Panie i panowie, stwierdzam oficjalnie: Iron Maiden wymiata na zywo! Stare dziadki juz przeciez, a pierdykniecie maja takie, ze niejedna mloda kapela moglaby im pozazdroscic. Stadion byl pelen ludzi - nic dziwnego, takie koncerty przyciagaja tlumy. Byl pirotechniczny show, byly urozmaicenia wizualne (powalajace!), byla przede wszystkim swietna muzyka i genialna atmosfera. Jesli ktos lubi ciezsze brzmienia, niech kupuje bilety i jedzie na Ironow na stadion Gwardii juz 7 sierpnia - nie pozalujecie!
A dzisiaj... Juz po silowni (a co, wstalam sobie rano i poszlam na body attack ), zaraz lece na male zakupy, a potem do kina ('Wanted' z Angelina Jolie, Morganem Freemanem i tym dzieciaczkiem, ktory gral w 'Pokucie', Jamesem McEvoyem - bardzo obiecujacy aktor, trzeba przyznac). Tak wiec bedzie duzo szybkiej akcji