-
wiem,wiem,dziewczyny, nie ma co przeginac,prawda?! Tylko,że wiecie jak to jest-jak już się wybiję z rytmu ćwiczenia to potem ciężko się zmobilizować;) Więc moze dzis poćwiczę z hantlami a brzuchy ziostawię sobie na kolejne dni:)
Jestem an uczelni,wykłam skończył mi się wcześniej to mogę sobie chwilę tu popisać.
Dziś porozdawałam trochę tych czekolad,zeby mnie nie kusiły.
Znów będę dziś "pracować" z cukierkami,ale nadal mam zamiar być twarda!!!I nie zjeść ani jednego.
W ogóle to rano zachciało mi się ciastka-wzięłam małego gryza,a reszte wyrzuciłam. Stwierdziłam,ze wcale nie chce go zjeść,bo po co,ani nie mam na nie ochoty,ani już mi aż tak nie smakuje:]
Czuję,że spodenki robią się troszeczke luźniejsze:) Bardzo mnie to cieszy,niedługo zmierzę się centymetrem,zobaczymy,czy mi coś ubyło:)
Jutro koniecznie ide biegać,bo śliczna pogoda się zrobiła,aż żal się nie ruszać!!:) Zacznę spokojnie,od 4 kółek,a potem jak będa jeszcze siły to się zobaczy:)
-
Sycia cieszę się, że spodnie robią sie luźniejsze ...To po prostu oznacza, że chudniesz:-)
-
Syciu, z niecierpliwością czekam na relację z mierzenia, na pewno dużo Ci spadło, przeciez tak sie starasz, biegasz i jeju, Ty z tymi słodyczami to jesteś tak twarda!! Normalnie imponujesz mi :!: :!: jak tak nie umiem, ale nauczona Twoim przykładem baaaardzo sie staram :D
-
ojeeejj, dajesz radę kochana!! ja ym nie wywalila napoczeteo ciastka, nie umiałabym. ja przed chwilka zjadlam 3 cukierki, ale to jeszcze w limicie, tyle moe zjadac, zey nie miec kolejneo napadu. a i tak wolalaym cieply oiadek...
trzymaj sie cieplutko :*
-
Ale z Ciebie twarda i wytrwała sztuka :!: Zazdroszcze :!:
-
Miłego popołudnia i wieczorka dzielna kobietko :*
-
Niestety nie udało mi sie nie zjeść ani jednego cukierka,musiałam zjeść 6 ,ale i tak trochę pooszukiwałam i w efekcie wyszło 1,5:)
Padam kochane ze zmęczenia,ale odpocznę i poćwicze wieczorem,jak P pójdzie jeszcze do pracy. A jutro bieg:)
Bo ślicznie u nas:)
Wklepię też sobie balsam ujędrniający,który tak tu zachwalam, bo robię mu reklamę a sama nie używam i bezużytecznie stoi w szafce:]
Aha i bardzo DZIĘKUJĘ,za wszystkie miłe wpisy, tak mnie chwalicie, że aż zal dac ciała i Was zawieść:>!!!!
-
Wow jeśli poczułabym już cukieraska w buzi to zjadłabym chyba wszystkie 6 :P Poza tym bieganie, ślicznie Ci idzie. Ja natomiast nie mogę ostatnio się zebrać - pupa mi się ciężka zrobiła. Staram się jak najwięcej chodzić, ale to chyba nie to samo :?
PS. Ile kosztuje mniej więcej to anty - cellulitowe coś? :D
-
hej, widzialam teraz twoje fotki, sliczna dziewczyna jestes, niewiele musisz schudnac, serio :D
-
jeeezu, mieć Twoje samozaparcie ze słodyczami!! byłabym chuda jak szkielecik :)
teraz ja mam próbę charakteru - w zaloniku prasowym, gdzie pracuję, leży masa cukierków, ciasteczek, chipsów, orzeszków itp :)