Wątek: Kolejna próba.....

no Eyka!Mam nadzieje.Nawet nie wiesz jak mi się marzy wyskoczyć w stroju na plaży i żeby wreszcie nie trzęsło mi sie tu i tam.heheheheheheheheh.Ale co zrobić kiedy ktoś ma obsesje na punkcie odchudzania??????O niczym innym nie myśle i najgorsze jset to,że czym więcej myśle tym więcej jem i skutek jest taki ,że później mam kulawy humor((((

nuunia a ja Ci ei tak zawsze mimo wszystko sciskac Ciebie mooocno bede i bede z Toba!! caluski!

WITAJ Z TYM SIE ZGADZAM TO TAK JAK I ZE MNA:
"czasem zalicze jakis bonus...... no cóż jestem tylko ludziem a kazdy ludź błądzi..... "
WAZNE ,ZE SIE STARAMY POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Zamieszczone przez Buziolek

Pozwólcie kochane ze ja zaczne moja dietkę od jutra.Dzis na pożegnanie nafutrowałam sie na maxa i z tego powodu mam wyrzuty sumienia.Ale zawsze tak mam

Witaj skarbie u Ani.
Skarbie piękna decyzja.Dobrze robisz,ze idziesz z nami. No i niedobre było to łasuchowanie na koniec. Jednak było, minęło i teraz tylko do przodu. Jak dziś słoneczko? Ruszyłaś do przodu? W moim pamiętniczku jest kilka linków ciekawych,warto poczytac by więcej wiedzieć.Wiedzy nigdy dość.Powodzenia . Pozdrawiam.

Moja Anusia kochana, cieszę się,że nie poddajesz się. Wprawdzie idziesz swoją drogą,ale idziesz i to jest ważne. Przeczytaj Ania ten artykuł co jest u mnie. Myślę,że ja muszę zacząć ćwiczyć, a TY wrócić do rowerka. Pamiętasz? Jak jeździłaś sobie to i pięknie leciało na dół. Myslę,ze nie ma innej drogi.Poza tym co wyczytałam to rowerek jest najlepszy.Całuski kochanie.

belferko ja zaczelam dzien od placzu. jednak ten smiech i to kilkudniowe szczescio przynioslo lzy, ktore caly czas gdzies w srodku czulam... coz czasami tak jest ...

i nawet na jedzenie nie mam ochoty, to chyba najlepszy atut tego smutku...

ablferko, jestem z toba, nie poddawaj sie i wlacz o szczescie, to twoj ezycie i nie pozwol by Ci je odebrano!

caluskii milego dnia! i juz n ie smuc sie. ja sie dzis posmutam za nas dwie. ja wczoraj mialam znow napad jedzeia. ale dzis to juz nie wazne...

Dziewczyny!!!Zaczynam!!!!!!!Macie rację,że nie potrzebnie tak na maxa wczoraj wypełniłam mój brzuchol...Dziś robię sobie jednodniową głodówkę.Tylko woda mineralna!!!!No, i jedna kawa,bo bez niej nie potrafie żyć.Wiem,że jesteście ze mną i za to bardzo dziękuję!!!!
I mam do was wielką prośbę.Czy możecie na mnie mówić buziolek,bo nie wiem do której Ani się zwracacie [img][/img]

Mam pytanie!W jaki sposób umieszczacie obrazy w liscie.Bo mnie coś nie wychodzi(((((((

OJ BEDZIE ZLE CZY WYBIERASZ KAT CZY ZLA OCENKE DAJE CI SZANSE

Psotko.... jesli o mnie chodzi to ja chetnie do kąta..... przynajmniej bym odpoczęła. Czasami na zakretach nie wyrabiam..... a wolne dla siebie mam jak sobie sama kosztem czegos zrobie. Dietowo jednak trzymam sie...... moze nie az tak super.... no ale o niebo lepiej niz przed postanowieniami. Oby tak dalej a bede zadowolona. Zaliczyłam juz -2, pewnie to jeszcze sama woda.... ale wierze ze z czasem poleci i to tłuste. Teraz mam na tapecie skonczyc jedzenie najpózniej do 18-19.... około 22 ide spac wiec przepisowe 3 godziny przed snem. Wiem ze mi to tak łatwo nie przyjdzie bo ja jednak bardzo lubie wieczorową porą chocby jabłuszko...... no ale zobaczymy w praktyce jak to bedzie.