Strona 9 z 13 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 123

Wątek: do celu ---------->>

  1. #81
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Echh, ja tez nawaliłam, przyłączam się do waszych głosów- zjadłam gałkę lodów

  2. #82
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    ej,no dziewczyny, raz sie zdażyło i trudno,ważne,zeby to nadrobić i nie nawalić po raz kolejny.
    Nie da się w ogóle nie skusić się na słodycze.
    Wiem,ze troche szkoda,jak już się zjadło ,ale czasu się nie cofnie, więc co nam zostaje???
    -puścić w niepamięć i walczyć dalej pilnując, by teraz było już lepiej
    Uszy do góry, kochane!!

  3. #83
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    a jak Ci idzie dzisiaj Basiuniu?

  4. #84
    Awatar bassiuunia
    bassiuunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2007
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witajcie kochane
    Dziś postanowiłam NIE NAWALIĆ.. Będzie ciężko... ale ... postaram się...

    Na początek jednak raport z dnia wczorajszego:
    Do obiadu było ok:

    Śniadanie: jogurt naturalny z płatkami fitness and fruits
    Obiaad: gorący kubek (krem pieczarkowy) sałatka tuńczyka w sosie własnym (cała puszka) kapusty pekińskiej, szczypiorka, ogórka świeżego z łyżeczką oliwy z oliwek i przeróżnymi przyprawami.

    No i po tym obiadku wciąż słodkie za mną chodziło.
    Najpierw suszone śliwki - dużo
    Potem cynamonowe płatki Cinni-minnis - dobrze, że opakowanie się kończyło
    Kostka czekolady mlecznej - Tylko jedna, a były 3 - Czekolada była Daniela więc głupio mi byłoby zjeść ją do końca
    Pasztet domowej roboty - gruby plasterek
    Znowu śliwki
    Nadal chciało mi się czekolady i znalazłam tylko, (albo aż!) takie serduszka do dekoracji tortów - wpiepszyłam pół opakowania chyba :/

    Najgorsze, ze jadłam jedno za drugim po obiedzie i wciaż chciało mi się więcej...
    Potem przez dłuższy czas czułam sie syta i dręczyło mnie sumienie, ale koło 20-21 poskubalam jeszcze:
    suszone śliwki
    i znowu ten pasztet!!! i kawałek ogórka świeżego...

    Ćwiczeń - zero
    Ale dół...

  5. #85
    Awatar bassiuunia
    bassiuunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2007
    Posty
    2

    Domyślnie

    Dziś wieczorem spotykam sie z koleżanką ze szkoły średniej. Czeka mnie prawdziwe wyzwanie. Umówiłyśmy sie, że idziemy do sphinx'a na ploteczki. Planujemy zjeść tam kolację. Niestety o 20.00... Planuję jednak zjeść jakąś suróweczkę - może grecką. Trzymajcie kciuki by mnie cś innegoo nie pokuśiło bardziej... Hmmm.. Bo tak chodzi za mna kawior z grzankami.. kawior ok.. tylko te grzaneczki są takie tłuściutkie i chrupiące...

  6. #86
    Awatar Czekooladka
    Czekooladka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    11

    Domyślnie

    3mamy kciuki ze pokusa Cię nie dopadnie a wieczorek bedzie milutko spędzony

  7. #87
    qqłka Guest

    Domyślnie

    No cóż, czasem coś tak za nami łazi , że nie mamy już siły się opierać .
    Ale nic to , ważne żeby przez taką wpadkę nie przerywać diety
    Myślę , że na kolacji z koleżanką lepiej Ci poszło
    Ja trzymam za Ciebie kciuki cały czas

  8. #88
    Guest

    Domyślnie

    Czśc Basiuniu!!!
    Dziekuje za odwidzenie mojego pamiętniczka. Pytałaś jak tam lecą moje kilogramy. Na razie waga stanęła, ale na szczęscie centymetry uciekają więc wszystko jest w pożądku.
    Jezeli chodzi o twoje wyjście do restauracji to uważam, że pomysł z sałatką grecką jest bardzo dobry. Dostarczysz do organzmu dużo witamin z warzyw a co najważniejsze sprawisz sobie troszczeczkę przyjemności.
    Gorąco pozdrawiam!!!!!!

  9. #89
    Baszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bassiuunia u mnie porażka na całej linii ojj, oby ten poniedziałek oznaczał powrót do normalnego dietowego rytmu :P
    Przede wszystkim iść dalej i nie rezygnować z diety, nawet, gdy się nie udaje
    Trzymaj się!

  10. #90
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Hej Basiuniu, mam nadzieję, że dietka dobrze idzie? Bo ja zawaliłam trochę w ten weekend (ale widzę, że nie tylko ja), ale cóż, tez próbuję dalej...

Strona 9 z 13 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •