halo! kobity, to był 1 słownie jeden dzień!!
pipuchna widzę bardzo ładny jadłospis, a tym, że mnie nie odwiedzałaś się nie przejmuj to przecież nie jest Twój obowiązek
a co do problemu, to może mogłabym jakoś pomóc?
Dziarra wiem, wiem, wiem... moje błędy trwają już od ponad roku, ale jakoś jest nie tak źle nawet a wiesz, ja taka Zosia samosia jestem, a z 2 strony to i tak jestem święcie przekonana, że pare dni i znowu bedzie kilka dni obżarstwa... :/
Meeeg85 chciałabym schudnąć do 55kg, ale jest to raczej mało realne wobec zbliżających się wakacji i planowanych wyjazdów...
A obecnie ważę około 61-62kg, jutro się zważę u babci, bo moja waga jest jakaś z**bana i różnie mi pokazuje...
________________________________________________
Dzisiejszy dzionek spędziłam na uczelni czekając na wyniki z zaliczeń, wszystko zaliczyłam na 4
Dzień bardzo dobry, choć z moim love coś niedobrego się dzieje, ale damy sobie radę..
Moje menu :
1. śniadanie: 2*vasa+kromka sojowego z twarożkiem (ser biały półtłusty+szczypiorek+rzodkiewka)
2. kanapka(2*sojowe+kawałek filetu z kurczaka+sałata+ogórek+odrobia sosu tatarskiego)
3. serek danio
4. pomidorowa z ryżem+kawałek fileta z indyka
5. cukierek kopiko+3 paluszki
i jak? lepiej? czy znowu mnie skrzyczycie?
Zakładki