i kolejny dzien za mna... ogolnie malo dzis zjadlam, ale to dltego, ze po prostu czasu nie mialam dodatkowo głowy do tego wszystkiego...
w przecviagu zajec zjadlam serek wiejski (zaczyna mnie to nudzic powoli ;P)
a jak wrocilam orzszki...
i naprawde glodna nie jestem.. jak patrze na jedzenie robi mi sie niedobrze ;(
poza tym wypilam hektolitry czerwonej i zielonej herbaty (wlasnie jestem w tarkcie wlewania jej w siebie- zielonej ) no i... dostarczyłam swojemu organizmowi miliardy dm szesciennych nikotyny ;(... mam moralniaka, ale chyba znow wrocilo moje palenie.... :/
mam nadzieje, ze po juwenaliach rzuce....
Nie! Nie mam nadziei! Ja tak zrobie!!!

Buziole