Wersja do druku
No wlasnie super bedzie za 3 kg :P Narazie jest niezle, ale jednak chce zrzucic jeszcze te 3 kilogramy ;)
No i wlasnie te slodycze... Jak wiem ile zjadam kalorii, to wiem na co slodkiego moge sobie pozwolic. A na wakacjach? Nie da sie liczyc kalorii na wyjezdzie... Ehh :P
Damy rade Meeeg!! :)
No musimy, musimy :wink: a jakby co, wrócimy skruszone na forum...nie, na forum pzoostaniemy, razem z nową waga :lol:
Ja póki co bardziej widze siebie dającą sobie rade z odchudzaniem niż z nauką, juz mis iet ak nie chce (co widać, po tym, ze siedze na forum :D )
ehh ja tez chce tyle wazyc ;)
fajni ze ci tak malo zostalo, pojdzie z gorki :) trzymam kciuki zeby znikly jak najszybciej :)
Gosiu, życzę Ci przyjemnej, spokojnej, radosnej i dietkowo-ruchowej środy :P :P :P :P
Hej :wink: i jak tam, moze dziś zobaczyłas 64? :wink:
Nie :(
65,4 :shock: :?
Ale dietkuje dalej :P Eh :P
Nie martw sie, po @ będzie 64 :wink:
Wytrwała jesteś :D
Wytrwałość i konsekwencja to najlepsza droga do pięknej sylwetki, a Ty masz obie te cechy Gosiu, więc lada moment zobaczysz 64 :P :P :P
Ehh dzieki dziewczynki :* :)
Mam nadzieje, ze zobacze w koncu te 4-ke... :?
Udanego czwartku dla wytrwałej Gosi :D
Buziaczki Gosiu :P :P :P
Miłego czwartku :P :P
Hej dziewczyny :)
Pogodzilam sie juz z faktem, ze waze 65,3 kg (stan dzisiejszy) i od tego etapu zaczne "koncowke", wiec zostalo mi 3,3 kg.
Zmobilizowalam nowe sily zbrojne, montuje nowego tickera i powracajacego do lask CLA :) Kupilam duze opakowanie Olimpu, ktore starczy mi na miesiac :) Bede brala 3*1 tabletka, starajac sie konczyc na 975 kcal (3 tabletki to ponad 23 kcal), oczywiscie jak przekrocze 1000 o 23 kcal to tez nic sie nie stanie ;)
Sprobuje dokonac rzeczy niemozliwej, czyli schudnac na wyjezdzie ;) Caly czas kombinuje jak zamienic sobie tamtejsze sniadanie (duza bula chyba pszenna + male maselko 'turystyczne' + kawalek gorzkiej czekolady + slodzona herbata z granulatu / slodzone kakao) czyms zdrowszym... Do torby podroznej wezme wase, ale co do niej? Przeciez nie napakuje warzyw na 10 dni :lol: :lol: :lol:
Hej MMAC, co tak zamilkłas? :wink:
Edit: już przeczytałam :wink:
Nowy tickerek juz jest :)
TRZYMAJCIE KCIUKI!! :)
wago spadaj!:P
To ja też zawołam, moze jak pójdzie chórkiem, to lepiej zadziała:
wago spadaj :!: :!: :!: :!: :!:
Powodzenia Gosiu :!: Juz tyle schudlas a te 3,3kilo to tylko formalnosc ;)
hehe mi sie spodobalo to haslo, wiec tez sie dolaczam: WAGO SPADAJ!! :D:D
zeby nie rzec brutalniej.. :lol: :lol:
a tak wogole MMAc..jestes moja idolka! :D startowalas z tej wagi co ja i juz jestes na mecie...WOW :) gratuluje i mam nadzieje ze wkrotce podziele twoj sukces :D
pozdrawiam :)
Ehh idolka to ja bede mogla byc jak waga spadnie tak, jak chce i potem bedzie sie utrzymywac ;) Narazie rozmyslam jak zabobiec efektowi jo-jo ;) Stresujaca jest jego wizja... Tyle meki na marne? OOOO NIE!!! Nie dam mu sie! :)
Dzieki :* :* :*
SPADAJ WAGO GLUPIA! :D
Oczywiście, że mu się nie dasz, zobacz, ja zaczęłam się odchudzać w styczniu ubiegłego roku, schudłam tyle, ile chciałam .... i wciąż jeszcze widzę ruchy na wadze w dół oczywiście, chociaż się już nie odchudzam :lol: :lol: :lol: a mamy czerwiec 2007 :wink: :wink:
Żadne głupie jo-jo nie będzie mną rządzić! Ma zakaz wstępu! :lol:
Jo-jo Cię nie dopadnie, jeśli mądrze wyjdziesz z diety, a po niej w rozsądnym tempie będziesz dorzucać kalorie :D
Ale Ty Kasiu jesz tak, jakbys dalej sie odchudzala... Jesz malutko, bardzo niskokalorycznie i duuuuuzo sie ruszasz - wydaje mi sie, ze jestes na ujemnym bilansie kalorycznym caly czas (biorac pod uwage, ze organizm w stanie spoczynku spala chyba 1300 kcal? i jeszcze to, co spalisz na rowerze... to wiecej kcal, niz zjadasz...)
Ja bym tak nie umiala na stale...
Gosia, ale ja wcale nie jem mało :shock: :wink: :wink:
Jem śniadanie, które ma ok. 350 kcal, potem serek, owoce, batonik musli jakiś, obiad za 300 albo 400 kcal, wafle ryżowe, warzywa, czasami jakiś deserek i NIE JESTEM GŁODNA!
Odpowiada mi takie jedzenie, bo mnie nie męczy, nie stresuje i zobacz: przez 1,5 roku schudłam zaledwie 10 kg, toż to żaden wyczyn :lol: :lol: :lol:
Poza tym nie mogę się objadać, bo mam niedoczynność tarczycy a przy tej chorobie metabolizm potrafi czasami spłatać przykrego figla :wink: tak jak ostatnio
Eh tak, tak, rozumiem co to niedoczynnosc... Mialam w rodzinie nadczynnosc (potem leczona hormonalnie wchodzila w niedoczynnosc i tak na zmiane :? )...
Dla mnie to i tak malo, jak na "normalne" (niedietkowe :P) jedzenie ;) Respect! :)
Gosiu, ja też 'zaczynałam' od dość mocnej nadczynności, potem był jod radioaktywny i przejście w niedoczynność, muszę brać leki do końca życia, ostatnio miałam złe wyniki, korektę dawki leku, dlatego tak muszę uważać na to, co jem....
Chyba przechodzilas te sama droge ;)
Trzeba po prostu dobrze dobrac dawke hormonu i utrzymywac ja stala, co jakis czas tylko przy kontroli korygujac ja... Wspolczuje, bo wiem co to znaczy.
Mam nadzieje, ze masz juz odpowiednia dawke i wszystko wrocilo do normy :)
Od początku przyjmowania Letroxu już 2 razy miałam korektę dawki, raz było za dużo, teraz się okazało, że za mało.
Niestety takie korekty są konieczne, mimo że nie robię nic, co mogłoby wpłynąć na TSH :lol: :lol: niestety wchłanianie się syntetycznego hormonu tarczycy zależy od wielu czynników, dlatego nigdy nie ma tak, że raz ustalona dawka leku starczy do końca życia...
bardzo to upierdliwe ..... teraz muszę na początku lipca zbadać TSH i wtedy okaże się, czy obecna zwiększona dawka leku jest OK...
Przepraszam, że tak zaśmiecam Ci wątek moją tarczycą :lol: :lol: :lol:
A tam zasmiecasz ;)
Temat tarczycy jest mi bliski, sama jestem w grupie zagrozenia ;)
Mam nadzieje, ze dobrano ci dobra dawke i wszystko sie unormuje :) A ze trzeba kontrolowac i korygowac... Trudno... Fakt, uciazliwe to bardzo i upierdliwe ;) Ale dobrze, ze istnieje taka mozliwosc :)
Dziękuję pięknie za zrozumienie :wink: :lol: :lol:
Dobrej nocki życzę :D
Gosiu, milutkiego dnia życzę i pozdrawiam upalnie, co za gorąc :wink: :D
http://www.terredibologna.it/php/ew/.../immagine.jpeg
przepraszam za nieobecność...
co tam u Ciebie?'
widze, ze tutaj odbywaja sie powazne rozmowy na temat tarczycy...;>
miłego weekendu życzę ;*
Tak wtrącając sie do waszej wczorajszej dyskusji - Kasia, ja Cię najbardziej podziwiam za to, ze tylu rzeczom potrafisz sie oprzeć! Bo mozna nie jeść dużo i byc najedzona - ja na 1300-1400 naprawdę jestem najedzona, ale ciagle łapie mnie na cos ochota! A to czekoladke bym przegryzła, a to Kinder bueno, a to pizze :roll:
Miłego popołudnia MMAC :D
Haha, dziękuję!Cytat:
Zamieszczone przez Meeeg85
Dzisiaj byłam częstowana gorącą i pachnącą pizzą, ale pięknie podziękowałam :lol: :lol: zjadłam serek wiejski lekki i był przepyszny :D :D
Echhh, a ja bym sie pizzy nie oparła :roll:
Pizzy się oparłam, bo akurat nie jestem jakąś jej wielbicielką, ale za to zjadłam z pełną premedytacją lody Cremeria o smaku szarlotki, które przyniósł mąż :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
..... lody mogę jeść o każdej porze dnia i nocy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Acha, i jeszcze piwko wypiłam dla ochłody po ćwiczeniach :lol: :lol: :lol: :lol:
No to ja bym zamiast piwa wybrała pizze :lol: nie jestem jego fanką :wink: ale lody, ojjj, też lubie :wink:
Gosia, pozdrawiam w upalną sobotę i życzę przyjemnego dnia :P
http://www.effewebdesigner.com/blog/...sco-yogurt.jpg
Heheheheehehe :lol: :lol: :lol:
Ja pewnie wybralabym i lody i pizze :lol: Piwka nie, bo poki co nie pije (co nie znaczy, ze nie mam ochoty :? :lol: ) :wink:
Ticker sie ruszyl!! :D :D :D No!... Ma szczescie. W koncu ;)
Moze jestem naiwna, ale mysle, ze to dzieki CLA... Jem ciagle tak samo, waga stoi, wezme przez 2 dni CLA i waga spada...
____
a swoja droga... pyszny deserek mi zaserwowalas na sniadanko Kasiu :D
Super super super :D :D :D a ja myślę, ze to zasługa nszych nawoływan, zeby waga spadała :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No to na pewno tez :D dzieki :* ;) mozecie wolac dalej :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
o to super, że waga ruszyła :)
miłego weekendu ;*
Czesc dziewczyny :)
pojechalam na zakupy szukac kostiumu i znalazlam :)
...wariacki :)
zobaczcie same:
http://i161.photobucket.com/albums/t...m/DSCN0513.jpg
http://i161.photobucket.com/albums/t...m/DSCN0511.jpg
http://i161.photobucket.com/albums/t...m/DSCN0510.jpg
fajny, nie? :)