-
To dziś jest Dzień Chłopa? :wink:
czekam na te fotki :D Sycia w naturze :wink:
Ja też zaczynam 4 rok i czuję się jakoś tak staro :roll: i też mam beznadziejny plan, kończę 17, 16:30, ale jeszcze gdzies musze wpakować 1.5h ang, więc do 20 pewnie z jeden dzień posiedzę :?
-
hej:)
Witam w ostatni dzień wakacji!!:(
Kurde,nie chce mi się wracac do Szczecina niemilosiernie,ale cóz. Trzeba...
Dziś jeszcze do diety nie wrócę na pewno:( A to dlatego,ze chcąc podziękowac Pawła Rodzicom za pobyt nad jeziorem i za te dni spędzone u nich w domku,zrobiłam ciacho. Było gotowe już w piątek,ale najlepsze rzekomo mialo byc po 2-3 dniach i sprawdzilam-rafaello dziś jest PYCHA!!:( Zjadlam już ze 2 kawałki a jeszcze pewnie bedzie kawka zTeściami,a wiec i ciacho też.
Ale ,zeby przylizac już konkretnie napisałam na połowie blaszki czekoladowymi płatkami "DZIęKUJEMY ZA WAKACJE" i ta częśc ciasta zostaje w Gorzowie,tak więc na szczęście połowa ciacha nie będzie do mojej dyspozycji.
Wczorajszy wieczor bardzo się udał:) Choc na poczatku nie zapowiadało się ciekawie [zbiłam miseczkę,do ktorej P rodzice chyba byli bardzo przywiazani -towarzyszyła im od poczatku ich małżeństwa-i teraz mi głupio :roll: ] P też był jakiś taki nie w sosie, ale poem,jak już zaczęło się SPA to chciał tylko więcej:) A potem kilkakrotnie mi dziękował za bardzo udany wieczór:) Obejrzeliśmy sobie w miedzyczasie tez bardzo fajną,śmieszna komdię i wypiliśpy po kieliszku każdej naleweki teścia:D
Wgrywam właśnie zdjęcia,więc moze za chwilę pojawią się na forum.
Niestety nie wiem,czy zdążę duzo wkleic,bo zaraz idziemy do sklepu po zakupy,a potem mleczyk dla koszatniczek.No i musimy się sprężac,bo trzeba zrobic obiad dla Teściów,mają pojawic się ok 14,a potem juz tylko pakowanie,wypakowywanie i przepakowywanie;)
Meguś-no penwie,że jest ..Mój P przypomniał mi o tym już na poczatku miesiaca;) Ja też mam beznadziejny plan.... Chyba ze 2 dni zaczynam o 9 a kończe o 19!!!!!!!! :roll: A ze do domu mam z 45 minut jazdy autobusemto zjade na chatę ok 20,albo i później....
fatuś,ja też zaczynam OD JUTRA... więc zaczynamy razem:D
-
No,oto kilka zdjęc znad jeziorka.Niektóre zdjęcia były robionę w niepogode,dlatego są takie troche nijakie, ale uwierzcie mi,że miejsce jest cudne i ma swój niepowtarzalny urok!!!
To pomost,na którym łowiłam rybki:)
http://i3.photobucket.com/albums/y74...PICT0397-1.jpg
Samo jezioro jest bardzo duze,a na środku jest mala wysepka, w tamtym roku wypłynelismy sobie na nią łódką,tym razem jakoś zabrakło nam czasu na rejs;)
Tu ja ze złowioną rybką:) [łapałam większe,tylko to jedyne zdjecie z rybą,jakie mam,a taki badziewiak mi się akurat zlapał]
http://i3.photobucket.com/albums/y74...a/PICT0091.jpg
Często przypływały do nas łabędzie, czasem bardzo agresywnie domagały się czegoś do zjedzenia:]
http://i3.photobucket.com/albums/y74...a/PICT0341.jpg
A to nasz domek, to okno na górze po prawej,to moja i P sypalinia;-)Na dole jest garaż i kuchnia do której często zakradały się myszki:] Na szczęscie myszy się nie boję,a tamte były sliczniutkie:) Tak mi się podobaly! Uszka miały cudne:)Niestety nie udało mi się zadnej sfotografowac:/
http://i3.photobucket.com/albums/y74...a/PICT0095.jpg
Kawałek lasku
http://i3.photobucket.com/albums/y74...a/PICT0121.jpg
Jak juz mówiłam-zbierałam grzyby;)
http://i3.photobucket.com/albums/y74...a/PICT0187.jpg
Żeby nie było-te dobre też nam sie trafiały;) Tu już się suszą!
http://i3.photobucket.com/albums/y74...a/PICT0054.jpg
Nasze ognisko
http://i3.photobucket.com/albums/y74...PICT0077-1.jpg
A tu pokazę się Wam,jak byłam pięknie ubrana pewnego deszczowego dnia:D Lało od rana,ale ja chciałam iśc na grzyby,więc musiałam się odpowiednio ubrac w rzeczy dane mi przez Pawła Mamę:)
Więc przedstawiam najnowsza kolekcję jesieńń-zima 2007 :D:D:D:D:D:D:D
http://i3.photobucket.com/albums/y74...a/DSC00055.jpg
A to już my: ja ,P, i jego Rodzice w dniu wyjazdu. [8 rano...środek nocy...aż dziwne,ze w ogóle zwlekłam się z wyra!]
http://i3.photobucket.com/albums/y74...a/PICT0391.jpg
No,to chyba tyle:)
-
Syciak, ale Ty całkiem szczuplutka jesteś, te 5 kg które Ci zostało to chyba tylko taki zabieg upiększający raczej
Ja u siebie w topicu zaraz też zamieszcze zdjęcia grzybków :evil:
-
Czesc Syciulku! :wink:
Super zdjecie tego ogniska!
Wygladasz extra taka wypoczeta i rzeska wiec napewno jestes przygotowana na rok akademicki :wink:
Mowisz ciasto raffaello? ahhh nawet to mnie by nie skusilo haha tak sie objadalam przez osttanie tygodnie 2 ze dieta musi byc i nic mojej silnej woli nie moze ruszyc !!!
Buzka i udanej koncowki niedzieli -Malina
-
ALe fajne swojskie widoczki !! naprawde :) a ile grzybkow :D wow :)
naprawde ladnie wygladasz :)
Ja zaczynam 3 rok ...a plan bede miec dopiero jutro , na razie zyje w blogiej nieswiadomosci...jutro mam miec plan i wiem ze tez mi sie nie spodoba :/ hehe ciezkie jest zycie studenta;) no i jak tu znalesc jeszcze czas na cwiczenia ??
-
Super fotki :wink: kolekcja na jesień jak najbardziej mi sie podoba :wink: :wink:
Ale tato Twojego P i Twój P sa wysocy :shock: :wink:
-
Sycia, cieszę się, że miałaś fajne wakacje. Ale z tego, że wróciłaś, jeszcze bardziej :wink: .
Fotki piękne, Ty wypoczęta i zadowolona. Po prostu sielanka.
To teraz łagodnego powrotu do rzeczywistości życzę.
Buziaki.
-
hej:-)
Ninti ,to chyba tylko tak na zdjeciu wyszłam szczupło;) Bo tak naprawdę to jednak mam duuużo fałdek do pozbycia się!! Ale dziekuję;)
Malinka , sama robiłam to zdjęcie:) I też mi się podoba!!;)
fatti, mnie mój plan też nie zachwycił,a dziś go jeszcze zmodyfikowali oczywiscie nie na moją korzyść:/
Meeeg :D wiem,wiem,byłam najpiękniejszym ludkiem lasu:D No,trochę są, a my z kolei malutkie,to różnicę widać;)
selvo, dziękuję;) Przyda sie,bo powrócić do rzeczywistości jest ciężko!!!!!
Ależ wczoraj popiłam.... :oops: :oops: :oops: Matko..... przyjechaliśmy i odbiliśmy sobie szwagra imieniny i trochę przegiełam z alkoholem:/ KOszmarnie się dziś czuję...!!!
Na uczelni .......dziwnie;) Nie mogę się przyzwyczaić. Pozmieniali mi znów zajęcia,plan jest teraz naprawdę d***:/
Idę zaraz odgruzowywać pokój, a potem biorę się za obiad,bo juz głodna sie robię. Rano nic mi nie wchodziło i jestem prawie na głodniaka:/
Do później!!
-
widze ze nie tylko ja mam skomplikowany rozklad zajec ktory dosłownie ma w dupie moje zycie prywatne :roll: nawet kolega sie zmartwil ze teraz imprez mniej :? ale nie nie :D na wszystko sie znajdzie czas!
Popiłaas? Ale dzis chyba juz ładnie?! alkohol ma puste blehhh kalorie i jeszcze ten kac haha:P
Buzka i tez troche ogarne moj pokoik!