witam dziewczynki
więc tak: jeśli chodzi o moje odchudzanie to startowałam z wagi 79kg i można powiedzieć, że te 15 kilo schudłam dla siebie...teraz wyglądam już dobrze, w zasadzie każdy mówi mi, że jestem "szczuplutka" (mam 176 wzrostu) - ale ja wymarzyłam sobie te 60 kg i dojdę do nich a On? On jest dla mnie dodatkową motywacją tak poza tym spaliłam dziś 200kcal na rowerku, stanęłam na wadze i okazało się, że ważę 63kg...więc zaszalałam i jadłam ciasto tłumacze sobie to wszystko faktem, że w poniedziałek okres - zatem nawet nie staram się kontrolować ilości zjadanych słodyczy bo i tak wiem, że nie zapanuję nad tym ...ale tak w ogóle to odchudzam się dalej słodkich snów życzę i dziękuję za odwedziny
będę tu jutro