Wątek: Tutaj Kejsi spowiada się z grzeszków :)

A wiec i ja postanowiłam założyc swój wątek. Jestem na diecie 800-1000 kcal, to znaczy zjadam dziennie z podziałem na 4 posiłki 800 kcal, a pozostałe 200 zostawiłam sobie na zachcianki które oczywiście zawsze mogą dopasć w ciągu dnia

Od razu dodam że choć waga tak na prawdę nie pokazuje dużo, to w połączeniu z moim krasnoludkowym wzrostem i skłonnościami do tycia w biodrach i udach podjęłam decyzję o odchudzaniu.

Bioderka kryjcie się nadchodze


Dziś pożarłam:


śniadanie:
2 kanapki z chlebem chrupkim z dodatkami:
-plasterek sera żółtego
- 2 plasterki kiełbasy zywieckiej
-łyżeczka kechupu
pół pomidora
1/3 parówki bez tłuszczu
jajko na twardo
pół kiwi
298 kca

2 śniadanie:
Pół średniego kiwi
2 małe wafelki familijne z nadzieniem
Herbata z łyżeczką cukru
140 kcal

Obiad
Pół pulpecika rybnego
1 ziemniak
surówka z :
-kapusty pekińskiej
-pomidora
-ogórka
-pół łyżeczki oleju
90 ml soku Kubuś
242 kcal

Wczesna kolacja
Kanpaka z pieczywa chrupkiego z:
- plasterkiem kiełbasy zywieckiej
- ogórkiem
Zestaw 3 surówek
1/3 szklanki soku Kubuś
122 kcal


Razem: 802 kcal

+ zachcianeczki: kiwi pół szklanki Kubusia i kromka pieczywa chrupkiego (około 150 kcal)

hejka! to twoje fotki? niezle cialko! pozdrawiam

Dziękuję za te miłe słowa brzuszek udało mi się juz troszke wyrzeźbić ale uda i pupa to moja zmora... Pozdrawiam!

No i już po śniadanku (300 kcal) jestem niezbyt zadowolona, bo było mało warzywne (jakoś straszliwie chciało mi się mięsa) a poza tym zjadłam je za późno

A zjadłam:
dwie kronki chleba chrupkiego żytniego
-twarożek z ziołami
-1 parówkę
- ketchup
-szklankę soku marchwiowego Kubuś

Gdyby nie ten soczek to już w ogółe było by mało zdrowo

2 śniadanka nie zjadłam niestety, ale to dlatego że wstałam bardzo późno i śniadanie jadłam w porze drugiego śniadania


Obiad:

pierś z kurczaka (60g), natarta ziołami usmażona bez oleju
mała garść makaronu
1/3 ogórka zielonego
1/3 szklanki pomidorowej bez makaronu (około 80 ml)

hej
Widzę, że jesteśmy w tym samym wieku...Tyle, że ja o wiele więcej do zrzucenia mam

Wierzę, że uda Ci się osiągnąć co chcesz...

Pozdrawiam

witamy w naszym gronie

Dziękuję dziękuję i biegne z rewizytą

Jejku ale ja ci zazdroszczeeeeeeeeee. Ile bym dała za taki brzuszek...Ale narazie mam same oponki ;(

Kejsi dziekuje ze mnie odwiedziłas mam andzieje ze mnie bedziesz odwiedzała...tak mi ciężko mam andzieje ze z twoja i swoja pomoca schudne i osiagne sukces...musze...: