Strona 2 z 13 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 126

Wątek: byle do wakacji.

  1. #11
    Dziarra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przepraszam że nie edytuje postów ale coś mi sie komputer buntuje.. chciałam tylko dodać, że bedę dopeiro w niedziele wieczorem, więc trzymaj się ciepło przez ten czas Miłej i udanej diety!

  2. #12
    pink19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2007
    Mieszka w
    Rochelle Park
    Posty
    1

    Domyślnie

    hej kochana
    wkoncu zawitalam do Ciebie, ale przepraszam bo nie mialam zbytnio wczoraj duzo czasu na odpisywanie Podziwiam cie bo robisz brzuszki a ja sie az wstydze przyznac bo wcale nie cwicze. ale z 2 miesiace temu cwiczylam na brzuch chyba z 4miesiace. Co jak co ale brzuch taki twardziejszy sie zrobil jak go napielam I mialam cwiczyc az do konca roku szkolnego ale oczywiscie Monisia ma preteksty bo sie nie chce jej cwiczyc. Nie chce mi sie bo cwicze w domu a gdy sie zapisze na fitness ( a bardzo chcialabym) to gdy jestem tam to ja to bym mogla tam siedziec juz chyba z pol dnia i cwiczyc A w domku sama wiesz ze sie nie chce niestety i nie ma sie tyle zapalu jak na gymie

    A jesli chodzi o owocki to w kazdej diecie sa przypisane ze jesli ci glod dopadnie to lepiej wziasc zjesc owocka niz cos innego Wiec sie o to wcale nie przejmuj

    O jesli bys mogla podac swoje wymiarki w cm jestem bardzo ciekawa czy jestesmy naprawde podobne do siebie z figurek

  3. #13
    Guest

    Domyślnie

    milego weekendu

  4. #14
    ogorkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam wszystkich sobotnio

    najpierw przedstawie wam co wczoraj zjadlam

    dzien4.
    sniadanie(7.00)- tradysyjnie juz Fitness z mlekiem
    2sniadanie(10.00)-serek wiejski light+2wasy, jablko
    przekaska(14.00)-1wasa z serkiem tartare light i suszonym pomidorkiem.
    obiad(16.00)- to co wczoraj (musze dokonczyc ta cielecine;p)- kotlet cielecy,ciemny chlebek, kukurydzy puszeczka mala.
    kolacja(18.00)-jogurt, jabłko
    potem poszlam na koncert w ramach juwenali na uw i poskakalam sobie troche nieststy skusilam sie na jedno piwo jak wiadomo bardzo kaloryczne, no ale. ach i wieczorem jak wrocilam zjadlam jeszcze 2 mandarynki, bylam okropnie glodna

    a i chcialam sie pochwalic ze mi kolezanka na koncercie proponowala zjedzenie z nia kielbaaski z grilla, ktora byla ogromnie smakowita ale sie powstrzymalam. łał.

    pink19>>super ze wpadlas! ;* mi tez okropnie nie chce sie cwiczyc ale trzeba, oj trzeba. tez zawsze wymyslam jakies presteksty ale tym razem bedzie inaczej. trzeba sie wziasc za siebie! tym bardziej ze te 150 brzuszkow dziennie to naprawde nie jest duzo i nie wymaga to jakis super poswiecen. ostatnio platki fitness zrobily cos takiego ze jak kupisz paczke dostajesz kod ktory wpisujesz na ich stronie i dostajesz internetowego trenera ktory pokazuje ci cw. i tak dalej. masz tam kilka etapow i kilka stopni zaawansowania mysle ze to naprawde fajne. wczoraj zaczelam cwczyc z nim a tak wlasciwie nia. potem jak bedziesz miala wiecej tych kodow masz wiecej trenerow- np. trenerke jogi i specjalistke od miesni brzucha i posladkow. wiadomo ze to nie to samo co jakis profesjonalisci ale mozna sobie w domu z nimi pocwiczyc tym bardziej ze to bezplatne.
    wymiary podam ale jak znajde jakas miarke . takie 2 podstawowe jak pas i biodra masz w 1 poscie.
    w zamian prosze cie o zostawienie gdzies linka do twojego tematu, bo nie moge go znalesc
    Dziarra>> dzieki za wsparcie, mam nadzieje ze mi sie uda! tobie zzycze tego samego. no i wymarzonej dziary pozdrawiam i postaram sie do ciebie zajrzec w najblizszym czasie ;*

    dzisiaj znow wybieram sie na koncert. dzis gra kult moj ulubiony wiec napewno wyskacze sie za wszystkie czasy. mysle ze jak sie tak porzadnie zmecze to moze byc problem z niezjedzeniem czegos na noc ale chyba swiat sie nie zawali. kurcze tak samo z tym piwem, alez ono kusi!

    pozdrawiam, dziekuje za wszystko i licze ze mnie nie opuscicie!

  5. #15
    Dziarra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    KULT.. mniam "Baranek" łaaah mniam. Orzeszki wręcz :P

    Miłego koncertowania, jednak nie wyjechałam

  6. #16
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    udanego koncertu;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  7. #17
    Guest

    Domyślnie

    Zycze milej niedzieli

  8. #18
    BlackAndWhite jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ogorkowa, faktycznie bardzo podobne mamy wymiarki! :P Gratuluję nie-zjedzonej kiełbaski, tak trzymaj A jedno piwko od czasu do czasu...
    Miłej niedzielki! Pozdrawiam

  9. #19
    ogorkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ojej wczoraj bylo naprawde bosko . tylko teraz wszystko mnie boli i ledwo sie ruszam ;p ale jakos mam nadzieje przezyc.

    dzien5.
    sniadanie(11.00)- platki fitness z mlekiem
    2sniadanie(14.00)-jogurt wisniowy, wasa z serkiem i pomidorem, kiwi
    obiad(16.00)- spaghetti z sosem pomidorowym , salatka

    i w sumie na tym sie skonczylo jesli dobrze pamietam, tylko w nocy jak wrocilam zjadlam jeszcze jablko. wiem ze to nie najlepiej ze jadlam makaron ale to nie jest moj najgorszy grzech wczorajszy. otoz na koncercie jak to na koncercie chcialam napic sie piwa... i wypilam 4 . wiem jestem okropna. jedyne co mnie pociesza to to ze naprawde sie wczoraj wymeczylam. poprostu zapomnialam sie z tymi piwami ;p, a teraz mi glupio. no coz.
    za to wczoraj powstrzymalam sie od cheesburgera, ktore uwielbiam. a moja kolezanka przy mnie zjadla 2!
    dziekuje wam wszystkim za wsparcie i mam nadzieje ze dalej nie bedzie takich wpadek!

  10. #20
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    No to poszalałaś Jak dla mnie, to gorsze te piwa niż makaron, może dlatego, że ja makaron kocham pasjami i jem go często. Tylko leciuteńkie sosy do niego i można zjeść obiadek za 400kcal. Wolę makaron od wszystkich słodyczy i wszystkiego na świecie A poza tym pięknie jadłaś i malutko, a jak szalałaś, to na pewno sporo zrzuciłaś
    A teraz pewnie zakwasiki i kacyk
    Pozdrawiam i życze wytrwałości

Strona 2 z 13 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •