-
Super! i to chyba bez większego wysiłku, co?
-
Jak milo Cie widziec w lepszym nastroju. Mam nadzieje ze bedziesz go miala caly czas....
Niestety nie zawsze jestesmy w stanie pomoc....Widze ze wziely Cie wyrzuty sumienia,(mnie pewnie rowneiz by wziely z tego powodu),ale to ta kobieta musi zadecydowac....Nie zmusisz jej do odejscia od meza....Miejmy nadzieje ze sytuacja sie ulozy albo kobieta dojdzie do wniosku ze powinna od niego odejsc i zyc z szacunkiem do siebie samej....
Buziaki.
-
czesc slonko
wiesz co? ja chodzilam na taniec z moim M. - srednie rezulaty, badz spontaniczna, jak facet umie tanczyc, zawsze poplyniesz razem z nim
faktycznie obowiazkow sporo, ale na pocieszenie moge dodac, ze ja biegam w poniedzialki i srody do fitness clubu, we wtorki i czwartki na angielski, w piatki spotykam sie ze znajomymi, a w weekendy mam szkole zyc nie umierac. Ten piatek jest wybawieniem, ale czasem zwyczajnie chcialabym odpoczac w kapciach przez TV i nie moge
no i oczywiscie gratuluje spadku wagi :**
-
Wpadam szybciochem....zwariowany dzień najpierw nie mogłam trafić do biura hostess, które jest na końcu świata (jeden autobus sie spóźnił, drugi zespuł), potem miałam probloem z powrotem i nie poszłam na zajęcia, a były zapisy na praktyki cool
jutro mam zajęcia od 9 do 13, potem od 14 do 20 pracuję..padnę? no i nie mam pojęcia, kiedy znów będę na forum, pewnie dopiero w niedziele lub w poniedziałek, jak ochłonę
AleXL, zawsze tak jest, że naraz są same pozytywy albo same negatywy
syciu, jutro spróbuję i dam znać, czy dobra ze spadku wagi tez sie cieszę, ale po sobie nie widzę pewnie dlatego, że nie ćwiczyłam, ale to się zmieni
symploke, chyba....ale po mnie niewiele widać, czas wyrabiać mięśnie
Tsiu, mam ogromną nadzieję, ze lepszy nastrój pozostanie. A co do sąsiadki, to bardzo mi jej szkoda, tylko sie przy nim marnuje, ale nie wiem, czy zmądrzeje
ago, problem jest właśnie w tym, że ja sie nie daję prowadzić...niechcący oczywiście mam nadzieje, ze da sie to naprawić no i widzę, że nie jestem jedyna z masą obowiązków
-
hehheh wiem cos o tym masz przywodztwo we krwi, albo osli upor.. wybieraj co lepsze
mysle, ze jak przestaniesz sie skupiac na tancu, nad tym czy dobrze stawiasz stopy, taki czy siaki krok bedzie lepiej
no swietnie z tymi praktykami, spoznionymi autobusami i biurami na koncu swiata mysle, ze wobec tego super sprawa, ze dzien sie konczy, szoruj do wyrka i pod kolderke
-
Madziu!!!
Ale zalatany dzień . mam nadzieję, że dasz radę ale nad czym się tu zastanawiać T na 100% dasz radę
Powodzenia !!!!
I wracaj jak najszybciej
Buziulasy słodziasy!!!
-
to trzymaj sie tam.. teraz w pracy pewnie... przesyłam Ci siłyyyyy.....
-
Madziu, będziemy na Ciebie czekać :P :P
Trzymaj się cieplutko, dasz radę a ja padniesz, to i tak powstaniesz
Buziaczki
-
Mam nadzieję, ż dobry humor utrzymuje sie i dziś.
a na kurs tańca idź, idź. Zawsze warto spróbować nowych rzeczy, poza tym będzie to cos, co robicie razem.
Buziaczki i ściskam ciepło :*
-
Widze ze dzisiaj czeka Cie pracowity dzien....Napewno sobie ladnie ze wszystkim poradzisz....Trzymam kciuki.
Jak bylo w pracy??.
Buzka.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki