a idz Ty na drzewo :roll:
wpadasz, pojawiasz sie i znikasz :?
sie obrazilam na Ciebie moja droga :lol:
Wersja do druku
a idz Ty na drzewo :roll:
wpadasz, pojawiasz sie i znikasz :?
sie obrazilam na Ciebie moja droga :lol:
Nie, tak naprawdę to przyznaję się, że ja nie ogarniam foruma naszego :?
No po prostu za dużo się tu pisze, a ja mam za dużo zajęć.
Ta budowa ciągle, robota, kredyt podpisywaliśmy, 100 urzędów trza było odwiedzić, drzwi, robotnicy, moja siostra wpadła z UK na kilka dni z synkiem, słowem urwanie głowy...
No i wpadam rzadko, ale uwielbiam Was, może tym się trochę wkupię 8)
:*
kiepskie wkupne, moglabys sie wysilic :roll:
tak tak tak... to w nocy nie harcować, tylko koleżanki wspierać!
ja też mam focha na Ciebie! Bez kwiatów i czekoladek się nie obejdzie....
Angela znow zwiala :evil: kurcze ja tez chce ale nie czekoladek tylko jakis owockow :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Ejjjjjjj, Ty to jesteś niereformowalna :roll: :twisted:
:roll: :roll:
Kochane, ja na jakiś czas się pożegnam.
Nie ma sensu robić zamieszania i wracać raz na tydzień ;)
Nie nadążam, więc odpuszczam sobie regularne zaglądanie.
Ale jeśli już zajrzę, to będę cicho, żeby nie robić zamieszania :twisted:
Trzymajcie się kochane, jeszcze wrócę, ale nie prędko.
Buziaki :* :* :*
no jasne :roll: wszystkie odchodza :(
ja sie nie zgadzam, nie podczutuj po cichu, tylko jak juz bedziesz mogla wpasc (raz na tydzien :P ) to sie odezwij co u Ciebie, bo smutno tu bedzie, ok?
nawet wybaczymy Ci ta Twoja chroniczna nieobecnosc :lol:
nie zegnaj sie, bo ago sie zaplacze :(