Wątek: Powolutku to skutku :) Jeszcze 9 kilo :):)

Antestorku !!!! Jeżeli widzisz pod moim nickiem taką twarz (czarno-białą) to ja!!!!!! tylko, że wczoraj ją wgrałam i ja widzę nadal stary rysunek (ten z grubaskiem na wadze)

Wy widzicie mnie ??? Moją buzię??? To dlaczego u mnie nadal jest ten stary rysunek ???
Odnośnie metalu to ja go nigdy nie umiałam słuchać dłużej niż 15 minut...za to ja w 7 i 8 klasie podstawówki chodziłam w szerokich spodniach i słuchałam hip-hopu Teraz spodnie już normalne ale słabość do muzyki ta sama...tylko, że już dawno przestałam słuchać rapu w polskim wydaniu bo to straszna kupa!!! "dla mnie masz stajla" przepraszam ale co to ma być? To brzmi prawie jak "jesteś szalona" a oni się nazywają raperami ufff zdenerwowałam się i mnie poniosło
Ja jestem naprawiaczem świata i mi się już nieraz oberwało (odnośnie tego kolesia). Jakiś czas temu jakiś bamber w czarnym bmw zajechał mi drogę no to natrąbiłam na niego a on zaczął coś wykrzykiwać. No to ja mu pokazałam środkowy palec...potem mnie gonił i straszył!!!!!
Natomiast przedwczoraj pod galerią mokotów zobaczyłam, że jakaś blond laseczka zaprakowała na miejscu dla inwalidów (czego nie nawidzę!!!) i powiedziałam jej "przepraszma ale tu jest miejsce dla inwalidów" a ona.." i co z tego" odpowiedziałam jej, że jak wróci będzie miała blokadę na kółeczku....zadzwoniłam na straż miejską...i jak wracałam to BYŁA BLOKADA uhahahahahah ale jestem wredna!!!!

MałaMeganko - wieczór był naprawdę udany i lekko pijacki


Klajdusiu - Jak stałam w kolejce po kiełbaski to śpiewałam z wszystkimi kawałki Myslovitz (kawałki - bo stałam ponad 30 minut A pan w majtkach był niesamowity i śpiewał coś takiego : wraaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaa aaa aaaaaaaa

Dzień zakończony pomyślnie...jeszcze dzisiaj spokojnie z dietką (nie miałam produktów) ale byłam na zakupkach i już od jutra nie ma zmiłuj!!!!

Śniadanko - kromeczka pieczywka pełnoziarnistegi i kromka pumernikla z serkiem i papryczką
II Śniadanko - jogurcik light
Obiad - zupka kapuśniaczek i pierś kurczaczka i duuużżżooo suróweczek!!!!
Przekąska - kilka nerkowców
Kolacja - dwa tosty pełnoziarniste z pomidorem i mozarelką light zapieczone w piekarniku

W ciągu dnia dwie herbatki slim etap II (już jutro III etap bo II się skończył ) i dużżżoo wodu.
Ruch - zakupy w supermarkecie, szybki spacer po lesie i praca przy kwiatkach

NO TO SIĘ ROZPISAŁAM

a ja juz wczoraj widzialam twoja buzke....strasznie szczuplutka

ale tys odwazna i gryfna babeczka oraz poodbało mi sie jak załatwiłas sprawe z blondynka bosche niektore to nie maja wogole rozumu ahh i nie jestes wcale wredna tylko wrazliwa na ludzi....bo jak to zajmowac miejsce dla osoby ktore nie jest dla nas przeznaczone?!

eee tylko mi tu nie obrazaj BOYS-ów ...jak bylam młodsza to ich uwielbialam ...nawet do dzis ich słucham i mam ich piosenki na kompie mam nawet w wersji clubowej ...ta co co tylko rytmy disco, techno słucha hehe
choc znjada sie rytmy ambitniejsze

buzka

ja tez juz widzialam wczoraj buzke Twa ladne zdjecie
I dobrze zrobilas z ta blond lasia -ja tez nie cierpie czegos takiego...ludzie potrafia byc tak beznadziejnie bezmyslni ,ze szkoda slow...
Ja tez zaczelam pic herbatki takie w fazach,ale to nie slimfigura tylko cos innego ,nawet smaczne nie powiem

No to ja kurczę nadal nie widzę mojej buźki !!!!

Ja często ludziom którzy stają na miejscach dla inwalidów wkładam zrobione przez siebie kartki "czy naprawdę chciałbyś być na naszym miejscu" ale z głupotą i chamstwem trudno walczyć. Najczęściej na tych miejscach stoją bmw, mercedesy i jakieś strasznie drogie fury!!!!!

Idę spać
Do jutra dziewczynki!!!!

no niestty ludzie nie patrza na innych tylko chca dla siebie jak najlepiej jak najwygodniej:/


buziak na mily poczatek tygodnia;*

No wlasnie Ale podobno teraz mandaty za to wlepiaja, wiec moze sie opamietaja Ale fakt, ze glupota ludzka czasem nie zna granic...
Milego poniedzialku

Cześć, Śliczna Kasiu!
Ano już od wczoraj (albo przedwczoraj?) widać było Twoją buźkę, ciekawe co Ty masz za kompa Dziwactwo
Ja z kolei przy hiphopie wytrzymuję 15 minut Ale nie będziemy się biły, to już chyba nie ten wiek Też nie chodzę na metalowo, przeszło mi, zresztą ludzie od razu patrzą niezbyt przychylnie na takich "czarnych", więc nie chcę robić pierwszego wrażenia od razu negatywnego. Tylko na jakiś koncercik albo do knajpki sobie pozwalam Raz nawet poszliśmy z moim mężem (wtedy jeszcze chłopakiem) do knajpy i zrobiłam mu makijaż - czarną kredką dookoła oczu... wyglądał obłędnie W ogóle uważam, że faceci też powinni się malować Ale zawsze jak to komuś mówię, to w najlepszym razie puka się po czole, więc nie zdziwię się, jak to zrobisz
A Twoje prospołeczne zagrania są cudowne! Kurde, chciałabym mieć tyle odwagi... fakt, że się narażasz jakimś burakom w BMW, ale kurde ten od okresu i ta żenująca panna - rewelacja. I bardzo dobrze, że miała blokadę, bo do takich karteczki nie trafiają, dopiero jak ich to osobiście dotknie, to może się zastanowią. Jesteś wielka
Całuski!!

Witaj Kasiu, dołączam się do osób pełnych podziwu - za zaangażowanie, odwagę, za chcenie Jak dobrze, że są tacy ludzie jak Ty, bo czasami się widzi tylko cwaniaków, kombinatorów itp. A naprawdę trzeba zwracać uwagę na takie rzeczy...
Kochana, buźkę masz śliczną i zdjęcie jest super, lubię takie czarno-białe... Cud
I ucz się dzielnie, tak?
Pozdrawiam...

Sliczna masz buzke!!.

Rozbawilas mnie sytuacja z blondynka.Swietnie dalas sobie rade. Moze dziewczyna sie nauczy i wyciagnie jakiekolwiek wnioski. .
Milego dzionka.
Tusiaczek.

No już jestem

Dzień minął bardzo bardzo dobrze pod względem dietkowym ale o tym na końcu

Rano była na wydziale, na przewspaniałych i arcyinteresujących zajęciach (była o krok od użycia zapałek aby podtrzymać powieki ). Potem wróciłam, zrobiłam obiadek i poszłam do córki sąsiadki pouczyć ją matematyki. Strasznie słodziutka dziewczynki i ma na imię Madzia w przeiceż wszytkie Madzie to fajne dziewczynki

Pogoda przepiękniasta...i dziękuję bogu za klimę w samochodzie na którą skrupulatnie odkładałam pieniążki a auto czarne więc nagrzane jak cholera
W cieniu temperatura pokazywała 32 stopnie a Kasia szczęśliwa potwornie

No..może jak pomyślę o planach na ten tydzień to humorek lekko gorszy ale nie jest tak źle. Jutro uczę się przedmiotu ze specjalizacji bo w środę kolosik (naszczęście test jednokrotnego wyboru) a w czwartek prezentacja ... tylko wkurzona jestem bo ja w czteroosobowej grupie jestem odpowiedzialna za złożenie go w całość a jeszcze nikt nie przesłał mi swojej częsci mimo że umawialiśmy się że do wczoraj będzie gotowy. Chciałam dzisiaj go zrobić i mieć spokój...ale trudno poczekam
Jakoś nie stresuję się tą sesją...tak naprawdę po tych wszystkich latach wiem, że będzie dobrze , że nawet jak niezaliczę to będzie wrzesień No wiadomo...lepiej mieć z głowy



Raporcik Kasi z dnia dzisiejszego :

Śniadanko - dwa tosty pełnoziarniste z omletem i herbatką slim III faza
II Śniadanko - przepyszna i chrupiąca kalarepka
Lunch - jogurcik owocowy light (ma 0,1 tłuszczu i jest pycha) dostępny w dwóch smakach - jagodowym i malinkowym mniaaaammm
Obiad - panga pieczona w piekarniczku i wielka mich skrojonej białej kapusty z oliwą, octem i przyprawami
Kolacja - nie chciałam jeść znów pieczywka więc zjadłam mleczko 0,5% z niesłodzonymi płatkami

Jak Wam się podoba?? Bo mi bardz!!! Dwie kromki pieczywka i płatki i jeden jogurcik a tak to wszystko jak na I fazie...chyba takie wprowadzanie jest ok...jak myślicie??

Jest jeszcze pół godzinki do m jak miłość - jak już wczesniej pisałam jestem od niego uzależniona więc lecę do Was!!!!!!!!!!

Tusssiaczku - dziękuję bardzo To zdjęcie ze świąt Bożego Narodzenia ale się nie zmieniłam, no mama mi mówi, że mi buźka zmalała (kurczę nie zmierzyłam jej przed odchudzaniem hahaha) no i nie noszę już opaski bo grzywka odrosła ufff Mam jednak wrażenie, że ta głupia panienka niczego się w życiu już nie nauczy

MałaMeganko kochana - ja mam to yaangayowanie po babci. Kiedyś bałam się z nią wychodzić na zakupy bo jak zwracała uwagę komyś to się wstydziłam teraz rozumiem ją dlaczego to robiła ale boję się, że np. Sławek będzie bał się ze mną wychodzić hahaha no ale myślę, że nie wytrzymał by 7 i pół roku gdyby mu to przeszkadząło prawda?? Ja też lubię czarno białe zdjęcia Nie widać żadnych przebarwień Hmm...z uczeniem się dzisiaj to gorzej bo ja taki pierdzielony leń jestem uhahahah

Antestorku - no ja nadal tej kurcze buzi nie widzę i zaczyna mnie to wnerwiać kompa mam chyba dobrego...ma pół roku ale jak byłam na wydziale to też nadal nie widział buzi
Ja się powstrzymam i nie puknę się w czoło słysząc że mężczyźni powinni się malować Moja siostra cioteczna kiedyś się właśnie ubierała na czarno tylko chyba tego nie czuła bo jak wyjechała na rok do usa to wróciła jako czerlederka ( nie wiem jak się to pisze) a teraz śpiewa w chórze kościelnym i należy do jakiegoś zrzeszenia młodzieży katolickiej...??? szok Ale ogólnie nie mam nic przeciwko ludziom ze wszystkich kultur tylko (mam nadzieję, że nikogo nie urażę) nie luuubbbiiięęę głupich dresów i ABSów (ABS - absolutny brak szyi)

WhatUGetIsWhatUC i Grubasku - dziękuję za wpisik!!!
BUZIULKI!!!!