-
witam i oczywiście teraz wyszło, że wszyscy są obowiązkowi i sumienni a ja zapominalska i roztrzepana ale już się poprawiam i grzecznie donoszę, że wczoraj (21.02 środa) było:
kawa z mlekiem 0,5%
3 kawałki smażonej ryby
3 łyżki ziemniaków bez tłuszczu
dużo surówki
kawa z mlekiem 0,5%
a raport dzisiejszy będzie wieczorem....chociaż znając moją konsekwencję w działaniu można spodziewać się go jutro
miłego dnia
-
Nieźle, nieźle
A mogę się znów przyczepić? :P
Może zastąpisz ziemniaki ryżem albo makaronem PEŁNIOZIARNISTYM? Bo zbóź w ogóle nie ma w Twojej dietce, a ziemniaki jakoś super wartościowe nie są, tylko dość kaloryczne
Pozdrowienia
-
masz rację Anczoks - totalnie nieprzemyślana ta moja dieta w sumie jak na razie to żadna dieta ja po prostu ograniczam ilość zjadanych rzeczy...w wakacje odchudzało mi się fajnie miałam czas na ważenie wszystkiego i gotowałam sobie sama a teraz jem to co mama zrobi...ehhh jadę na uczelnie...przemyśle to wszystko i obiecuje poprawę
pozdrawiam
-
Powodzenia na uczelni!
I w przemyśleniach
-
Dzień dobry
Z dnia na dzień będzie coraz lepiej z twoją dietką. Może powiedz mamie, ze dietkujesz to będzie troszkę inaczej gotować
miłego dzionka
-
Jeśli samemu się przygotowuje posiłki i ustala się je np dzień wcześniej to naprawde jest prosciej...bo zamiast smażonej rybki mozna by zjeść pieczonąw piekarniku i jeszcze coś dołożyć o automatycznie ogromna różnica kaloryczności.
I wczoraj to jakos tak skromnie...bo wyglada mi to na jeden posiłek- obiad i w ciagu dnia dwie kawki. Lepiej rozlozyc na przynajmniej 4 mniejsza posilki w ciagu calego dnia. Metabolizm sie poprawi i w ogóle...
Pozdrawiam.
-
było:
kawa z mlekiem 0,5%
bułka zwykła z 4 plastrami "żywieckiej" i 4 kropkami keczupu
magnez i multiwitamina (tabletki musujące)
serek wiejski
bułka grahamka
2 marchewki
-
Witaj!
Znowu za mało. Może poczytaj coś o zdrowym żywieniu i na tej podstawie wymyśl sobie jadłospis? Nie jestem dietetyczką, ale mam obawy, że trochę nierozsądnie się odżywiasz - podliczyłaś kcal? No i gdzie ciepły posiłek tak swoją drogą?
Pozdrawiam
-
wczoraj na ciepłe jedzonko zabrakło czasu.... niestety
-
zawiadamiam że do godz. 14:30 dietetycznie było ale już nie jest bo zjadłam dwie kromki z majonezem a wieczorem idę się upić kalorycznymmmm piwemmmmmmmmmmmmm o ja zła i niedobra.....(ale słodkiego dalej nie jem ) a tak na marginesie już się boję wtorkowego ważenia
udanego piątku życzę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki