Strona 30 z 43 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 40 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 291 do 300 z 428

Wątek: nitunia17 się odchudza:) - powracam ;d

  1. #291
    unhappy91 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    981

    Domyślnie

    dziękuję za wizytkę u mnie ;* życzę udanego weekendu ;*

  2. #292
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie



    Miłego weekendu

    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #293
    bogda222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    NIUTUNIA FAJNIE ,żE WRóCIłAś
    I TO Z NOWą MOTYWACJą
    TRZYMAM KCIUKI CHOć MUSZę PRZYZNAć ,żE NIEKTóRYM CHłOPAKOM BARDZO PODOBAJą SIę KOBIECE WALORY I KRąGłOśCI

  4. #294
    nitunia17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2007
    Mieszka w
    Bielsko
    Posty
    54

    Domyślnie

    Witajcie
    Dzisiaj to miałam w ogóle dzień okropny
    Rano zaspałam i zdążyłam tylko wziąść butelke soku kubusia i jabłko ze sobą, więc tyle na śniadanie Prosze mnie za to nie karcić, bo to mama zaspała Pierwszy raz zebrałam się na autobus w 8 minut
    W szkole zjadłam dwa jogurty i jabłko, banana, pomarańcza i kupiłam sobie kromki Wasa. Na obiad zjadłam ryż z warzywami, a na kolacje jajko na twardo.

    Hmmm co ja mogę napisać o bieganiu. Mieszkam na wsi i jest to piękna okolica Dużo miejsc do biegania, można też jechać do lasu na rowerku i tam pobiegac po asfalcie.
    Biegam sobie narazie po 15 - 20 minut, bo na więcej jakoś nie mam narazie siły, a nie chce nabawić się zakwasów, żeby potem rano umierać. Robię też brzuszki, na poczatek po 50, a potem pójde w górę

    Zdenerwowałam się dzisiaj strasznie :P Wyszłam z domu i była piękna pogoda, zero chmurki i gorąco. W szkole jak siedziałam to zaczęło się chmurzyć i jak wychodziłam ze szkoły to zaczęło okropnie padać, a w około na niebie biło piorunami. Mam trzy, cztery kilometry ze szkoły do dworca i musiałam przez taką droge iść bez parasola, na deszczu i to po takiej burzy Ja i tak byłam w dobrej sytuacji, bo miałam długie spodnie i bluzkę z dugim rękawem, a nie tak jak inne dziewcszyny minióweczki i krótkie bluzeczki :P
    Oczywiście byłm cała mokra, a z moich włosów i ubrania ściekała woda strumieniami :P
    Mam nadzieję, że tylko chora nie będe
    Pozdrawiam

  5. #295
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Miejmy nadzieję, że ten majowy deszcz i burza nic złego nie wyrządzą Twemu zdrówku

    A to, że mieszkasz w pięknej okolicy, to już sama nazwa mówi: Lipowa :P

    Kojarzy mi się tak sielsko-anielsko

    Pozdrawiam i życzę udanego weekendu



  6. #296
    flex007 Guest

    Domyślnie

    BIEDNA - ZMOCZYŁO CIĘ

    FAJNIE TO BRZMI
    Cytat Zamieszczone przez lilunia
    do lasu na rowerku i tam pobiegac po asfalcie.
    dobranoc kofanie

  7. #297
    ogorkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziewczyno nie narzekaj. myu tu w warszawie umieramy z zaduchu i deszcz bylby blogoslawienstwem. zastanawiam sie czy nie odtanczyc jakiegos tanca deszczu.
    mam nadzieje ze ci sie nic nie stnie od tego zmokniecia. ale majowy deszcz chyba nie jest jakos specjalnie grozny. pozdrawiam i trzymam kciuki za diete!

  8. #298
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Przyjemnej soboty życzę

  9. #299
    nitunia17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2007
    Mieszka w
    Bielsko
    Posty
    54

    Domyślnie

    Witajcie
    Dziękuje za tak liczne odwiedzinki u mnie Nie moge pozostać dłużna i musze coś napisać
    Dzisiaj dzień zwariowany strasznie Rano wcześnie pobudka. Śniadanie zrobiła mi siostra odziwo! Była pyszna jajecznica z wieloma dodatkami
    Po sniadaniu szybciutko po prezent dla mamy, a później musiałam się przebrać w strój roboczy i byłam rozrzucać trawę. Był okropny upał i duszno...ale zmęczyłam się i wypociłam, więc był to niezły trening
    Później znów poszłam robić do ogródka i kolejny wysiłek
    Obiadek był skromniutki, bo tylko dwie kromki wasa i owoce, ale czasu było mało.
    Po obiedzie byłam jeszcze porobić w ogródku, a potem przyszła burza Wieczorkiem mama planuje grilla Będzie super mam nadzieję Odpuszczam sobie dzisiaj już ćwiczenia bo padam :P Jutro rano potrenuje
    Pozdrawiam!

  10. #300
    dorotkaaa1516 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    udanego weekendu:*)

Strona 30 z 43 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 40 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •