skąd my to znamyZamieszczone przez klodia
A tak wogule to witaj
skąd my to znamyZamieszczone przez klodia
A tak wogule to witaj
Hej
No i jestem po dzisiejszej porcji ćwiczeń,tak jak się spodziewałam łatwo nie było, ale wytrzymałam Instruktorka jest niesamowita, nie ma u niej zmiłuj, daje wycisk na maksa
I dobrze bo po mojej niedzielnej niesubordynacji dokładnie tego mi było trzeba
Czekam aż kilogramy zaczną lecieć w dół i obiecuję nie grzeszyć
milushka dzięki za kopniaka, postawił mnie do pionu
kwach, dzięki za powitanie i od teraz w weeknedy "nie grzeszymy"
Zaczynam kolejny dzień dietkowania, zapału mi nie brakuję i czuję, że mam więcej siły dzięki ćwiczeniom
Miłego dnia dietkowicze
hej klodia!!
wiesz, to jest przyklad , ze ćwiczenia fizyczne (regularne) podnosza nam poziom endorfin (zdaje się , ze endorfin) i pozostaje ten 'fajny' zapal do ćwiczeń i diety.
ja dziś wstałam w fatalnym humorze - zmusiłam się do 30 min. ćwiczeń - i już jest ok, mogę góry przenosić.
miłego dnia ci życzę, przykladnie dietkuj koleżanko !!!
klodia milego dnia i udanego dietkowania
Dzisiaj nie mam humoru
Wstałam rano i nie mogłam się powstrzymać weszłam na wagę a tu nic w dół
Wiem, ze za mało czasu minęło i że tyłam tak długo, ze trudno żebym schudła od razu.
Ale jestem taka niecierpliwa i ucieszyłby mnie nawet minimalny spadek.
Na 16 idę na fitness może humor mi się poprawi.
Boję się, że metabolizm mam już tak rozregulowany, ze będzie mi bardzo ciężko zrzucić i utrzymać wagę
klodia
nie zadreczaj sie takimi myslami. glowa do gory, na pewno juz niedlugo kilogramy beda leciec w dol, mysl pozytywnie i owocnego fitnesu
hej myszulku dzięki za miłe słowa
oczywiście staram się myśleć pozytywnie, a przede wszystkim nie poddawać się
Świetnie działa na mnie ten wysiłek fizyczny, odchodzi mi po nim wszelka ochota na jakieś wybryki żywieniowe.
Jeszcze się dostatecznie nie rozćwiczyłam,więc mam straszne zakwasy i skurcze w całym ciele zastanawiam się czy tak już będzie zawsze???
Mimo wszystko endorfiny mają działanie uzależniające, bo mam ochotę chodzić na fitness nawet codziennie tylko finansowo i czasowo nie dam rady.
Wypatruję wiosny, moja siostra ostatnio mi powiedziała, ze zaobserwowała, ze co roku na przełomie lutego i marca mam doła a później na wiosnę mi mija.
Chyba coś w tym jest szczególnie, że tą wiosnę chcę przywitać dużo lżejsza
Buziaki i miłego dietkowania wszystkim
hej klodia!
na pewno zakwasy i ból mięsni i stawów już niedługo minie.
z tą wisna i chandrą mam tak samo, jestem uzależniona od słońca...ale nie od upałów, o nie. dlatego uwielbiam wiosnę. nie mogę sie jej już doczekać.
cieszę sie , ze tak ci swietnie idzie ćwiczenie i , ze masz chęć na wiecej.
powodzenia w dietkowaniu.
buziaki
Hej hej
Oczywiście, nie umiem przejść obojętnie koło wagi więc zero spadku.
Dzisiaj kupuję karnecik i zwiększam z 3 na 4 razy w tyg, no trudno doigrały się kiloski jak nie potrafią po dobroci to niech mają
Dietkę trzymam ładnie
Buziaki
Zakładki