Wątek: Etre a la Hauteur-Sirrun dzielnie walczy,fotki na str.14:)

Albo randka się przeciągnęła, albo cię ten twój amant gdzieś porwał :P Jesteś tam jeszcze, Weroniko?

No ładnie się przeciągnęła...
Ale zajrzyj do nas, choć w przerwie.
Buziaki.

Wariaaaatki !

Heh...przepraszam Moje Kochane, ale kompletnie nie miałam głowy do niczego w ciągu ostatnich kilku dni (i to nie z powodu randki ).

Jak się udała? Było bardzo uroczo, spotkaliśmy się o 20-stej, a do domku wróciłam o 7 nad ranem - bez skojarzeń - czekaliśmy (heh...jaki romantyzm) na wschód słońca na plaży w Gdyni. Cały czas rozmawialiśmy, piliśmy wino i słuchaliśmy Edith Piaf, ale...ehhh..raczej nic z tego nie będzie. Jakoś tak, jest dla mnie jak naprawdę super kumpel . Nie czułam tego..hmmm..czegoś . Spotykamy się jeszcze w weekend, idziemy razem do kina na 'Zakochanego Moliera' (boooski Romain Duris ) - ale..ehhh..to zwyczajnie nie to.

Ale Sirrun ma oczy szeroko otwarte, więc się nie martwcie !

Mam teraz troszkę więcej prób w teatrze, więc będę znowu rzadziej wpadać:***

Heh..ale czas na wynajdywanie przystojniaków znajdę zawsze , oto i (nie uwierzycie - nie jest Francuzem ) - Alejandro Sanz (ten od Shakirowej piosenki La tortura):











Teraz lecę Wam troszkę mojej pozytywnej energii pooddawać:***

Buuuuziaki!

No to jesteśmy obie zapracowane

Miłego seansu już teraz życzę i przyjemnego dnia

DZIęKI żE DO MNIE ZAJRZAłAś, JA DZIś SPOJRZALAM PAWDZIE W OCZY I ZAMIEśCIłAM AKTUALNA WAGE NA STRAZNIKU 67KG
ALE TO JUZ NIEDLUGO ODEJDZIE W ZAPOMNIENIE MA NADZIEJE
POMOZESZ?

Hmm randka brzmi udanie
może zabrakło w niej pierwiastka francuskiego

Hej Kochane Moje !

Wpadam w trakcie wielgachnego sprzątania, aby chociaż cześć krzyknąć z tego mojego Gdyniowa .
Sprzątam, a w tle zabawia mnie głos boooskiego Christophe'a Mae. Wczoraj, w ramach poprawiania sobie humoru obejrzałam (po raz nie wiem który ) francuski musical 'Le Roi Soleil' w którym Chris gra brata głównego bohatera (Emmanuel 'Manu ' Moire - Król Słońce - Ludwik XIV) - Monsieura. Cudowna rola, cudowny głos, cudowny facet .

Dla nieznających (czyli niemalże dla wszystkich ):

Christophe Mae:









A to ww. Mosieur :



Dla zainteresowanych - teledysk Chrisa:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Niestety, w tym teledysku się nie śmieje - a jest to jak dla mnie jeden z bardziej uroczych dźwięków świata - coś przeuroczego .

Ann - zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem nie jest tak że aby randka była udana tego francuskiego pierwiastka nie powinno być w ilości hurtowej np. ja, boooski Francuz, wino, francuska muzyka i Paryż . Wariatka ze mnie...i jestem z tego dumna!

Buuuziaki!

PS. Jak skończę sprzątać (przynajmniej jakoś tak mniej więcej ) to wpadnę do Was moje Drogie Wspierające :P .

Heeeeeej!

Wlazłam sobie dzisiaj z samego rana do wątku 'Przed i po' i znowu naładowałam akumulatory - Tagotta wkleiła swoje fotki.. - o ja pitolę - czyli można! Coraz bardziej nakręcam się psychicznie (przed oczyma oczywiście stoi mi też jakiś przystojny Francuz ) - chcę być szczupła, chcę być wysportowana, zdrowa, chcę sprawować władzę nad własnym życiem, a właśnie dzięki dyscyplinie i samozaparciu mogę to wszystko osiągnąć! Wystarczy chcieć!

Wiem, wiem..pisze to już po raz setny , ale..mam jakieś takie poczucie większej motywacji, więc się chciałam z Wami podzielić - a dodatkowo: co może być dowodem na ilość mojej motywacji - dzisiaj rano poćwiczyłam sobie przez godzinkę, w tym też hantle, rozciąganie i troszkę tańca..chcę spełnić swoje marzenia,. chcę coś osiągnąć, chcę dążyć i zwyciężyć

Dodatkowo: szukam pracy ! Oczywiście nie zamierzam rezygnować z teatru, ale..zbieram na wycieczkę do Paryża - ehhh...wszyscy jeżdżą a ja nie - trza to ino zmienić, a dodatkowo..może wtedy zmniejszy się choć troszkę na moja mania (nie sądzę, ale trzeba to sprawdzić ).

Nie mam dzisiaj jakoś specjalnie pomysłu na faceta dnia, więc wracamy do Manu .

Emmanuel Moire:







Buźka!

Taaak. Tagotta umie zdopingować. I pomóc właściwie zobaczyć rzeczywistość.
Udanej niedzieli.

Sirrun, bardzo się cieszę, że .... jestem w stanie Cię zdopingować do ćwiczeń bo nie ukrywam, że jeszcze 1,5 roku temu roześmiałabym się w twarz każdemu, kto by mi powiedział, że mogę być czyimś motywatorem w kwestii aktywności fizycznej

Milutkiej niedzieli, ja akurat dzisiaj odpoczywam, bo niedziela dniem regeneracyjnym :P :P :P :P