Wątek: nitunia17 się odchudza:) - powracam ;d

Po trudach, i wielu problemach - wracam
Co prawda ze stałą wagą, ale z nowymi celami
Zaczęłam brać Meridia 10 i już za mną 3 kilo mniej po tygodniu
Zanim zaczęłam brać ten lek skonsultowałam się z lekarzem, skontaktowałam się z wieloma osobami będącymi już po kuracji i zdecydowałam się go wziąść i nie żałuje, pierwsze4 dwa dni były ciężkie - suchość w ustach, mdłości, bóle i zawroty głowy, ale teraz czuje się bardzo dobrze

Wiele się wydarzyło w czasie, którym mnie nie było Ale nie będę o tym pisać :P
Postaram się tutaj powrócić

Nitunia!!! Jak miło Cię tu widzieć!!! Zastanawiałam się co się z Tobą dzieje.. ja też po porażkach zniknęłam z forum ale wróciłam i już drugi tydzień prawie jestem na dietce (na razie -2 kg). Tym razem nam się uda kochana i będziemy laski - zobaczysz!!! Trzymam kciuki!!! Strasznie się cieszę że wróciłaś!!! I startujemy z tej samej wagi póki co

Dzisiaj dzień zaczęłam od kolejnej tabletki. Czuje się bardzo dobrze po nich.
Już nie czuje tego okropnego ssania w żołądku pod wieczór, na kolacje gdy już zgłodnieje to jem sobie marchewke, albo wypijam jogurt Activia. Już w ciągu tygodnia za mną około 2 kiloski. Zamierzam sobie kupić wage elektroniczną, ale boje się troche zamawiać z allegro, a u nas nigdzie tutaj nie ma takiej. Potrzebna mi jest, bo przydałoby się poprawnie ustawić suwaczek :P

Dzisiaj na śniadanko zjadłam sobie dwa jogurty i krakersy (nie te słodkie tylko dietetyczne dostałam od cioteczki :* ) Obiad mam zamiar zjeść normalny, a na kolacje to pewnie jakiegoś owocka sobie zjem

Przez szkołe nie za bardzo starcza mi czasu na ćwiczenia i tylko ćwicze 10 minutek na Twisterku, a na bieganie czy rowerek jest już za zimno, a już zdążyłam się w tą jesień rozchorować

Teraz idę odwiedzić kilka pamiętniczków, bo mam ogromne zaległości

Pozdrawiam Was serdecznie :*

Witam
Dzisiaj ide sobie na bilans do lekarza rodzinnego i pewnie się zważe u mojej doktorki, więc poprawie suwaczek Nie wiem czy będzie więcej czy mniej Ale zapewne więcej niż dotychczas, bo musze się przyznać, że "odpuściłam" sobie diete troche przez wakacje i przez ten czas co mie nie było, ale to się zmieni Obiecuje

9 listopada idę na półmetek, więc został ponad tydzień, musze jakiś fajny ciuszek kupić To jeden z moich celów, a drugi to taki, że założyłam się z moim tatą, kto więcej schudnie do świąt On w Norwegii dużo ćwiczy i robi dietke, a ja tutaj troszke nie fer zagrałam, bo wspomagam się tabletkami :P

Zobaczymy co z tego wyjdzie ;] Idę ubierac się do lekarza i zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie, czy więcej czy mniej :P Ja jednak obstaje przy więcej :P

Pozdrawiam :*

Jak wróce obiecuje odwiedzić "starych" znajomych

Dzięki za wpisik u mnie . Mam nadzieję , żę po wizycie u lekarza suwak pójdzie w prawą stronę S . Ja mam wizyte u dietetyczki w środę i , kto wie może bedę mogła mój suwak ustawić troszkę dalej w prawą stronę hihi
Całuję i trzymam kciuki .

No proszę - ja też mam zakład z tatą - o 200 zł że schudnę do pierwszego dnia wiosny do 65 he he he tym bardziej życzę powodzenia!!! To dodaje dużo motywacji A jak tam mija poniedziałek? Miłego dzionka!!!

Witam

Jak na złość u doktorki waga zepsuta Wróciłam tylko z wypełnionym bilansem i na tym koniec

Dzisiaj wzięłam kolejną tabletkę Meridii 10 i czuje się bardzo dobrze, nie jem już słodyczy, bo mnie do nich nie ciągnie, Jem raczej regularnie i około 3 posiłków dziennie.

Dopiero po 18:00 zaczęło mnie strasznie ssać w żołądku, więc ugotowałam sobie dwa jajka.

Pozdrawiam!

pozdrawiam, powodzenia w diecie.
co to za tabletki? jak one działają?

Nie mam przy sobie ulotki, a nie chce zbytnio kłamać.
Ale napewno ma za zadanie chamować nadmierny apetyt.
Jeśli chodzi o mnie to odrzuca mnie to od słodyczy. Kiedyś słodyczy potrzebowałam jak narkotyku, musiałam zjeść coś słodkiego, bo inaczej mnie roznieść chciało z nerwów, a teraz nie czuje już tego samego, kiedyś pewnie jakbym dostała słodycze od cioci z Irlandii to pewnie połowe bym już zjadła, a dzisiaj? Leżą sobie na biurki i nawet nie próbuje po nie sięgać, bo nie czuje takiej potrzeby
Nooo to tyle
Jutro znowu do szkoły :P Tak mi się nie chce, ale cóż A poza tym ten fajny chłopaczek Dlatego musze iść

Po tych dwóch jajkach co je zjadłam na kolacje dzisiaj strasznie mnie przeczyściło Nie wiem w ogóle dlaczego tak się stało :/ Wcześniej nie miałam z czymś takim problemów, a dzisiaj?

Kuszą te słodycze na biurku, oj kuszą Ale nie, nietknę ich Może któraś z Was ma ochote na marsa bądź karmelowego batona?

Pozdrawiam, i nie zapominać o mnie :*

P.S Aha, może, któraś z Was ma konto na fotce ([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników])? Chętnie dodam do swoich znajomych Pozdrawiam :*

Witaj Nituniu!
Dziękuję za pamięć i cieszę się bardzo, że wróciłaś :P

Skoro skonsultowałaś się z lekarzem a on zezwolił na Meridię, to ja już się nie będę wypowiadać na jej temat bo wielką jestem przeciwniczką Meridii i Adipexów i całej tej obrzydliwej chemii

Fajnie, że chudniesz, ale powiedz, jak długo będziesz brać Meridię i co potem, jak już skończysz brać?

Buziaczki, dobranoc