Jajek wspólnego malowania, wodą ze śmiechem polewania, życzeń spełniania , kwiatów kwitnienia i Wielkanocy świętowania
życzy
Grażyna
Jajek wspólnego malowania, wodą ze śmiechem polewania, życzeń spełniania , kwiatów kwitnienia i Wielkanocy świętowania
życzy
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dziekuję!![]()
Mam już dziś 40 minut rowerk na konciea wieczorkiem siądę jeszcze raz
a co
![]()
Trzeba odpracować całe pizzowe zloooo
![]()
![]()
Wesołych Świąt Wielkanocnych!!!
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
Dziękuję za życzonka
Ja nie wiem, czy szybko pedałowałam.. chyba takim tempem średnim, ale cały czas, jednostajnym.. Książka bardzo pomaga
Dobrze, że dziś Wielki Piątek - to bardzo dietkowy dzieńUpiekłam już dużo ciast i nie będę ich jeść, nie, nie, nie
![]()
Uff.. co za szczęście że już po świętach![]()
![]()
![]()
![]()
Waga 71,7 czyli udalo się przeżyć bez tragedii.. Teraz wracamy na taką dietę, żeby do końca kwietnia zejść poniżej 70 i to już na bezpieczną odległośćRowerek w domku
tata przywozi prawdziwy rower, ale, że się strasznie rozpadało, to cieszę się, że kupiłam ten treningowy.. bo moge bez względu na pogodę śmigać
![]()
W święta nie było tak źle, na szczęście je się dużo jajek, a to na SB nie jest zabronioneCiasta zjadłam tylko troche - ale kto by się oparł świątecznej babie?
Udalo mi się przestrzegać sztandarowych zasad: żadnego białego pieczywa, kaszy, ziemniaków, ryżu, makaronu.. no, ale jadłam późno w nocy i w ogóle całymi dniami
więc to 1,3 kg które mi przybyło od 1 do 10 kwietnia wcale mnie nie dziwi.. Właściwie cieszę się, że mi 5 kilo nie przybyło!
A jak wam się udało przetrwać święta?![]()
Zakładki