Strona 7 z 55 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 547

Wątek: Tłuszczyk z wozu, Gosi lżej :) Fotki str. 38

  1. #61
    maggieuk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Poniedziałek tak potwornie zabiegany, tak zapracowany, że nie miałam nawet czasu na normalny, pełnowymiarowy lunch. Zjadłam w biegu zupkę i trochę bagietki, a jeszcze przed wyjściem z pracy zaprawiłam szaszłykiem z kurczaka z ryżem. Nie wiem, jakim cudem udało mi się wyjść z pracy Ale jednak się udało. Z ćwiczeń: 30 minutek na orbitreku, 20 na bieżni, trochę brzuszków i ćwiczeń na uda. I wystarczy
    A teraz zmykam oglądać "Pachnidło"
    Dzięki za wsparcie, dziewczynki! Pozdrawiam serdecznie

  2. #62
    Guest

    Domyślnie

    Ogladalam Pachnidlo w sobote powiem, ze nawet mi sie podobal filmik, mimo roznych, calkiem odmiennych opinii znajomych. Taki dziwaczny hehe

    Milego wieczoru

  3. #63
    Baszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maggie i jak Pachnidło ? (bo dieta to wiem,że dobrze :P ). Mi się podobał wizualnie ten film, aczkolwiek pod względem fabuły daleko mu do książki
    Trzymaj się

  4. #64
    maggieuk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Film dobry, ale książka jednak zdecydowanie lepsza. Trudno oddać obrazami to, co się działo w głowie Grenouille'a. Reżyserowi udało się to tylko po części. To już coś
    Potem jeszcze obejrzeliśmy "Pan's Labirynth" - i powiem szczerze, zaczarował mnie ten film! Polecam serdecznie. Historia toczy się na dwóch płaszczyznach: realnej (Hiszpania za czasów Franco) i magicznej. Warto obejrzeć
    Dziś mialam iść na siłownię, ale po takim dniu w pracy (czytaj: urwanie głowy do kwadratu) nie mam już siły. A, co tam, pójdę jutro (dla równego rachunku ) Dziś odpocznę sobie trochę. Wolno mi!
    Pozdrawiam serdecznie

  5. #65
    malgorzatka1986 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziś odpocznę sobie trochę. Wolno mi!
    Jasne że Ci wolno, a nawet powinnaś

    Ja jeszcze nie widziałam ani filmu ani nie czytałm książki, musze nadrobić zaległości
    Życzę miłego dnia

  6. #66
    Pietrygowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam odpoczywaj odpoczywaj zycze milego dzionka jutro

  7. #67
    maggieuk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ależ mnie katar złapał paskudny, cholercia! Nos mam czerwony jak pomidor, usta całe popękane, zużywam ze sto chusteczek dziennie. Masakra. Na domiar wszystkiego spocilam sie na silowni i pot wlecial mi w ta biedna, otarta skore nosa. Szczypalo jak diabli
    Ale - żyję
    Już w domku, słucham sobie last.fm, popijam herbatkę. Pracę - tak dla odmiany - skończyłam dziś nawet o czasie. Przypuszczam, że to jedyny raz na najbliższy miesiąc: od poniedziałku przychodzi kolejna nowa do szkolenia, potem koleżanka jedzie na urlop, więc będę ja, nowa dziewczyna i - przy odrobinie szczęścia - ktoś jeszcze. Czyli, słowem: ja. Tylko.
    Dam radę, jasne, choć wiem, że lekko nie będzie Ale jak już będzie po wszystkim, może zacznę doceniać, jak lekka i miła jest moja praca na codzień

  8. #68
    Baszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maggie zawsze jest jakiś plus a co do ćwiczeń z katarem...podziwiam, ja wtedy jestem umierająca i ni huhu żadne ćwiczenia

  9. #69
    maggieuk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj, jak mnie zlapalo, bylam umierajaca, czulam sie jakos dziwnie (moze dlatego, ze zlapalo mnie chyba pierwszy raz od 3 lat, wiec odwyklam krzynke ) i zamiast biec na siłownię, wróciłam do domu. Ale dzisiaj się zmobilizowałam. I jutro też się zmobilizuję Wcale nie jest tak źle, tylko oddychać trochę trudno. Ale kto by się tam przejmował oddychaniem?
    (A do tego jestem przed @. Zazwyczaj w takich momentach nic, zupełnie NIC mi się nie chce. Jak chyba prawie każdej z nas )
    (Jak widać, bardzo trudno mnie powstrzymać, jak się uprę :P)
    Właśnie przełknęłam jakieś paskudztwo, które ma mnie postawić na nogi. Mam cichą nadzieję, że zadziała. Musi zadziałać: jutro znów do pracy, a że sama jestem w biurze, nie wolno mi się rozłożyć. Słucham sobie industrialnej stacji na last.fm i odkrywam nowe horyzonty. A zaraz pewnie pójdę spać. Kiedyś trzeba

  10. #70
    Guest

    Domyślnie

    Witaj maggie,

    Kuruj sie, wykuruj sie, a potem wracac do cwiczen i dietkowania pelna para. Nie ma co oslabiac dodatkowo organizmu. Tym bardziej, ze musisz miec sile pracowac " sama" w biurze Zdrowko najwazniejsze, potem silownie itp, gdzie bakterii w brod Nie daj sie im dopasc, bo przy przeziebieniu ta odpornosc jest naprawde oslabiona.

    Zyczenia szybkiego powrotu do pelni sil. I tylko oddychaj!!!!

Strona 7 z 55 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •