Z tego wsyztskiego zapomnialam rano napisac cos u siebie Ale zemnie ciapa.... Zwarzylam sie 1 kg mniej..jeszcze tylko 7 do planu troszke dluzejterminpowego i 2 to krotkoterminowego ...ale dzisiaj zjadlam 5 wafelkow ..musze to solidnie odpokutowac....intensywna gimnastyka ....zaraz to zrobie tylko pozbede sie zlego psa z pokoju...dzisiaj normalnie chcial sie na mnie rzucic..bydlak jeden ..alei tak go kofam

Wczorja kolezanka powiedziala mi ze schudlam ..co optymistycznie nastawilo mnie do zycia..gdyby nie te wafelki dzisiaj

Mała Żabcia, Zuza, Oskubana...dzieki , ze do mnie wpadlyscie.......Pozdrawiam K.