Wątek: Chciałabym pożegnać te 15 kg, na dobre :)

hej klodia!!
no to teraz będzie się działo, co?? widzę , ze nabrałaś kondycji .
a skoro pisałaś, ze jesteś przed @, to waga rzeczywiscie sie nie stresuj. poczekaj raczej, aż @ minie.
trzymaj sie dzielnie !! bardzo sie cieszę , ze tak ci świetnie idzie dietka.
buziaki.pa

Dzisiaj na ćwiczeniach było nieźle... ale 4 raz w tyg. to dla mnie nowicjuszki - ogromny wysiłek, momentami nie dawałam rady i czułam się osłabiona.
Dobrze, że w weekend robię sobie przerwę.
Zafundowałam sobie też 2 razy po 10 min pas rozbijający cellulit, super wibruję aż skóra szczypie i piecze. Mam nadzieję, że coś się ruszy
Milushka mam nadzieję, że ten zastój wagi to faktycznie wina @, inaczej się załamię chyba
Buziaki i miłego weekendu wszystkim

Podaję wymiary:
Talia 77 cm było 83 cm
Biodra 99 cm było 100 cm
Udo 57 cm nie wiem ile było
Łydka 39 cm nie wiem ile było
Ramie 33 cm nie wiem ile było
Waga 66 kg stoi


Pierwsze sukcesy HURA!

Miłego dietkowania wszystkim Buziak

Trochę się weekendu obawiam, nie wiem czemu zawsze w weekend mam straszny apetyt

weekendy mnie gubią
czy da się schudnąć z wpadkami weekendowymi?

Hej Klodia.
Ja też w ciązy przytyłam 30 kg, dasz sobie z tym rade, zobaczysz. Mój Kamilek ma 2 latka i 3 miesące. Więc prawie identycznie jak Twoja córcia :]
Powodzenia!

klodia
widze ze szalejesz, fitnes, bicze no no tylko teraz bedziemy czekac na Twoje piekne rezultaty

witaj klodia!!!!
Ty zajrzalas na moj pamietnik to teraz ja wypowiem sie u ciebie...
jak juz wiesz mam coreczke -ma 1 roczek i 3 miesiace ( dokladnie dzisiaj je obchodzi, bo urodzila sie 5.12.2005). W ciazy nie przytylam za duzo bo 13 kilo - wiec ksiazkowo- teraz waze 70 kilo a jak zaczynalam prowadzic ksiazeczke ciazowa to bylo 68 wiec tak duzo mi nie zostalo - ale co najgorsze kilogramy zamienily sie w tluszczyk. Tylek zawsze mialam duzy ale w talii i brzuszku nie bylo sie czegfo wstydzic...teraz niestety nie jest az tak pieknie- pojawily sie boczki ktore mniestrasznie draznia...oczywiscie moj mezczyzna nic nie mowi ale wiadomo ze zawsze mezczyzni wola zadbane i szczuple kobiety:) ja mam 24 latka wiec mysle ze jeszcze moge pokazac ze potrafie byc uwodzicielska kobieta nawet z dzieckiem - nie moge sobie wyobrazic wakacji gdy coreczka bedzie w wodzie chlupac sie z tata a obok mamusia hipopotam:(..no a co gorsze na nogach i na tylko porobily mi sie rozstaepy i cellulit!!!po prostu okropienstwo!!!na poczatku tego nie zauwazylam ale teraz juz widze:( kupuje jakies kremy antycellulitowe ale one dzialaja i poprawiaja wyglad tylko zaraz po uzyciu a potem juz powraca to co bylo wczesniej...
chcialabym biegac sobie copdziennie chociaz z 20 minutek - ale nie mam kiedy a poza tym obok nie ma biezni a sa laki a biezna chyba bardziej mnie moptywuje bo zaloze sobie ile mam przebiec i przebiegne...a na bieznie trzeba dojsc a to czasu malo itd....
chodze na aerobik - na pewno w srody bo jest na 18,30 a w poniedzialki jest na 19,30 i to troche za pozno i coraz rzadziej tam zagladam..probuje w domu cwiczyc ale nie zawsze to wychodzi bo zawsze jakas wymowka sie znajdzie...
mamy 4 miechy aby cos zmienic...zdrowo sie odzywiac juz zaczynam...tak jak kiedys zreszta i to mi wtedy nie przeszkadzalo...i chyba najmniej wazylam - 62 - kiedy jadlam zdrowo ale tak na prawde nie bylam na diecie tylko po prostu wiedzialam ze musze cos zmienic...ale wtedy jezdzilam bardzo duzo na dyskoteki, zabawy i chyba tam wylewalam te siodme poty..zreszta w spodnioczki zprzed 5 lat nie zmieszcze sie
wlasnie!!mam pomysl!! kiedys moj owczesny facet a dzisiaj maz kupil mi biala spodniczke na wakacje - i chyba to bedzie motywacja - mieszcze sie ale jest bardzo opieta...

pozdrawiam...trzymaj sie cieplutko!!!
zycze powodzenia - widze ze jestes zawzieta wiec bedzie dobrze:)
caluski dla dzieciatka:)
pa :)

Hej dziewczynki
Dzięki za odzew, bardzo mi miło, że do mnie zaglądacie

Myszulku szaleje, ale jakoś tak kiedy stoję przed lustrem zmiany nie widzę ,
A słoneczko coraz częściej z za chmurek wychodzi i tylko patrzeć jak na ulice wyskoczą super,opalone lalki z płaskimi brzuchami jakby się głodziły całą zimę - a ja bedę się turlać dalej, pękając z zazdrości

Forma dzięki i buźki dla Kamilka, wpadaj częściej.

Fineska obie jesteśmy na starcie, grunt to konsekwencja a wszystko się uda.
Mi jest czasem szkoda mojego męża jak się poznaliśmy ważyłam 52 kg, a teraz takie babsko się ze mnie zrobiło. Też nic nie mówi ale na pewno by wolał żebym schudła.
Tak że do boju!!!

Pozdrawiam cieplutko dziewczynki!

HEJ!!!!!
Do mnie nikt nie zagląda więc ja muszę was chyba poodwiedzać:)
U mnie co do trzymania kalorii to mieszczę się w tym 1000, ale co do ćwiczeń to powiem wam, że sama nie wiem co się stało, ale jakoś straciłam chyba motywacje i po porstu leń śmierdzący ze mnie wyszedł:( oj nie dobrze, nie dobrze... tamten tydz był na prawdę udany..tzn i jakaś dieta była i ćwiczonka też a teraz...nic...zero!!!
Klodia powiedź mi słonko co ty na tym aerobiku wyprawiasz że tak szybko spadły ci te centymetry:)?? co robicie na talię i w ogole jak twój trening wygląda mniej więcej??

Dzisiaj od rana mam dzień podjadania...tzn mam ochote coś podjeść....już skubnełam kawałeczek dosłownie bułeczki..a teść przyniósł od samego rana słodkie bułeczki...ale nie tkne ich nawet!! NIE!!! zaplanowałam na śniadanko kubek mleka z płatkami kukurydzianymi..a swoją drogą jak obliczyc wartość kaloryczną takich płatków??wiem że mało nie mają ale ile to tak np na łyżki bedzie??

na obiadek będzie wczorajszy krupniczek..tez nie wiem jak mam obliczyć jego kcal..zrobiony na mięsku i na samej kostce warzywnej..ile kalorii różnicy..jak Wy obliczacie takie zupy , sosy...każdy składnik po kolei dodajecie??

Potem idę do pracy na 14...a wiecie gdzie?? to po prostu dla mnie test wytrzymałości...pakujemy różne słodycze firmy ferrero tj. mon cheri. rafaello, rochery, kinder jajka, kinder czekjoladki...i podjeść można..ale będę twarda i do pracy tylko serek wiejski 3% - 150g + kromkia chlebka:)

ZYcze miłego dnia!!

buziaczki:)