-
kurcze,kochana, przeczytałam kilka Twoich ostatnich postów i wiesz jakie słowo mi się przeminęło??
"leń"
8)
A je moja droga wyrzucamy z naszego słownika:]
Do cwiczeń mi i to już!!:-)
Chociaż jak czytam,to mimo tego lenia źle chyba nie jest? Spacerki,rowerek!! Bardzo ładnie
Bardzo muszę Cię pochwalic,ze starasz się jesć do 3 godziny,to BARDZO DOBRZE i za to można Ci tylko bić brawo:-)
-
Super, ze straciłaś 1 kg, kazdym kg mniej tzreba sie cieszyć :D
Co do obiadku, to zdecydowanie go jedz, zebys nie byla głodna i nie rzucila sie na potem na jedzenie!!
Buziaki!
-
hej wszystkim..no dzis to nie powiem ze mam lenia bo cwiczylam rano na czczo za rada Syci ok 30 min :D a wczoraj nawet biegalam
co dzis zjem:
Sniadanie godz 8:00-dwie kromki chleba z 2 plasterkami poledwicy,2 plasterki pomidora i polozylam sobie jeszcze na kanapke..troche wczorajszej salatki bo zostala czyli:seler z czerwona fasola i ogorkiem z odrobina majonezu :oops: + zielona herbata
godz 11-jogurt ananasowy + jablko
godz14-15 - piers kurczaka + starty ogorek i do tego sos z naturalnego jogurtu zmieszanego z czosnkiem i ziolami
godz 17-18..i tu jeszcze niewiem :( to kupie moze sobie activie na plaski brzuch..jeszcze nad tym pomysle
probuje pic wiecej wody mineralnej i zielonej herbaty..MAM PROSBE OCENCIE CZY DOBRZE SOBIE KOMPONUJE POSILKI
szila31-za Twoja rada bede jadla owoce do poludnia..dzieki ze mnie wspierasz hmm moze sprobuje jednak diety Montignaca..pomysle nad tym :wink:
amalinka-masz racje powinnam sie cieszyc ze wogole cos schudlam..ok odwiedze Twoj nowy watek :)
Sycia- wiem wiem ten len mnie za bardzo dopada :) jak ni milo ze mnie odwiedzilas mimo braku czasu..posilki co 3 godz poamagja mi nie rzucac sie na jedzienie...i chyba o to walsnie chodzi
Meeeg-bede jadla obiadek..a z kilograma sie ciesze..tylko taka niecierpliwa jestem :wink: ..wkuzrajace jest to ze przytyc mozna w jeden dzien a chudnie sie 1 kilogram w tydz...ale mimo tego walcze dalej :D
zycze wszytskim milego dzionka odezwe się wieczorem buziaki
-
Wielka, wielka pochwała za ćwiczenia :D
Masz racje, tyje sie raz dwa,a chudnie tak długo :!: Za każdym razem jak się obezre, powinnam to sobie powtarzac, ale cos, nie działa :oops: i człowiek sie doprowadza do stanu strasznego :roll:
Co do posiłków, wydaje mi sie, ze ok, napisz kiedys cały jadłospis, najlepiej tak od strzałek, wtedy jakos lepiej to widac i oceniać :wink:
-
dzionek nawet udany..ale strasznie zabiegany..moze dostane staz o ktorym tak dlugo mysle..ale jeszcze nic nie wiadomo..a tak to mi jakos smutno..chcialam sie ubrac jakos ladnie..a tu wszytskie bluzki takie ciasne..marynarki tak samo..bylam wsciekla bo chcialam sie elegancko zaprezentowac na rozmowie a nie mialam w czym isc..na codzien nosze luzne ubrania jakas bluzka a na to bluza i dzinsy..WIECIE JAK MI BYLO PRZYKRO :cry: ..poczulam sie jak wielka slonica..slonko wychodzi,lato sie zbliza a ja czuje sie jak WIELKI SLON..chcialabym sie ladnie ubrac to nie mam w co..zalamka :cry: :cry: :cry: ..musze dzis jeszcze pocwiczyc..a nie mam na nic ochoty..
pozdrawiam wszystkich :(
-
Słonko świeci, lato już blisko, a ty latem już będziesz szczuplejsza i zmieścisz się we wszystkie bluzki ! Poza tym jestem pełna podziwu, bo posiłki masz super skomponowane i jeszcze aktywność fizyczna doszła :D Pracuj dalej na super sylwetkę, a już niedługo nie będą Cię na ulicy poznawać :D
-
Kochana, ale pomyśl sobie, że to ostatni raz, kiedy sie tak czułaś, bo teraz wkroczyłas na wojenna ściezke :wink: wojna z kg rozpoczeta, musi byc wygrana i potem z duma bedziesz prezentowac swoje odchudzone ciałko :D
-
Witam wszystkich..dzis minla tydzien mojego odchudzania i schudlam 1,5 kg :) ..ciesze sie i mam zamiar sie pozbyc tluszczu z calych sil :lol: ..fajnie ze schudlam...a o to dzis co planuje zjesc
:arrow: 8:00 jajecznica z kawalkami chudej wedliny i pomidorem do tego 3 chlebki wasa + zielona herbata
:arrow: 11-12 ,2 jabłka jogurt naturalny
:arrow: 14-15 dwa paluszki rybne i pomidor z ogorkiem i cebula czyla salatka :)
:arrow: 17-18 Activia ...caly dzionek woda mineralna ..herbata zielona i moze jeden kubek kawy :) ...
ah mam jedno pytanie...niedawno przeczytalam ze powinno sie jesc 80gram weglowodanów...czy to prawda??i co z tym białkiem..lepiej je jeśc czy jak??
ZYCZE WSZYSTKIM MIŁEGO DNIA..
-
JA z tymi węglowodanami tez sie gubie, na pewno wiedza to Kasia Cz, Dorocia, Rejazz, Klajdusia....mozesz do nich zajrzec :wink:
-
Witaj grubasku tu malinka bo złe dusze zablokowali mi tamte konto..siet i trza było nowy profil stworzyc :wink:
Gratulacje ze spadku wagi super! i czy chudniecie nie ma sensu oczywiscie ze ma i to jaki :wink: :lol: a ja na obiad zaplikuje sobie chyba placki ale z umiarem hehe ... ale za to pojde biegac zeby to dobrze spalic i pocwicze na rowerze :wink:
A jak nie bedzie plackow to makaron derum :wink:
nie pytaj sie mnie o weglowodany hehe bo nie mam pojecia :P ja poprostu ograniczam te zarcie:D:P