-
Hejka dziewczyny.
Wczoraj już nie dałam rady pisać, bo byłam tak zmęczona i wściekła, że nie macie pojęcia :!: Otóż bowiem na promocjach staliśmy w 2 osoby, i ta laska okazała się taką wariatką, że nie mogłam jej znieść, i robiłam wszystko, żeby z nią nic nie mieć wspolnego. Efekt taki, że dzisiaj stoję na rexonie, 10godzin 8) CHyba tam padne ale trudno :wink:
Raport z wczoraj
:arrow: 1/2 serka wiejskiego, 1kromka pełnoziarnistego, pomidor ogórek,
:arrow: 250g jogutu z lidla(58kcal/100g), jabłko średnie
:arrow: 2 łyżki ziemniaków, szpinak, jajko sadzone na oliwie, 3 kostki gorzkiej czekolady
:arrow: bułka (90g), trójkącik sera hohland fit, pomidor, batonik cini minis
Razem
1190kcal
Ruch
A6W, 30 min roweru
A dzisiaj zobacze jak to będzie, mam od 10do 20. Po promocji nie mam zamiaru jeść. Więc powinno być ok:)
-
No co tak kiepsko? Opuszczasz się, Kochana, nie chcesz już być jednym z największych żarłoków na forum? 1100 kcal? Co to ma znaczyć, hę? Teraz tylko ja się będę czerwienić? :wink:
Współczuję laski na promocjach, dobrze, że nie muszisz z nią współpracować na stałe :D W każdym razie to w zupełności usprawiedliwiałoby jakiś grzeszek, a Ty mi tu takie numery robisz... :wink:
Miłego jutrzejszego dzionka!
-
Cześć Dominiczko!
Jak minął weekend? Dużo słoneczka w nim było?
Przesyłam gorące pozdrowienia!!!
-
Witam.
Jestem padnięta, zmęczona i wogóle nic mi się nie chce, a jutro mam kolosa :roll:
Z jedzeniem było ok, chcoiaż wczoraj o 20:30 jadłam grilowany karczek, a dzisiaj o 19 obiad. Ale głodna byłam :lol:
Rowerku niestety brak bo nie mam sił.Jeszcze muszę zrobić dzisiaj A6W bo rano nie dałam rady :roll:
Odwiedze was jutro, chyba wybaczycie?
-
witaj dominika :)
współczuje kolezanki na promocjach - dobrze ,że to było chociaż jeden dzień i ze Ci sie udało gdzie indziej być w drugi dzien. :wink: tak to już, nie wiadmo na kogo sie natrafi
powodzenia na kolokwium :)
a z tym jedzeniem tak to juz, jest jak sie ni doje z powodu pracy badz innych powdoów to potem wieczorem ciezko jest wytzrymac zeby czegos nie zjesc, ale spalilas kalorie na samym satniu na pormocji :)
pozdrawiam i zycze wspanialego tygodnia 8)
-
Cześć Słońce!
Iwdze,że Ty też po promocjach jestes padnięta :roll: , ja w sbote jeździłam an rowerku, ale już wczoraj musiałam dac nogom odpocząć
Trzymam kciuki za Twojego kolosa, na penwo pójdzie dobrze:)
Ja msuze coś wykminić z jedzeniem w dni, gdy mam promocje ehh
Miłego i Słonecznego dnia kKffiatuszku:)
Ps.I dałas rade zrobic to A6W wczoraj?
-
WItam słoneczka kochane:)
Ostatnio na nic nie mam czasu, ale to chyba dobrze bo przynajmniej mnie nie ciagnie do jedzenia.
Dzisiaj dwoje moich maturzystów pisało matmę, są zadowoleni :lol: Więc chyba nie będzie reklamacji :wink: Jeszcze tylko chemia :lol:
A ja dzisiaj na kolokwium musiałam zrobić improwizację, chciałam się pouczyć w autobusie..ale spotkałam kolegę z podstawówki i nic z tego nie wyszło :lol:
A6W rzuciłam wczoraj, nie zrobiłam rano bo nie było czasu, wieczorem doszłam do wniosku robiąc 3 serie, że to bezsensu.16 powtórzeń to dla mnie dużo..nie mówiąc juz o 24.
Z jedzonkiem ok, wyszło ok 1400kcal, w tym lody i rząd gorzkiej czekolady.
Z ruchu to było 60min rowrku, 8 Minute abs, 8minute arms i 20 brzuszków
A na promocjach miałam przyjemność poznać 2 dziewczyny po fachu, rozmiar 34. Wiek jedna 19, druga 22. Wyglądaly jak na moje oko paskudnie, jeszcze w czarnych spodniach.Nic tylko skóra i kości, niewiem jak takie coś może się podobać komuś :roll: W każdym bądz razie nie mam zamiaru zejść poniżej 57kg :lol:
-
Zawsze powtarzałam, ze mądra z Ciebie dziewczynka :D I ładnie jesz (zwłaszcza ten rządek czekolady...mniam!) i nie chcesz wyglądać jak kostuch :D Ja też uważam, że 57 w naszym przypadku to ideał. I niech tak zostanie :D
Udanego wtorku!
-
Gratuluje maturzystom, że mają taką wspaniałą nauczycielkę :D
jak mam zamiar się gdzieś pouczyć to zawsze ktos mi przeszkodzi, więc zawsze pozostaje jednka mieszkanie :P pamietam maiałam podobnie autobus, pociąg kiedys, innym razem czytelnia w bibliotece itp. - zawsze ktoś sie przyplątał i nauka poszła w las :P
Dominika gartuluję rozsądku - to ważne żeby wlasnie nie być kościotrupem bo jak to wygląda...okropność, dziewczyna/kobieta powinna mieć ładne, zgrabne kształty i to dobrze ze ty tez tak uwazasz 8)
Super ładnie cwiczysz :)
pozdrawiam i zycze udanego dnia :D
-
hehe nic mi nie mów o koleżankach na promocjach rozmiar 34 bo ja z taką stałam na jacobsie i Ci powiem,ze nie dość ,że szczuplutka i zgrabniutka to jeszcze ślicnziutka i fajniutka czułam się przy niej jak... :twisted:
Hehe widze,ze też porzuciłas sexownego Pana Weiderka :mrgreen: ja spróbuje zrobić trzecie podejście w wakacje zoabczymy czy sie uda :twisted:
a poza tym wczoraj ćwiczeniowo i jedzeniowo było u Ciebie bardzo ładnie więc Pani bardzo gratuluje:)))
Życze Ci super udanego wtorku,
ciumeczki!!!!!