oooo to udanego weekendu:)) ja wlasnie sie szykuje i tez wyruszam do wawy:))
zjadlam 1200kcal i zabralam tylko batonika fitness....ale zjem go tylko wtedy gdy naprawde bede glodna jesli nie to nie rusze:P:))
Wersja do druku
oooo to udanego weekendu:)) ja wlasnie sie szykuje i tez wyruszam do wawy:))
zjadlam 1200kcal i zabralam tylko batonika fitness....ale zjem go tylko wtedy gdy naprawde bede glodna jesli nie to nie rusze:P:))
miłej podróży ;)
czekam na relacje jak reakcja mamy ;)
o to baw sie dobrze :) bedziemy tu na Ciebie czkeać ;*
udanej podróży ;*
dotarlam:)) ale polozylam sie spac dopiero o 5 nad ranem.....teraz jestem strasznie zmeczona reakcje itp.opisze jutro:)))
pozdrawiam:*:))
dobranoc :*
udanego czwartku ;*
tak jak obiecalam opowiadam:))
wiec pojechalismy po mame na lotnisko.....ona wysiadla z samolotu i ..............nie poznala mnie:PP jej reakcje<boze dziecko jak schudlas><jaka laska><od jutra ja tez sie odchudzam>ale jak ja sie cieszylam:PP
no ale przez to ze mama wrocila byl grill i te sprawy:)) zwiekszylam sobie przez te 2 dni limit o 200kcal:)) dzisiaj stanelam na wage zeby sprawdzic ile przytylam(dzsiaij dzien wazenia) a tu psikus:) waga pokazala.....uwaga uwaga:))......59,7!!!!! jeziu jaka bylam szczesliwa a zarazem zdumiona:P:)) strasznie sie ciesze!! wkoncu ta 5 z przodu i to po takim obzarstwie:))
postaram sie wpasc nac wasze watki wiec zmykam:)) pozdrawiam i zycze milego czwartku:*:))
to bardzo sie zmieniłaś, skoro mama Cie nie poznała :D
no i ciesze sie, ze waga pokazała 59,7 :) gratuluje spadku wagi ;*
gratulejszyn ;) tylko nie szalej za bardzo zeby nadal była 5 z przodu ;)