-
Ja tez w talii mam więcej :roll: ale w biodrach ostatnio miałąm 1cm mniej :lol: choć pewnie po moich ostatanich wybrykach am więcej, nie mierze sie przez następne 2 tyg :wink: ale bio cla zamierzam ładnie łykac, choć drogie to to :roll: ale skoro takie efekty u Ciebie, to wierzę, ze u mnie też będą :wink:
Miłej niedzieli :D
-
-
Hej dziewczyny :* :)
CLA jest firmy Olimp i nazywa sie dokladnie "Tonalin CLA". Kupilam je za 30zl jak juz pisalam i do teraz jestem na pierwszym opakowaniu :)
Bylam dzisiaj w Krakowie caly dzien, obiad jadlam w barze salatkowym w Chimerze ;) Ogromny talerz z 6-cioma rodzajami salatek, no goooora tego byla :P Ledwo zjadlam :P Ale mysle, ze byl tysiaczek, bo oprocz tego zjadlam tylko 500 kcal, wiec 500 mialam "wolne" na salatki :) Byly przepyszne :) Ałć, jaka jestem pelna... ;)
Pozdrawiam wszystkie mocno :D :) :) :)
-
Hmmm,to moje Cla jest droższe, o 9 zl :evil: a ile masz tabletek? Muszę poszukać tego tańszego, zwłaszcza, że mam dowody, ze dziala :wink: kupilas w aptece?
-
Jestem już odblokowana :) :) :)
Co do CLA, to pamiętajcie Dziewczynki jeszcze o tym, że CLA - CLA nierówne, nie zawsze sugerujcie się ceną czy ilością kapsułek w opakowaniu!
Cena zależy w głównej mierze od zawartości czystego sprzężonego kwasu linolowego, czyli CLA - i tu jest różnie w różnych produktach.
Czasami produkt jest droższy, bo zawiera więcej CLA, warto więc (nie we wszystkich przypadkach, ale w większości tak) zainwestować w CLA, którego stężenie jest większe - wychodzi ekonomiczniej, bo bierze się go mniej i na dłużej starcza :wink: :wink: :wink: :wink: i daje lepsze efekty :wink:
Swego czasu zrobiłam gruntowne rozpoznanie rynku CLA i porównywałam dokładnie, co najbardziej się opłaca i pamiętam, że wybrałam CLA Clarinol :P
Teraz łykam amerykańskie, o dużym stężeniu, ale z domku dopiero mogę napisać, jakie, bo nie pamiętam dokładnie stężenia :wink:
Buziaczki MMAC - miłego dnia :D :D :D
-
Hmm ja dalam 30 zl za 45 kapsulek, a na 1 kapsulke przypada 600 mg czystego CLA.
Ciesze sie strasznie Kasiu, ze juz jestes odblokowana :)
Wybieram sie dzisiaj na aerobic! W koncu! :D :D :D
-
A ja mam BIO CLA z firmy Pharma Nord Denmark, 60 tabletek za 30 zl, , kwas linolowy - 525 mg, z zieloną herbatą. dobre to to? :wink:
-
Ja już sprawdziłam moje CLA :P
CLA Ultimate Nutrition: 1000 mg (!) czystego CLA / 90 kapsułek kosztowało 56,49 zł :D
Nie znalazłam wyższego stężenia w żadnym innym preparacie, dlatego kupiłam właśnie ten :P :D
Wiem, że w innych preparatach dodają jeszcze inne kwasy, np. stearynowy, palmitynowy a w tym moim jest 100 % CLA bez żadnych domieszek, w składzie jest tylko CLA Pure :D
Polecam :)
http://www.kulturystyka.sklep.pl/ima...mate_cla_1.jpg
Acha, a w CLA Clarinolu, który brałam kiedyś jest 800 g, więc też dużo :D
-
W Clarinolu CLA jest tez 1000 mg i to jest najwyzsza dopuszczalna dawka z tego co wiem ;) Wiec wiecej nie znajdziecie na rynku :)
A ja dzisiaj kupilam Slim Max 3 z chitosanem, chromem, lecytyna i witamina C. Zobaczymy co to da :lol: No co... trzeba probowac roznych rzeczy, zeby miec porownanie, co naprawde najlepiej dziala :)
-
Nie, w Clarinolu jest 800 g czystego CLA:
Clarinol™ 80% 1000 mg (ekw.CLA - sprzężonego kwasu linolowego - 800mg) - info ze strony producenta ---> nazwa to chwyt marketingowy :wink: :wink: :wink:
CLA CLARINOL 1000
... na moim CLA jest napisane, że nie wolno go łączyć z chitosanem i innymi produktami redukującymi tkankę tłuszczową .... :roll: :roll: :roll:
-
Hahahaha niezle - 80% * 1000 mg :lol: :lol: :lol: :lol:
Nawet ekspedientka w sklepie z takimi produktami sie dala nabrac :)
Powinni takich trickow zabronic :roll: :P
Jak to? Dlaczego? Na moim nic nie ma na ten temat...
-
Tak tylko napisałam, bo na moim jest jako ostrzeżenie, ale skoro na Twoim nie ma, to się nie przejmuj :wink:
A i jeszcze jest napisane, że nie zaleca się podawania kobietom w ciąży oraz osobom poniżej 18 roku życia :roll:
-
Tak, wiem, to akurat na moim tez jest napisane, ale ja juz swoj okres dojrzewania zakonczylam dosc dawno temu ;) Mysle, ze mi nie zaszkodzi - poki co nie szkodzi :)
Skoro na Twoim opakowaniu jest tak napisane, to cos w tym musi byc, bo sklad jest przeciez ten sam.
Slim Max 3 ogranicza apetyt i przyspiesza spalanie tluszczow i jednoczesnie zapobiega efektowi jo-jo, wiec poki co bede brac CLA (dopoki nie osiagne docelowej wagi), a potem wroce do Slim Max 3 - przyda sie na wyjezdzie :)
-
Bardzo dobra decyzja, lepiej nie przedobrzać :wink: co za dużo, to może być niezdrowo :D
-
Tez tak mysle :)
Bylam w koncu na aerobicu, jaka radosc!! :D :D :D
Dala nam solidny wycisk prowadzaca, ale czuje sie cudownie :) Po cwiczonkach szybciutki, chlodny prysznic aaach :D 8)
Potem wcieranie resztek zelu Nivei good-bye-cellulie (chyba niewiele daje, ale skoro mam, to warto sobie czasem o nim przypomniec ;) ) i jeszcze 1 dzien a6W (bo wycisk byl na nogi, a nie na brzuszek i chcialam rozruszac chociaz troszke brzuchol, a brzuszki mi sie nudza :P ) - zobaczymy jutro, czy bedzie mi sie chcialo dalej go ciagnac, ale skoro juz zaczelam, to chyba warto? :) Jezeli jutro sie zmotywuje do weiderka, to zrobie nowy weiderkowy tickerek :)
A kalorycznie bylo niecale 900, ale dosyc smaczny jadlospis :)
Ser z dzemem, jabluszko, galaretka pomaranczowa, warzywa z patelni, batonik corny, mala salatka z maca z sosem balsamico, serek wiejski, pomidor i wasa. Ladnie? :P Wiem - brak miesa. Ale nadrobie :)
-
Nadrabiaj jutro mięsko, sprawdze, czy było :wink:
Super, ze podobało Ci sie na aerobiku, też powinnam wrócić, ale dopadł mnie ból kostki :(
Zaczynam jutro też weidera :D i też juz myśleo tickerku i bardzo sie ciesze :wink:
Widzisz mój nowy avatarek?
-
Tak, widze :) Ale nie od poczatku widzialam, musialam odswiezyc strone (dzisiaj kilka godzin temu) i od tego czasu wyswietla poprawnie :) [Mam Firefoxa ;)]
No to zaczynamy weiderki :)
-
Do weiderka koniecznie jutro wróć, warto - zobacz, co zrobił z moim brzuchem cwaniaczek jeden :lol: :lol: :lol:
Ach, jaka radość od Ciebie bije, na aerobicu musiało być naprawdę cudownie :!: :P
Co do mięska, to koniecznie cycka kuraka zjedz, białeczko, białeczko, pamiętasz? :wink: :lol: :lol: :lol:
-
Pewnie, ze pamietam, tylko to mi moj harmonogram mrozonkowy rozwala i roboty dodaje ;)
Noo na aerobicu bylo cudownie :) Moglabym jeszcze :) Mam nadzieje, ze nie przejdzie mi ten zapal :lol: :lol: :lol:
-
A ja mam nadzieję, ze zapał mi powróci :roll: poki co weiderek rozpoczęty :D
-
Gosiu, miłego wtorku życzę i ... pamiętaj o mięsku :wink: :lol: :lol:
-
Taaak, na sniadanie mialam ochote na cos zupelnie innego, ale ze wzgledu na obietnice wasa byla z szyneczka :P
-
Dziewczyny, wam tez dzisiaj forum szwankuje?
-
Szwankuje i to bardzo :?
Napisałam u siebie posta, widzę go na podglądzie, a nie ma go fizycznie :shock:
-
A ja jestem ciekawa, czy mi sie ten post wyśle, przez cały dzień nic mi sie nie chce wysłać :(
Brawo za szyneczke :wink:
-
Dokladnie, u mnie tez nie chcialo wysylac nic, wlaczal sie jakis debug mode costam costam :P
Ale juz dziala wszystko :) Na szczescie ;) i mam nadzieje, ze tez na stale :P
A dzisiaj sobie pofolgowalam, po kolacji byl jeszcze lod :P I to za cale 109 kcal! Big Fruit Algidy - mama byla sama na zakupach i pomylila Max Fruita z Big Fruitem :lol: i bylam skazana na dodatkowe 32 kcal! :lol: :lol: :lol: Ale zmiescilam sie w tysiaku 8)
-
Ja uwielbiam Big Fruit :wink: no niby ma więcej kcal, ale czasem dla odmiany warto sie skusic :wink:
A wiesz, ostatnio widziałam takie wielkie opakowanie Max Friut, nawet miałam kupić, ale potem pomyślałam, ze zjadłabym to to całe na raz :lol: i nie wzięłam :roll:
-
Ja tez chcialam kupic to litrowe opakowanie, ale stwierdzilam, ze nie bedzie mi sie chcialo wazyc kazdej porcji i niechcacy bede nakladac sobie 2 razy wiecej ;) Poza tym na talerzyku jednak porcja loda wyglada na mniejsza, niz jak sie ja trzyma przed oczami na patyku :P
-
Ojj, gdybym ja kupila caly litr to watpie aby przezyl przynajmniej dzien w zamrazalniku. Ponadto wole kupywac gotowe porcje, przynajmniej nie musze wazyc i liczyc :D A maxfruit to odkrycie roku :!:
-
Udało mi się wpisać u siebie i Gaygi, więc próbuję dalej :wink: :roll:
Buziaki zostawiam i życzę miłego popołudnia :)
-
Zgadzam sie, Max Fruit to odkrycie roku, a juz na pewno lata! :)
Mi tez pewnie takie opakowanie starczyloby na 2 razy :P
Pisalam wlasnie o tym samym, ze bez wazenia pewnie nalozylabym wiecej g niz jest w opakowaniu na patyku, a poza tym na talerzyku porcja wyglada na mniejsza, niz jak trzyma sie ja przed oczami na patyku :P ...tylko oczywiscie skasowalo mi tamtego posta :P :lol:
A u mnie wszystko w porzadku :) Dietkuje nadal ladnie, ale na wadze idzie w gore :roll: 78.3 dzisiaj, a bylo juz 77.5 - ale nie przejmuje sie, bo skoro dietkuje ladnie to pewnie znowu jakies schizy mojego organizmu ;) a dzisiaj byl weiderka dzien 4-ty, ale oczywisice zapomnialam o 3-ciej serii :roll: przypomnialam sobie dopiero teraz. No coz, zrobie wieczorem, albo nie zrobie :lol: litosci :P
-
Zrobisz zrobisz, prosimy ladnie weiderkowac :wink: ja jestem po 3 dniu, musze jutrp pamietac, ze to 3 serie :roll:
A na wadze to chyba 68, a nie 78 :wink: te czasy juz bezpowrotnie minely :wink:
-
Biegusiem do 3. serii MMAC, nie ma, że boli :lol: :lol: :lol:
A z tą wagą, to rzeczywiście "6" powinnaś wpisać z przodu :D :D :wink:
-
No :lol: macie racje, ze 6 :lol:
tak sie przyzwyczailam do tej siodemki, ze jak juz ja z wagi wykurzylam to pod palce wlazi cholera jedna :lol: :lol:
okej, ide weiderkowac :) nie boli nawet, nie jest zle :) tylko mecza mnie cwiczenia :) a bolec bolaly boki - skosne? po 1 dniu (ale nie jestem pewna czy to po weiderze czy po wczesniejszym aerobicu gdzie robilismy sporo na skosne :) )
-
Oj ja mam ostatnie 4 dni weiderka i widze cholerna roznice...z reszta zameiszcze fotki. Nie ukrywam jednak ze mi sie nie chce (robie 3 serie po 24 powtorzenia na jedna noge). Masakra :) ale warto .Boje sie tylko ze to zaprzepaszcze dlatego zastanawiam sie czy brzuszki wystarcza jak bede codziennie robic. Dobranoc :***
-
Ehh 4 ostatnie dni :roll: marzenie :D gratuluje!!! :D :D :D
zrobilam wlasnie 3-cia serie i musze wam sie poskarzyc, ze cos mi w lewym biodrze strzyka :shock: :? :lol: :lol: :lol: Autentycznie, jak zegne w kolanie i biodrze i potem opuszczajac prostuje noge, czuje 2 "wystrzaly" w stawie biodrowym - za kazdym razem tak samo. Co to moze byc?
-
Sorki za jakosc foty ale spontaniczna 8) - jak zawsze z komorki :roll: :lol:
http://i161.photobucket.com/albums/t...to_album/p.jpg
jakos tak sie szczuplo poczulam i cyknelam :P
-
Cytat:
Zamieszczone przez MMAC
. Co to moze byc?
Starość :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: (hehe, to ja już nie powinnam żyć :lol:)
A tak poważnie: może sobie coś tam naciągnęłaś? Poobserwuj, powinno minąć :roll:
-
Bardzo zgrabna pupcia :D :!: :P :P
-
Dziekuje Kasiu! Ale i tak nie umywa sie do twoich 95 cm... :wink:
A co do starosci... to chyba nie to :lol: :lol: :lol: mam tak od dawna, tylko nie zwracalam na to uwagi, a dzisiaj stwierdzilam, ze jednak przydaloby sie cos z tym zrobic. no ale pocwiczymy - zobaczymy ;) moze samo minie :)