dobrze!
wczoraj cały dzionek w podróży, a dziś wreszcie w domu!
Będę troche zajeta w tym tygodniu, ale postaram się wpadać, tu choc raz dziennie, przepraszam,że nie odwiedzam waszych wątków, ale same rozumiecie -urlop:) mało czasu dla komputera:)
wczoraj dietkowanie w podróży:
jogurt na sniadanko 100kcal
lunch:kanapki z serkiem topionym i papryką dwie, ciemny chleb 500 kcal
jogurt 100kcal
po 16: sałatka z serem, makaronem i warzywkami - około 400 kcal
chipsy light :oops: 100kcal i batoniki light dwa 400kcal
kolacja: kawalek chlebka, parówka, pomarańcza 300 kcal
nie całkiem grzecznie, ale juz dzis bedzie, obiecuję! razem:1900- czyli dzienne zapotrzebowanie.a waga łaskawa pokazuje 61,9 więcjeszcze mam szanse uniknąć jo-jo!
dziś owsianka i leczo light na obiadek, a potem też grzeczna będę!