-
Silna :)
no tak wrócilam po kilku miesiacach... na szczecie przez czas mojej nieobecnosci nie przytylam, ale i nie schudlam... a wiosna juz tuz, tuz....
zaczynam:
50.5kg
do dziela...
-
hej napisz cos więcej o sobie jaka diete chcesz stosować itp
-
Trzymam kciuki!! Ja też tyle co zaczełam Właściwie wczoraj. Ale na forum na nowo od dziś! Wiosna już za progiem a lato czeka!! Schudniemy, a wakacje bedą jeszcze piękniejsze!!!
-
Witam, ja też zaczynam, w sumie od jutra, bo dzisiaj to porażka. Zyczę pwodzenia
-
dzis rano 50.2kg
dziekuje bardzo za odwiedziny i takze trzymam kciuki... swietnie, |e tez zaczynacie, razem razniej...
wczoraj stanelam nago przed lustrem... smutno mi sie zrobilo... jakas taka nieladna :/
cos o sobie... taki sobie czarny Elf... wedruje przez zycie... od takie sobie stworzonko
mam 23 lata i studiuje sobie... taki wieczny student bo zmienillam kierunek i znow jestem prawie na poczatku... ale warto bylo... czym sa trzy "stracone" lata... przede mna zycie...
a wiec dieta... no tak konkretnego planu nie mam... mniej jsc, mniej kalorycznie i zdrowiej... trudne to bo lakommczuchem jestem i jeszcze jak sie zestresuje to gastro murowane :/ ale bede sie starala i Wasze wsparcie na pewno mi pomoze...
wiecej ruchu... dziennie robie 250 brzuszkow i mam chodze od 1h-2h dziennie... (zalezy od dnia) i tyle na razie
no i moze zastosuje jakies techniki motywacyjne o ktorych uczyBam sie na uczelni... ciekawe czy dzialaja
-
waga o zgrozo 51.1kg nie wiem jak to sie stalo - zalamanie... no wiem wczoraj zjadlam za duzy obiad :/ ale zeby tak od razu tyle w gore
dzis tez zgrzeszylam: kawa mrozona z bita smietana, ptasie mleczko i 2 ciasteczka ;/
ale chodzenie 1h
250 brzuszkow
-
Witam Wrocławiankę jakbyś szukała tu fajnego fitness clubu, to mogę polecić życze powodzenia i wytrwałości.
-
Wiitaj Elemiach - dużo wytrwałości zyczę. Napisz czy zdecydowałaś się na wybór jakiejś motywacji. Ja myślałam o swojej - po pierwsze szykuje sie ślub mojego brata, a w przyszłym roku nawet mój własny. Jednak myślę, że nie z tego powodu mi zalezy najbardziej. Po prostu chcę czuć się dobrze i atrakcyjnie. Bez stresu opalać się na plaży i z przyjemnością chodzić do aquaparku.
Na małą pociechę postanowiłam, że jeśli zmieszcze się w takie stare, granatowe, sztruksowe spodnie - (chyba ze szkoły średniej... albo nawet w podstawówce w nich chodziłam...), to w nagrodę sprezentuję sobie złoty kolczyk do języka Jak będzie - czas pokaże.
-
dzis 50.4kg
ale mam okrope gastro... wlasnie jem szarlotke - wprawdzie taka dla diabetykow, ale...
no tak msz ladna motywacje... ja tez mam kilka takich ciuchow w ktore sie nie mieszcz - dobry mienik i motywacja dzieki za pomysl
najbardziej denerwuje mnie to, ze nawet jak sie wysilam to nie widac efektow i to mnie koszmarnie zniecheca...
no i ciagle stoje w obliczu pokus... bo co to innych obchodzi, ze ja na diecie.... jedza i jedza pyszne rzeczy.... wrrrr....
dzis...
chodzenie 1.5h
brzuszki 250
-
Meeeg nie mam aktualnie czasu na specjalne fitness cluby :/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki