Wątek: no to ja też muszę zacząć :-)

witam
wszamałam dziś 1250 kcal,troszke też poćwiczyłam brzuszki,przysiady,pochodziłam 15 minut na stepperze(-200 kcal),więcej narazie nie próbuje,bo nie chce przemeczać mojego organizmu i tak osłabionego lekarstwami Ogólnie jestem z siebie dzis zadowolona,mam poczucie,że jesli nawet nie schudnę,to nie przytyję
pozdrawiam cieplutko i czekam cierpliwie na relację

melduje,ze zżarłam dzis jeszcze nektarynkę zrobiłam cos jeszcze->poczytałam wasze posty i wstyd mi wiele dziewczyn walczy wytrwale i zawzięcie,a ja co.....gucio jednym słowem,pojechałyście mi wszystkie po ambicjii juz dzis zaplanowałam zdrowy 1000 kaloryczny dzien jutrzejszy.Wiem,że jutro sie uda,po 18 wyjdę z domu,więc żadnego obżerania wieczorem nie będzie I biorę sie za brzuszki
Bedę laska

wczoraj było 1000 kcal pozatym 60 półbrzuszków i 4 h tańca za to dzis byłam tak głodna i wycieńczona po dniu wczorajszym,że wchłonęłam 1500 kcal,wszystko do 13,już nic dzis nie zjem,najwyzej cos wypije i znowu bede tańczyc,tańczyć,tańczyć do bialego rana
odnoszę dziwne wrazenie,ze od wczoraj nieco schudłam,ale to chyba jakies chaluny...zwazę sie jak bedzie okazja i zamelduje
kocham życie


Stati,haaaaaaaaaalooooooooooo

weekend uplynął pod znakiem imprez i oczywiście nie 1000 kcal
dzis zerwałam z chłopakiem
zjadlam:
-platki fitness z jogurtem
-pół pizzy sredniej
-2 czekoladki
-5 malych ciasteczek
-pół paczki paluszków
-2 kanapki z wasa muesli z dużą ilością masła sera zółtego,poledwica i ketchupem.
poza tym wypilam słodkie-kawę i herbate.

ten kretyn mnie zdradził

będę dbac o siebie
jutro jem ladnie
chyba zalożę swój watek......będzie mnie bardzie motywowal,bo widze ,że tu mnie wszyscy opuscili....no nic....

idę na stepper
jutro ważenie