A no i jak widzisz założyłam swój wątek
A no i jak widzisz założyłam swój wątek
Kejsi,ale ty żeś szczupła!!!!!!
no,no pozazdrościć!!!!!!!
szczuplutka jesteś, nie staraj sie tracić na wadze, bo to też zależy od kośćca, człowiek człowiekowi nie równy przy tej samej wadze!
jeśli chcesz troche zrzucić z pupy to radze wziąć się za rzeźbę, a nie diety
idź najlepiej do jakiegoś trenera i powiedz o co chodzi
powodzenia
ps moj tyłek też mi się nie podoba
dziekuje za wszyyyystkie rady
Nie ma innego sposobu musze wrzucić jakieś zdjęcia inne, jak się zginam, albo kucam, albo inne takie żeby udowodnić że na prawde mam tłuszczyku sporo i same cwiczenia nie wiele by dały Zaraz poszperam i coś wrzuce
wygrzebalam zdjecie sprzed kilku miechów, waga wtedy około 53 kg. Teraz mimo że waqa jest niższa to wygląda to dośc podobnie. I już sama nie wiem ile w tych fałdkach jest teraz skóry a ile tluszczu, ale ćwiczeniom trzeba pomóc dieta. I nie mówcie mi już Kochaniutkie że nie mam z czego chudnąć
wiesz Kejsi... takie 2 fałdki przy takim schyleniu ma się zawsze..... to jest raczej naturalne, a pozbywa się ich być może dopiero anorektyczka...
hejka Kejsi jak ci idzie ???ja zaczełam od dzis na nowo
kochana jaki tłuszcz
Masz piękne ciało :P
Kochane jesteście :*
Ja jednak nie umiem polubić swojego ciałka, może to dlatego że kilka lat temu ważyłam prawie 25 kilo wiecej niż teraz i nadal psychicznie czuje ze chce sie odchudzać...
A tak w ogóle to wszystkiego naj z okazji prima aprilis! :*
[/img][/i]
Miłego wieczorku życzę :P
Zakładki