Super, ze humor dopisuje, z takim nastawieniem zajdziesz daleko :D jutro czekamy na relację, jaki to kolejny udany dietkowy dzień zaliczyłaś. I trzymam za to mocno kciuki!! :D :D :D
Wersja do druku
Super, ze humor dopisuje, z takim nastawieniem zajdziesz daleko :D jutro czekamy na relację, jaki to kolejny udany dietkowy dzień zaliczyłaś. I trzymam za to mocno kciuki!! :D :D :D
hmm dzionek udany...zjadlam to co powinnam...bylam na spacerku ok 30 min z moim Skarbem.. :wink: ale jeszcze czekaja mnie cwiczonka...mam malego lenia :oops: ,,ale bede cwiczyc...zycze wszystkim milego wieczorku buzka:*
Widzę że na tym topicu pisze o Sobie dziewczyna pełna chęci, siły i determinacji 8)
NIc dodać nic ująć :D
A tylko pozazrościć :!: :!: :!:
Trzymam za Ciebie kciuki i wszystkie moje tygrysie paski :twisted:
Dzionek rowniez udany..cos korci mnie zeby wejsc na wage..ale lepiej nie...poczekam ok. 1,5 tygodnia...moze niespodzianka bedzie jeszcze wieksza...hmm mam problem z rozstepami..moze ktos zna jakis dobry preparat aby ja choc troszke zmniejszyc..bo wiem ze niestety ich sie nie usunie calkowicie :cry: ..troche moje menu mnie troche nudzi...musze cos wmyslec nowego...
pozdrawiam i do jutra..kurcze jutro juz bedzie 5 dzionek :) buziaki
zapomnialabym..MedicalTiger dzieki za wpisik..hmm niemasz swojego pamietnika??pozdrawiam
Na rostępy najlepszy jest Fissan, ale musisz troche go postosować, tak ze 3 miesiące, kosztuje ok. 23 zl, mnie starcza jedna tubka na ponad miesiac, nie wiem, jak duża powierzchnie musisz smarować, o tego zlaezy, na ile Tobie starczy :wink: próbowałam tez z Eveline, ale Fissan lepszy :wink:
Dzieki Meeg,musze sie zastanowic co kupic..dzis sie jakos dziwnie czuje...jakos smutno,korcilo mnie wczoraj zeby wejsc na wage no i weszlam..i schudlam 1 kg
ale taka nie cierpliwa jestem ze chcialabym zaraz nie wiadomo ile schudnac..za malo cwicze bo jakos mam lenia ,dzien zaczelam od dwoch kanapek z ogorkiem i i wedlina,kawa zeby sie obudzic bo taka spiaca jestem strasznie i jeszcze zjadlam jeden batonik fitness bo mnie dzis korcilo slodkie
to chyba dobrze ze jem co 3 godziny prawda??
o 12 planowalam zjesc jogurt..troszke platkow ryzowych i jablko
0 15 salatke z pomidora ogorka i troszke tunczyka
po 15 postanowilam pic duzo wody i jesc jabluszka
niewiem czy to dobry pomysl..jak uwazacie?
pozdrawiam i zycze milego dzionka buziaki:*
Grubasku kilogram to dużo, każdy sukces jest ważny :!: Cieszę się, że waga pokazała różnicę :D Chyba każda z nas jest troszkę niecierpliwa i chciałaby od razu zobaczyć kilka kilogramów mniej, niestety nasze organizmy to złośliwe bestyjki - nie chcą tak łatwo oddać tłuszczyku :wink:
To, że zamierzasz jeść co trzy godzinki to bardzo dobrze, nie będziesz głodna i nie rzucisz się na jedzenie. Co do jadłospisu - dodałabym jeszcze jakiś obiadek, każdy brzuś potrzebuje czegoś na ciepło :P
Buziak
Dzieki NianiaOgg..chyba masz racje..cos cieplego powinnam tez jesc..hmm zmienilam swoje paski..chyba sa bardziej motywujace dla mnie..no i podzielilam odchudzanie na etapy..i etap to 5kg do zrzucenia..teraz ide pocwiczyc na rowerku zycze wszytskim mielgo dzionka :)
Hej, widze, ze dołek przegoniłaś i walczysz nadal :D brawo. Po kazdej wpadce nalezy znowu do diety wracac i juz. Nie rozpamietywac, walczyc dalej.
Ad rozstępow, to z mojego doswiadczenia wiem, ze zniknąc nie znikną, mogą jedynie zblednąc-i to niezaleznie czy smaruje czy nie, a bledna i stają sie mniej widoczne kiedy chudne :wink: , wiec nie mamy wyboru :D
Ad diety, to ja jestem na Montignacu-podobna dieta do SB, i faktycznie mankamentem jest to, ze sporo czasu zajmuje mi planowanie menu, pichcenie-szczegolnie, ze musze gotowac tez dla dzieci-one niestety nie zjedzą wszystkiego co Montignac poleca. Mąż zjada i bardzo mu smakuje.
Mam rade ad Twojegop jadlospisu, staraj sie jesc owoce do poludnia, maja w sobie duzo cukru i moga spowalniac proces chudniecia. Ja neistety kiedys na wieczor obzeralam sie jablkami sądząc, ze dobrze robie-waga stała mimo diety, mysle, ze to mógł być bład. Montignac wlasnie tak radzi.
Acha-cwiczenia, to bardzo wazne, mnie rzadko kiedy sama dieta wystarczy, musze polaczyc ja z aktywnoscia fizyczna i do tej pory to była moja zmora, ale odkąd w styczniu znalazlam fajny klub fitnes, ruch stal sie przyjemnoscia :D
Najwazniejsze to znalezc jakąs formę ruchu, ktora sprawi Ci przyjemnosc. Jesli ktos mowi, ze tylko aerobic jest skuteczny,a Ty go nie cierpisz, to nie ma sensu sie katowac, wybierz cos innego, na pewno cos znajdziesz, moze rower, moze steper, biegi, marsze itd
życze powodzenia, moja waga spada i jak narazie humor dopisuje :D
Witaj Grubasku :wink:
Pryszlam zaprosic do nowego watku bo tamten tylko przypominałby o tym idiocie R. :wink:
:arrow: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=70499l
i czestoltliowsc posiłkow masz wzorowa :wink: i tez cwicze na rowerku :wink: min godzinka :wink: :lol: :lol:
i ciesz sie z tego kilgograma kazdy gram sie liczy :wink:
buziaczki