-
klajdusia: z tym bilardem to może rzeczywiście przez odchudzanie Zamiast myślec o bilach, myślimy o czekoladkach i zapiekankach
kromeczka: ja też marzę o mniejszym brzuszku, a także o mniejszym tyłku i szczupłych udach :P Ale tak serio to brzuszek najbardziej mi dokucza, zwłaszcza jak siadam, wtedy nad paskiem tworzy mi się "rozkoszna" oponka :P
Zauważyłam, że dzień rozpoczynam i kończę wejściem na forum Rano dopinguje mnie to do dalszego odchudzania, a przed wieczorem drżę i powstrzymuję się od obżerania wiedząc, że bedę się musiała z tego wyspowiadac :P
Wlazłam dzisiaj na wagę i jestem baaaardzo szczęśliwa, zadowolona i w ogóle, bo pokazała, że straciłam 2 kiloski. Postanowiłam pójśc sama ze sobą na kompromis i przyznac, że jeden kg to ubytek wody, a drugi odrobinki tłuszczyku :P Z tą szczęśliwą dla mnie wiadomościa, z nadzieją rozpoczynam drugi tydzień dietkowania. Chciałam Wam też dziewczynki podziękowac za wsparcie i odwiedzinki
Co do dzisiejszego dnia to czeka mnie jeszcze jeden wykład o 15 do 17 i weekend. Idę teraz popedałowac. Do zobaczenia wieczorkiem, chyba że wcześniej będę miała troszchę czasu, żeby tu zajrzec
-
NianiaOgg, widzę ,że są już sukcesy w odchudzanku Gratuluję! Gubienia kilosków i chęci do odchudzania! To już jak dla mnie połowa sukcesu, bo jak sie chce, to od razu łatwiej!
Zazdroszczę Ci tego rowerka,wiesz Ja bardzo lubię śmigać na rowerze. Poza tym daje on zadziwiajace rezultaty!! Przez jakiś czas chodziłam do klubu fitness na zajecia z cyclingu, czyli rowery właśnie. Po 40min jazdy nie czułam nóg, byłam zmeczona, spocona tak,jakbym dopiero wyszła spod prysznica ,ale jednoczesnie niesamowicie szczęśliwa!! Po każdych takich zajęciach nogi stawałysię coraz ładniejsze!
Śmigaj na rowerku,a zobaczysz, jak szybciutko osiągniesz swój cel
Pozdrawiam
-
NianiaOgg hehehe, mam dość podobnie :P chyba,że akurat mam za dużo czasu w ciągu dnia (czytaj:nie chce mi się wziąć za naukę :P ), to wtedy po południu forum odpalam to rzeczywiście świetny doping
Tak trzymaj
-
gratulacje fajnie widzieć na wadze mniej az chce sie dalej odchudzać jednak najlepiej jest zobaczyć efekt po sobie niz po wadze :P tak po 5 kiloskach juz widać? buziak;*
-
Dopisuję się do gratulacji - ubytek na wadze na pewno zaowocuje udanym weekendem. Dużo słonka życzę!
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
-
Widzę, że można się odchudzać i prowadzić urozmaicone życie studenckie, wezmę przykład gratuluję 2kg, ja zrzuciłam na razie 1kg, ale to tylko woda... Życzę dalszych sukcesów!
-
ej, no to ładnie... dwa kilo to dużo - a tłuszczyk z pewnością się spalił - nie tylko woda, bo by to oznaczało odwodnienie, a zwłaszcza przy diecie zwraca się uwagę na picie.
Tylko tak trzymaj dalej!
-
No no - piękny wynik. Gratuluję takiego ubytku na wadze. Nawet nie zdążysz się obejrzec a pozbędziesz się kolejnych dwóch kilogramowych potworków
No i zgadzam się z Tobą w sprawie forum - daje powera
Mam nadzieję, że reszta dnia minęła po Twojej myśli :*
-
Dzięki dziewczynki
O wiele łatwiej się odchudzać kiedy się wie, że można liczyć na wsparcie
Co do reszty dnia...hmmm... troche jestem z siebie niezadowolona. Nie udało mi się dobić do 1000 kalorii, zjadłam niecałe 800 Jutro obiecuję poprawę, chociażby samej sobie, bo obiecałam sobie ( i swojemu brzuszkowi ), że nie bedę schodziła poniżej 1000. Na usprawiedliwienie mam tylko to, że nie miałam czasu, żeby zjeść wiecej. Od rana siedziałam w domu, ale zanim się spostrzegłam już musiałam wychodzić o obiedzie nawet nie marząc. Później na wydziale nie było szans na kupno czegoś do wszamania, wszędzie tylko coca-cola, kawa i batoniki.Powinni specjalnie dla nas ustawić automat z pełnoziarnistym pieczywkiem, marchewkami i jabłkami! A jak! Po wykładzie ruszyłam z kopyta do dentysty dokonać przeglądu jamy gębowej, a jak dotarlam do domu to było już za późno na jedzenie. Zaserwowałam więc sobie herbatkę z cukrem, żeby troszkę wiecej kalorii było... i tym sposobem wyszło 800
-
Disiaj za to sliczny 1000! tez tak czasem mam ze poporstu nie ma sie czasu zeby coś zjesc a przeciez jedzenie na miescie to same bobmy kalorystyczne, potem gdy człowiek juz wraca do domu jest za pozno eh :P trzeba unikac takich sytuacji zycze udanego dnia ;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki