-
Brokuły są bardzo zdrowe i mają dużo błonnika a niewiele kcal. Ostatnio czytałam nawet, że jak jesz brokuły, to tak jakbyś nic nie zjadła dlatego, że te kcal, które zawarte są w brokułach akurat zużywasz na przegryzienie ich i na to, żeby się do żołądka dostały. Więc jeść!
-
no wiec tak...
sniadanie: ok 8
platki owsiane gorskie [129]
otreby granulowane [70]
rodzynki [42]
mleko [123]
marchewka [30]
kostka czekoladki deserowej [22]
razem: 422 kcal - ladnie, wartosciowo rozpoczety dzien :)
sniadanie 2 : ok 11
chlebek light [168]
szynka [20]
ser krojony [88]
razem: 276 kcal :)
w miedzy czasie maslanka truskawkowa : 72 kcal
obiadek: okolo 14
ziemniaki
brokuly, buraczki
piers z kurczaka
razem ok: 280 kcal
ok. 15: vitaminka (sok): 125 kcal
ok. 17: pomarancza ok: 100 kcal
i na kolacje ok 18-19 : zjem sobie szyneczke - ok, 100 kcal
podsumowujac : ok, 1400 kcal
- zadowolona :)
-
Ładnie :D
Faktycznie śniadanie jak się patrzy :D A co to są za płatki owsiane górskie? Dobre to to cos?
-
hej, dzieki za odwiedziny u mnie :) powodzenia zycze, 10 kg szybko zleci :D ladny jadlospisik
-
hej,dzieki za odwiedzinki,ym nocnym jedzeniem,to sobie bardzo szkodzisz, ja też staram się zwalczać ten genialny inaczej nawyk!
pozdrawiam wszystkich, brokuły tak,popieram.... ale jakos nigdy mi sie ni eugotują dobrze,albo za twarde,albo rozlazle,wole kalorior ze względu,że kalafior ma smak,a brokuły w moim wykonaniu smakują jak wata. A może mi podpowiecie jak pieczoną rybe w folii można niekalorycznie przyprawić , bo już ta niesolona też mi zaczyna niesamakować.
-
jak TY jestes zadowolona to my tez :) trzymaj tak dalej to na pewno Ci sie uda Tobie za 100 dni a mnie za 102 wzielam z Ciebie przyklad i policzylam sobie za ile dni bede laseczka :)
milego poniedzialku
-
hej Jolu, witam u siebie ;)
co do brokulow to generalnie ja za nimi nie przepadam... - jak juz je jem - to tylko robione przez moja mamusie.. ona w piekarniku je jakos zapieka z serem i sosem, ktory jej z niemiec przywiozlam... - i powiem wam - jak takie jem, to nawet smakuja.... :D:D:D
no, a co do rybki.. co do przypraw... to sa rozne w sklepach chyba... - albo wegeta sprobuj posypac ? wiec, ze to z sola troche, ale troszke niezaszkodzi... jak kiedys solilas duzo - to teraz tak nie wolno, ze w ogole :) - nie popadajmy w skrajnosci ;);)
no, a ja dzisiaj :
sniadanie:
moj mix [ platki owsiane gorskie ***, otreby, rodzynki, mleko ] + maslanka + kostka czekolady deserowej : 420 kcal
*** - squalo - te owsiane gorskie to mi polecil jakis rok temu kolega :):) ktory ladnie schudl i teraz ma takie fajne cialko.. i w ogole... uhhh aaaaahhhh.... ok, juz sie opamietuje !! :D:D no i one sa najlepsze, zawieraja blonnika sporo.. [ tak samo jak granulowane otreby ] no i generalnie sa najlepsze.... to sie tak przenosi z czlowieka na czlowieka i wszyscy sie nimi zarazaja :D:D:D - no to czemu i nie ja ? czemu i nie wy ? ;) a fajnie zapychaja :):)
na 2 sniadanie beda 2 kanapeczki z szynka z indyka, do tego moze serek jakis + jabluszko ? marchewka ? - bedzie okolo 300 kcal :):)
no a teraz sie ubieram i wyruszam !!! uwaga uwaga !! do FRYZJERAAAAAA :D:D wszystkie zawsze sie tak cieszymy jak do niego idziemy.. hihihi co tym razem ? o jaaaa... trwala / poltrwala... generalnie loczki :D:D:D ale jaja beda :D:D
no.. to ide po nową siebie ;)
oo.. a na noc posmarowalam sie znowu tym swoim kremem Garniera - do ciala [ 400 ml ] no i ladnie brazowiutka jestem :):):):) hihihi
pozdrawiam ! :D
-
Skóra muśnięta słońcem, tak :wink:
To jeszcze mi napisz, kto te płatki produkuje, to będę cała szczęśliwa :D
A ja do fryzjera jadę w sobotę, ale właśnie ściąć już moją trwałą/półtrwałą (a raczej jej resztki). Niestety straciłam przez nią trochę włosów :( Ale nie żałuję :D
-
hehe, ale zapiekane z serkiem,to im chyba przybywa kalorii tym brokułom ,pani koleżanko :D
ja nie przepadam ale jem szpinak i brokulki,zajadam aż się uszy trzęsą:)\
trzymajmy się razem a kilogramy się wystraszą i uciekną,nie? :lol: ide w końcu na basen bo mnie noc zastanie,buziaki
-
:):)
hm.. wczoraj to nie nie tragedia, nie najgorzej - ale nie dobrze :D:D
sniadanie pelnowartosciowe... platki i inne duperele.. ale niestety zapomnialam do torby spakowac drugie sniadanko... a sobie naszykowalam piekne kanapeczki na miasto... no i zjadlam na drugie sniadanie i przy okazji obiad.. - duzego hot doga :D - ale to tylko sama bulka [ dluga - ze 30 cm ] i parowka w srodku + keczup..
a na kolacje - zjadlam polowe obiadu.. - pare ziemniaczkow takich malucienkich , buraczki - troche sporo :):) - ale to wolno mi :):) i piers z kurczaczka.. czyli w sumie spoko trabka :) - bilans calego dnia chyba byl w porzadku :)
dzisiaj sie poprawilam:
sniadanie:
moj mix : 400 kcal
sniadanie II:
kanapeczki 2 z chlebka pelnoziarnistego i serkiem, i szynka z indyka i pomidorkiem : 250-300 kcal
wypilam vitaminke [ sok z marchewki ] : 125 kcal - pije jeden dziennie - chce miec zdrowa cere :)
na obiadek to jeszcze nie wiem, ale pewnie cos dobrego bedzie :)
a na kolacje bedzie chyba serek jakis.. albo sobie ugotuje jajuszko - i wydlube zoltko - bo powinno sie na kolacje samo bialko wcinac :)
mysle, ze bilans w miare ok :)
aaaa....
bo ja zapomnialam sie w ogole pochwalic.. ze dziennie wypijam 2-3 litry czerwonej herbaty :shock: :shock: :shock: dobrze robie ? :D:D:D ale tak juz sie nauczylam i w sumie jak tyle nie wypije to mi tak jakby... czegos brakuje.... :):):)
pozdrawiam !!