zjadłabym sobie brokuły w sosie serowym :P może powiem mamie, żeby mi na jutro zrobiła
miłego wieczorku i udanego czwartku ;*
zjadłabym sobie brokuły w sosie serowym :P może powiem mamie, żeby mi na jutro zrobiła
miłego wieczorku i udanego czwartku ;*
hehe asienko, w internecie jest duzo fajnych przepisow na SB, jakby ci sie chcialo popichcic, jesli znudza Ci sie serki light i salatka grecka ale i tak niezle sie trzymasz, ja az tak restrykcyjnie nie umiem, ale przez pierwsze 2 tygodnie chce 2 kg zrzucic, wiec mam nadzieje, ze sie uda!
trzymaj sie, milego wieczoru zycze
oh jak ja zgrzeszyłam... wypilam wczoraj piwo!!! ;(... no ale raz nie zawsze, dwa razy nie wciąż, prawda?
Nooo dzis od rana jakas dziwna salatke zjadlam... Siostra przyniosla z jakiejs konferencji, ogolnie była dziwna, z tego coz auwazylam to sladala sie z: salata, ser cammembert, ser jakis zolty, winogrona, melon, orzeszki, i sos z sera plesniowego... Oczywiscie powydlubywalam z salatki kawalki winogrona i melona, i moze dlatego tak mi dziwnie to smakowalo...
Co później? Nie wiem, zajecia mam do 18 i za bardzo pewne nie bede miala co jesc, wiec biore orzeszki light (bez tuszczu i soli zaznaczam ) i bede sobie w przerwach chrupała :]
Buziole i milego czwartku życzę :]
sałatka rzeczywiście dziwna... nie wiem czy bym zjadła
miłego czwartku ;*
i kolejny dzien za mna... ogolnie malo dzis zjadlam, ale to dltego, ze po prostu czasu nie mialam dodatkowo głowy do tego wszystkiego...
w przecviagu zajec zjadlam serek wiejski (zaczyna mnie to nudzic powoli ;P)
a jak wrocilam orzszki...
i naprawde glodna nie jestem.. jak patrze na jedzenie robi mi sie niedobrze ;(
poza tym wypilam hektolitry czerwonej i zielonej herbaty (wlasnie jestem w tarkcie wlewania jej w siebie- zielonej ) no i... dostarczyłam swojemu organizmowi miliardy dm szesciennych nikotyny ;(... mam moralniaka, ale chyba znow wrocilo moje palenie.... :/
mam nadzieje, ze po juwenaliach rzuce....
Nie! Nie mam nadziei! Ja tak zrobie!!!
Buziole
dasz rade! rzucisz! trzeba tylko uwierzyć w siebie
udanego weekendu ;*
Rzucisz i zrzucisz! Wierzymy w Ciebie, ze dasz rade Pozdrowienia!
dobrze, dzisiaj mam lekkiego kaca... delikatnie mówiąc...
dlatego tez za wiele nie jadłam, ale wiecie co dziewuszki? polecam wam nskokaloryczna, dozwolona na sb zimna zupkę hiszpańską gasspacio. Pycha!
Moj przepis:
3-4 pomidory
papryka czerwona
ostra papryczka
3 ząbki czosnku
1 zielony ogórek
oliwa z oliwek
sol, pieprz i inne ulubione przyprawy
wszystko pokroić i zmiksować... Zupa jest syta i dobra polecam!
Dzisiaj zrobiłam sobie ta zupkę, z tym, ze zrezygnowałam z ogórka, a dodałam kefir 0%.. Myślę, ze to jest jeszcze lepsze!!! :]
poza tym wypiłam hektolitry wody (oj suuuuuszy ;P) i dwa serki wiejskie light.
Buziacki!
witam...przeczytalam Twoj watek ...i postanowilam Cie powspierac )
ehhh ja to bym nie potrafila wytrzymac na SB bo poprostu kocham jablka !! a z tego co wiem to w 1 fazie wogule nie wolno ...://
zupka wydaje sie byc smaczna :P
udanego weekendu ;*
Zakładki