Nie pamietam juz jak to dokladnie bylo, ale niewatpliwie zadzialalo. Maz mi jeszcze podpowiada, ze nawet 7 dni miedzy jednym awizem i drugim i nie ma zmiluj.
Wersja do druku
Nie pamietam juz jak to dokladnie bylo, ale niewatpliwie zadzialalo. Maz mi jeszcze podpowiada, ze nawet 7 dni miedzy jednym awizem i drugim i nie ma zmiluj.
Dziwne - tak jak pisałam, w przypadku mojej polisy zrezygnowałam z odbioru na poczcie.
Poza tym odbiór listu poleconego należy przecież pokwitować - podpis jest równy odebraniu przesyłki.
Muszę to sprawdzić na poczcie.
Witaj kochana:))) Trzymam kciuki,żeby te rozmowy o prace miały pomyśle zakończenie:)
Bardzo mnie zaintrygowałaś tym dżemem brzoskiwniowo kawowym, mozesz powiedzieć jak go robisz? ( uwielbiam wszystko co kawowe:D)
I jeszcze mam pytanko o ta nasza malutką czarnulke kiciusiowata czy u Ciebei sie pojawiła znowu:)))
A tak w ogóle to życze Ci miłego dnia( bo u Ciebie chyba będzie sie zaczynał czy już zaczął?) gubie sie w tych czasach;)
Trzymaj się cieplutko:))))
Kasiu, oto wyjatek z Kodeksu Postepowania Administracyjnego:
Po prostu sad najwyrazniej wychodzi z zalozenia, ze w ten sposob pozwany moglby unikac odpowiedzialnosci. Nie jest to mile, ale prawdziwe.Cytat:
Art. 44. (8 § 1. W razie niemożności doręczenia pisma w sposób wskazany w art. 42 i 43:
1) poczta przechowuje pismo przez okres czternastu dni w swojej placówce pocztowej - w przypadku doręczania pisma przez pocztę,
2) pismo składa się na okres czternastu dni w urzędzie właściwej gminy (miasta) - w przypadku doręczania pisma przez pracownika urzędu gminy (miasta) lub upoważnioną osobę lub organ.
§ 2. Zawiadomienie o pozostawieniu pisma wraz z informacją o możliwości jego odbioru w terminie siedmiu dni, licząc od dnia pozostawienia zawiadomienia w miejscu określonym w § 1, umieszcza się w oddawczej skrzynce pocztowej lub, gdy nie jest to możliwe, na drzwiach mieszkania adresata, jego biura lub innego pomieszczenia, w którym adresat wykonuje swoje czynności zawodowe, bądź w widocznym miejscu przy wejściu na posesję adresata.
§ 3. W przypadku niepodjęcia przesyłki w terminie, o którym mowa w § 2, pozostawia się powtórne zawiadomienie o możliwości odbioru przesyłki w terminie nie dłuższym niż czternaście dni od daty pierwszego zawiadomienia.
§ 4. Doręczenie uważa się za dokonane z upływem ostatniego dnia okresu, o którym mowa w § 1, a pismo pozostawia się w aktach sprawy.
Uniknac umowy z ubezpieczalnia mozesz nie odbierajac listu i nikt Cie do takiego czegos zmusic nie moze, ale sad czy urzedy to juz inna bajka.
Witaj XanaSea :) Wpadam z trochę opóxnioą rewizytą, ale ostatnimi czasy mam mało czasu :) Dziękuję, że mnie odwiedziłaś :)
Widziałam Twój ostatni wagowo-centymetrowy ubytek i gratuluję :)
A co do listu, o Ziutka tutaj widzę ciężką artylerięwytoczyła, więc wsystko już jasne :)
Trzymaj się cieplutko i życzę miłej soboty :)
Uff, mam jedynie nadzieję, że nigdy żaden sąd nic nie będzie musiał mi dostarczać :lol: :lol:
Ziuteczko, dziękuję bardzo za wyjaśnienie, choć dla mnie to wciąż nielogiczne jest :lol: :lol: :lol: :lol: ale sąd to sąd :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Moni, buziaczki dla Ciebie na piękną sobotę :) :) :)
http://sirmi.ic.cz/smajl/286.gif Brawa dla Ciebie Xana! Pieknie Cie ubylo i to tu wlasnie o chodzi tutaj, prawda?
Pozdrowienia niedzielne :D
Moni, miłego dnia, pozdrawiam wiosennie i słonecznie :D :D :D
Jak minal wekend??.
Mam nadzieje ze odpoczelas...
Pozdrawiam.
Tusiaczek.