Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: cynamania

  1. #1
    aargus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie cynamania

    dzień pierwszy po tygodniowym wstępie kontroli jakości i ilości jedzenia:
    planowo - 1500kcal/dzień
    ruch jakikolwiek + odgryzienie się od komputera
    zmniejszenie wagi z porażającej (74) na zdrową (65)
    nie spożywanie: soczków owocowych z kartonika, coli, nadmiaru sera żółtego
    usunięcie zakichanego celulitu (grrrrrr) z każdego miejsca na ciele w którym mógł pomyśleć o zadomowieniu się

    A jeśli chodzi o mnie to mam: 165cm wzrostu, 26 lat, budowę papryczki chilli (gdzie ta talia???) i lenia jeśli chodzi o wychodzenie z domu. Nie mam: z kim się odchudzać, zamiaru katować się potwornie restrykcyjna dietą, już ciuchów w które się mieszczę.

    Ipso facto czas na dietę.
    hihi, a dzisiaj masażyk

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    To ja w takim razie mocno zaciskam dłonie w piąstki i do środka pakuję kciuki - uda się, tylko potrzeba troche samozaparcia!!! Pozdrawiam...

  3. #3
    aargus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a dziękuję, dziękuję

  4. #4
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    no i ja rowneiz przylanczam sie do trzymania kciukow i zyczenia powodzenia;D
    na pewno z niami ci sie uda;D
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  5. #5
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    gratuluję podjęcia decyzji
    to na pewno dobry pierwszy krok
    ja jak zaczynałam tez byłam leniuchem ruchowym
    ale trochę sie na forum "wychowałam" i już jest coraz lepiej z ruchem czego i Tobie życzę
    i mocno zaciskam kciuki
    c.

  6. #6
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    życzę więc powodzenia i trzymam kciuki,żebyś osiągnęła swój cel!
    Obiecuję zaglądać i sprawdzać, jak Ci idzie

  7. #7
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    tez 3mam kciuki i zycze powodzenia
    cellulit wrrr tez tak mysle

  8. #8
    aargus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny waga się przestraszyła morderczych zamiarów i zjechała do 74,1.
    Z masażyku nici, ale mam obiecana podwójna dawkę za tydzień. Jeśli chodzi o dietę to byłam grzeczna, niespodziewane dziękczynne naleśniki trochę popsuły plan, ale w sumie wyszło 1600kcal. Kolejnym zamachem na sadło będzie dzisiaj sesja z płytą ćwiczeniową. Kończę śniadanie, uruchamiam odtwarzacz... i napiszę potem czy przeżyłam.

  9. #9
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj,
    ja też przyłączam sie do trzymania kciuków za Twój sukces. NA pewno Ci sie uda, bo masz rozsądne założenia i plan. Pamiętam jak zaczynałam ćwiczyć z płtyką. Na początku nie dawałam rady wytrzymać do końca Teraz lajtowo robie bardziej zaawansowane układy U Ciebie też tak będzie A kilogramy pogonisz precz
    Pozdrawiam

  10. #10
    aargus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    O_O dwa razy już napastowałam najnowszą płytkę z shape'a i mam mocno mieszane uczucia. Czemu u licha mam skakać jak króliczek na patelni podczas cardio? Po kiego tak skomplikowane przejścia? Ogólnie program na moje możliwości, ale z braku ćwiczeń przez b. długi czas i kiepskiej koordynacji męczę się z samym nadganianiem kobity. Mam nadzieję że jak Ty SaraP się w końcu wdrożę
    Muszę przyznać jednak, że zachwycające jest, iż mogę wybrać program na cały tydzień, wszystko na patelni, albo zaszaleć układając własną ścieżkę zdrowia. Wielki plus za pomysłowość i łatwość obsługi menu mamę też nauczę
    Może wiecie jak zreformować babcię? Jak zwykle ciężka obraza o niezjedzenie drugiego obiadu i ciasta podczas wizyty
    Pozdrowienia od obrażonych mięśni i wołającej o cukier głowy

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •