pomarańcza: 68 kcal
landrynka: 16 kcal
kawa z łyżeczką cukru i mlekiem: 50 kcal
jogurt z McDonalda: 230 kcal --> Eee, zła jestem na siebie za niego, bo miałam nie korzystać z McDOnalda. Jedynym usprawiedliwieniem jest to, że nie zjadłam hamburgera, ani McFlurry (jak to zwykle bywało), ale jakoś nie podnosi mnie to na duchu.
mały kefir z Danona: 88 kcal
Kolacja: jajko (90kcal) i marchewka gotowana na bulionie (100 kcal).
Dziwny miałam dzisiaj rozkład posiłków. Niestety mam taki plan, że nie zawsze mogę zjeść obiad, więc jem owoce i jogurty. Ogólnie zjadłam dzisiaj 1162 kcal, czyli mam za sobą udany 3. dzień diety.![]()
Zakładki