Witaj )
Wiesz Kasiu próbowałam wielu, wielu rzeczy i nie udawało się, lekarz stwierdził, że to przez moją przemiane materii, zresztą to u nas rodzinne niestety, bo mój tato, dziadek są grubiutcy i dietki nie pomagają niestety, nawet dziadek przez to na serce wylądował w szpitalu z udarem i niestety to padło genetycznie na mnie i starszą siotre, bo chociaż ona chuda, to jak więcej poje sobie słodyczy to odrazu na boczki jej to strasznie idzie, a za to młodsza siostra chuda i znowu ma niedowage :P
Lekarz w końcu stwierdził, że na próbe da mi tabletki, które przetestowała jego znajoma i pomogły jej. Od wielu miesięcy próbuje każdego sposobu i niestety wiele z nich kończy się porażką :P Bo albo ja się poddaje, albo nic nie skutkuje.
Tabletki mam zamiar brać dwa miesiące, a po tych tabletkach będę na Diecie Montignaca, którą również polecił mi ten lekarz.
Niestety ja będę musiała być na diecie całe życie, bo z tym tyciem u mnie to jest okropna sprawa
Zakładki