ale z was sympatyczna parka :)
tez bylam chora, ale zwolnienia nie dostalam :?
ale dzis piatek ! :)
Wersja do druku
ale z was sympatyczna parka :)
tez bylam chora, ale zwolnienia nie dostalam :?
ale dzis piatek ! :)
Miłego piątku życze,
Fajne zdjęcia - super razem wygladacie ;)
I w ogóle mam nadzieję, że czujesz się już dobrze. Na pewno wyzdrowiejesz i uda Ci się pójść na te ćwiczonka w sobotę. Tylko musisz uwazać żebyś się nie rozchorowala jeszcze bardziej!
Ach no i gratuluje tej siódemki z przodu.
Miłego dnia Myszo :*
miłego weekendu :P
witam, witam wszystkie Panie
Dzis wpadam tylko na chwilke, zeby dac znac ze jestem i ze na pewno odwiedze was jutro i poodpisuje.
Dzis bylam znowu u lekarza, tym razem u innego i mam antybiotyk wreszczie, moze dzieki temu jakos predzej mi to chorubsko przejdzie.Zwolnienie mam jeszcze do srodku...ale sie wylezakuje :P :P za wszystkie czasy chyba.
Pozdrawiam i caluje Was mozno i zycze przemilego weekendu.
http://images20.fotosik.pl/135/450230f232ae2ea5.jpg
Dzięki Myszko . Dobrze , że dostałaś antybiotyk i już Ci troszkę lepiej , leż i wypoczywaj .Pozdrawiam i zajrzę niedługo .
To Twój kotek jest??
Alee ładne zdjęcie - mrauuu :)
Kuruj się szybciutko, miłego dnia zyczę :*
Niestety nie moj, ale czesto nas odwiedza kot sasiadow, jest u nas czestym gosciem. Wchodzi albo oknem albo balkonem, jak sie go nie chce wpuscic to strasznie miauczy. Jak go nie wpuszczamy balkonem to wchodzi oknem, jest niezlym spryciarzem.
Chialabym mniec swojego zwierzaka, ale nie kotka, bo mam juz chomika i raczej by sie nie polubili. ja chce miec pieska, najlepiej ze schroniska, ale nie mam warunkow zeby sie nim opiekowac i czekam az bede miala swoje mieszkanie.
Pozdrawiam WAS
Kociak słodki...tam gdzie pracuje jest cała masa kotów.. też są takie milutkie... a jak zdrowie? Mam nadzieję, że lepiej...
czy mi się wydaje czy zarejestrowałaś się na RRR?
Mam nadzieję że po antybiotyku szybko wyzdrowiejesz.A kociak sliczny chociaz osobiście wolę psy.
Ja tez uwielbiam zwierzęta. Mam dwa psy i rybki w domu. No i miałam królika ale jak wyjechalam na trzy lata do Krakowa musiałam go oddać w dobre ręce znajomych... Szkoda, bo teraz już jestem w domu i mogłabym sie nim opiekować :(
Ale najwspanialsze w nich jest to jak wyczuwają nastrój. Mój szaman (pies) kiedy mam doła pzychodzi do mnie kładzie się obok mnie i wlepia we mnie swoje oczęta. Ja się zawsze wtedy przytulam do niego i od razu robi się lepiej :)
Jak mija niedziela?
witajcie dziewczyny w niedzielne popoludnie!
U nas we wrocku pogoda jest fatalna juz od 2 dni, czyli caly weekend jest paskudny, pada i wieje..brr. Dla mnie dobrze, bo przynajmniej nie jest mi smutno, ze musze siedziec w domku, jakby byla piekna pogoda za oknem. Juz jestem po obiadku byly:
- kotlet z piesi kurczaka
- lyzka makaronu bez tluszczu
- jabluszka prazone 3-4 lylki mniam :oops: :oops: :oops:
Na sniadanie byla zupka barszcz ukrainski...pyszny i malo kaloryczny :P :P
Na kolacje chyba nic nie bedzie, moze jakies jabluszka, albo budyn :oops:
Czyli kalorii chyba malo, nie chce mi sie liczyc, cwiczen niestety nie ma. Ale juz od przyszlego tygodnia bede musiala stopniowo zaczac cwiczyc, teraz sie szybko mecze i od razu kaszle i szybko sie poce. Wiec choroba musi przejsc a ja bede musiala stopniowo powrocic do dawnej kondycji :lol: :lol:
klajdusia--> ale ci zazdroszcze tych pieskow, ja mam ale w domku zostal z rodzicami, tutaj tez bym chciala miec pieska, ale niestety musialby chyba calymi dniami siedziec sam zamkniety w pokoju, bo ja bym byla w pracy a Mateusz na uczelni. Poza tym nie mialabym go z kim zostawic, gdyby przyszlo gdzies wyjechac. Tak wiec jeszcze sie wstrzymam, poki nie bede miala odpowiednich warunkow.
renatko-->niedziela mija milo, jestem juz po obiadku i chyba bede zaraz ogladac film: Apocalypto.
isssabella-->Ja tez uwielbiam wszelkie zwierzaki, niestety na razie moge sobie pozwolic na chomiczka, bo jest malo wymagajacy. Jeszcze mam ochote na rybki... Choroba stopniowo ustepuje, mysle ze do srody bedzie OK.
Tak zarejestrowalam sie, wczesniej tez tam zagladlam, moj chlopak jest tam bardziej aktywny nick--> matlas. Pozdrawiam.
Mysza rzeczywiście mało zjadłaś.U mnie tez pogoda paskudna
Pogoda to chyba w całej Polsce taka niesprzyjająca...
Na pewno za jakiś czas będziesz mogła sobie na psiaka pozwolić :)
Miłego wieczoru myszko :)
Witaj Myszko ! Dobrze Ci idzie :) Widać , że dużo z nas lubi zwierzaki .Ja mam psa u mamy , bo ja nie mam warunków.Poza tym ten mamy pies to jak mój , miło mnie wita jak do nich przychodzę , pogadamy sobie :wink: i na długi spacer pójdziemy...
Cieszę się , że się lepiej czujesz .Już niedługo całkiem wyzdrowiejesz :)
Witaj mysza przyszłam z rewizytką
świetnie CI idzie :lol: :lol: :lol:
Pogoda paskudna chyba w całej Polsce wic i Tobie wklję trochę Karaibskiego słońca
http://www.prezentyslubne.com.pl/Use...el/bahama1.jpg
POZDRAWIAM I TRZYMAM KCIUKI BOGDA
o, też mam kotka :D
hihihi, sierściuchy są cacane :D
bardzo miło nawet kojarzę matlasa :) śmiesznie... mój nik jest raczej nie trudny do odgadnięcia ;)
fajnie że zdrowiejesz ja właśnie dziś się trochę rozłozyłam...mam stan podgoroączkowy i gardło mnie pobolewa ;/ wszysyc chorują... pozdrawiam i do zobaczenia
A ja mam papużki faliste Olę i Zeusa, Chomika Martę i 2 rybki welonki bez imion.Imiona nadawały moje dzieci.
hehe a ja mam 3 pieski ale ten niestety w domu u rodzicow ..a w krakowie mam chomika :))
ehhh ta pogoda jest rzeczywiscie fatalna, nic sie nie chce...a Ty szybciutko wracaj do zdrowia...bo wiosna podobno sie zbliza ;) i spacerki...itd :) hehe ale sie rozmarzylam ;)
milego dnia :)
Zdroweczka zycze :!: :!: i psiaka.Milo jest przytlic sie do zwierzaka...Ja z moim yorczkiem spie. Jak otwieram oczy to Figa sie przeciaga i biegnie do mnie dac mi 'buziaka' na dzien dobry :lol:
oj... Myszo, Myszo...
stawaj szybko na nóżki ;)
bo jeszcze trochę to z Ciebie istny krytyk filmowy wyrośnie :D ja też nie mam głowy do ćwiczeń... bo albo @, albo cukier mi skoczy, albo mam zawroty po lekach ^^
Trzymaj się dzielnie :)
witajcie,
zagladlam do was w sumie przez caly dzien, ale teraz dopiero cos mnie wzielo na pisalanie. ciesze sie ze mnie odwiedzacie, dzieki temu wiem ze nie jestem sama z tym moim odchudzaniem i w koncu tak na powaznie wzielem sie za moja nadwaga. codziennie walcze o moja wage, teraz po chorobie bede musiala na nowo wziasc sie do pracy. nie przez to ze nie trzymalam sie diety, ale przez to ze nie cwiczylam i stracilam troszke kondycji. ale szybko nadgonie stracowny czas, przynajmniej tak mi sie wydaje.
dzis zjadlam:
- zupke barszcz ukrainski jeden talerz maly
- pol malego kalafiora
- kotlet z piersi kurczaka + 1 lyzka makaronu + 2 lyzki jabluszek parzonych
- pare herbat
i teraz jestem glodna, ale dam rade, zaraz sobie zrobie herbatke i nic nie bede jadla.
Sinoope :arrow: tak juz mi lepiej, dzis ogladnelem 2 filmy, wracaja stare czasy, kiedy to dziennie moglam 3 filmy obejrzec i jeszcze mi bylo malo :P
Tusia :arrow: dzieki, dzieki. A twoj pisak jest cudny :P
fatti :arrow: dzieki za odwiedzinki. ja tez mam chomcia :D
renat1111, Martix :arrow: widze ze prawie wszystkie z was maja zwierzaki, to dobrze, bo bez zwierzaka nie ma prawdziwego domku :P
bogda222 :arrow: dzieki za odwiedzinki. pozdrawiam :P
Ciekawe czy cos spadlam z wagi, dopiero zobacze w srode jak pojde na spotkanie z dietetykiem to sie przy okazji zwaze.
Myszko czy aby na pewno nie zjadłaś za mało??
Cieszę się, że już zostawiło Cię w spokoju to choróbsko :D No to rozumiem, że teraz ostro do pracy a ja trzymam kciuki!
:* Spij dobrze myszko
nie jestes sama;D masz nas:D zawsze pomozemy:D
buziak na mily wtorek;*
Zawsze jestesmy z Tobą.Cos mało zjadłaś.
powodzenia Myszko :!: :)
Myszko,jesz jak kurczaczek.
Buziaki.
Tusia
:*
hejka dziewczyny
dzis tez nie zapowiada sie na wielkie jedzenie. do tej pory zjadlam 3 kromki wasa z dzemem :oops: :oops: a potem kolo godziny 12 pol malego kalafiora z wczoraj i jajko sadzone do tego. na obiad nie mam pojecia co bedzie, miesa nie chce bo bylo juz 3 dni pod rzad, chyba zrobie nalesniki dla mojego mena a dla siebie nie mam pojecia co, bo nic nie ma. <po krotkim namysle> chyba tez zjem te nalesniki na obiad i to wszystko chyba na dzis.
mielam isc do sklepu, ale pogoda jest taka, ze chyba zrezygnuje z tego pomyslu. pada snieg :shock: :shock: od samego rana i nie zanosi sie na to ze szybko przestanie.
kurcze juz jutro ostatni dzien na zwolnieniu, a mi jeszcze nie przeszlo, dalej kaszle i mam katar, nie wiem co mam robic, czy isc jeszcze jutro do lekarza, czy juz od czwartku do pracy. juz pewnie tam na mnie psiocza, ze tak dlugo mnie nie ma no i wyplata w tym miesiacu tez nie bedzie "pelna" niestety.
oki ide cos robic, nie wiem do konca co.... ale cos na pewno :lol: :lol: :lol: :lol:
u mnie tez pada snieg:/
ehhh ale nam sie pogoda popsula;(
Myszko jak źle się dalej czujesz to przedłuż zwolnienie.Po co mają Ci się później jakieś komplikacje przyplątać ?
Podziwiam , że jesz tak mało :) Ja,mimo choroby,mam wilczy apetyt. :roll:
musze sie przynac, zgrzeszylam, zjadlam troszke czekolady :oops: :oops: :oops:
to przez ta kawe, bo pomyslalam sobie ze cos by sie do niej przydalo, a ze w barku byla czekolada i sie do mnie ladnie usmiechala wiec troszke jej zjadlam :oops: :oops:
qqłka--> wlasnie nie wiem co robic, ale chyba jutro wybiore sie do lekarza. nie jem malo, tzn. do tego co robie, caly czas prawie leze albo siede przed kompem wiec nie moge sie objadac, bo nie bede miala jak tych kalorii spalic.
ja też lubię coś słodkiego miec do kawy... myślę że jeśli zjadłaś tej czekolady tylko troszkę to nic strasznego się nie stało...ja tez miałam dziś trochę grzeszków na sumieniu... :oops:
ŻYCZE SZYBCIUTKIEGO POWROTU DO FORMY ;-)
JUTRO ZAGLĄDNE DO CIEBIE CO I JAK ;-)
TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO
SŁODKICH SNÓW ŻYCZĘ http://www.gify.supik.info/data/thum...30/luna008.gif
witam w pierwszy dzien wiosny i zycze milego dnia;*
Jak dalej źle się czujesz to koniecznie idź do lekarza.
Witaj Myszko :) :) :) I co u Ciebie :?: :?: Jak się czujesz :?: :?:
Bardzo dziękuję za pamięć :!: A teraz ja się o ciebie martwię - zbadaj się koniecznie, jeśli coś dalej jest nie tak :!:
Milego dnia :D
Witajcie dziewczyny w 1 Dzien Wiosny, nie wiem jak u Was ale u mnie nie wyglada to za dobrze. Zaa okenm jest szaro, ciemno i smutno..i to ma byc WIOSNA...nie to ja dziekuje.
Taka pogoide najlepiej spedzic w lozku z kubkiem ciepej smacznej herbatki, ogladajac przy tym jakis super filmik albo czytajac ksiazke.
Dzis jest moj ostatni dzien na zwolnieniu, ale bylo fajnie, ale czas wracac do zycia.Dzis zaczne cwiczyc, na pewno bede sie meczyc, bo mialam 2 tygodniowa przerwe, ale powoli trzeba wracac doi dawnej konducji, nie ma lekko.
Aga170--> witaj Agus!! Nie ma za co i polecam sie na przyszlosc. Pozdrawiam
qqłka--> Juz sie dobrze czuje, koniec z lekarstwami i lekarzem. Dziekuje za troske i pozdrawiam.
renat1111 --> Juz mi lepiej, wiec chyba obejdzie sie bez wizyty u lekarza.
grubasek1992--> Ehh nie podoba mi sie ta pogoda, a tak byla ladnie.
kuneka-->Dzieki za odwiedzinki. Dzis juz zaczynam cwiczyc po dluzszej przerwie. Juz sie nie moge doczekac...niewiarygodne :P :P
isssabella--> wiem wiem, ze to nie bylo duzo, ale w ogole tego nie potrzebowalam, takie moje widzi misie, a teraz zaluje. Coz trudno, jeszcze pewnie nie raz jakos zgrzesze :lol: :lol: :lol: :lol:
DZIEKUJE WAM WSZYSTKIM ZA WSPARCIE, PAMIEC I ODWIEDZINKI W CZASIE CHOROBY. JESTESCIE KOCHANE!!!