Strona 6 z 8 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 79

Wątek: trzeba spełnić swoje marzenie!

  1. #51
    Niki92 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    miłego dnia:*

  2. #52
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Miłego dnia

    Super, że planujesz zabrać sie za sport, to naprawdę ładnie modeluje ciało

  3. #53
    flower jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    Cytat Zamieszczone przez flower
    Fajna sprawa ten krokomierz. Czytałam, że 5 tysięcy pomaga utrzymać wagę, a 9 tysięcy sprzyja odchudzaniu.
    To są tylko takie ogólne zalecenia. Ważne, jest by część tych kroków była z ćwiczeń aerobowych.
    Taki gadżet daje na pewno wiele, bo ma się świadomość ile się ruszało. Jeśli chodzi o mnie to specjalnie nie lubię aktywności fizycznej, ale pływanie uważam, że jest ok. Ale będę myśleć pozytywnie, czytałam wątki na których forumowicze też nieruchliwi polubili sport .
    Na pewno się wezmę za ten jogging lub marsz. Za gimnastykę też. Kupię krokomierz z licznikiem kalorii, hantle i... piłkę do kosza .
    Najlepiej zacząć powoli by nabrać pewności i robić na takim poziomie na jakim Ci to pasuje! Nie ma co przesadzać bo cały zapał wyczerpiesz w ciągu pierwszych kilku dni ...[/quote]
    Jeszcze nie zakupiłam nic. Nie, nie zamierzam ćwiczyć od razu wszystkiego, tylko chcę na przemian, żeby było różnorodnie. Na razie moje wstępne ćwiczenia to 50min areobów dziennie - odkopałam rowerek

    Cytat Zamieszczone przez Meeeg85
    Super, że planujesz zabrać sie za sport, to naprawdę ładnie modeluje ciało
    Pewnie! Dieta bez sportu to jakiś nonsens .


    20 czerwca
    A dzisiaj zaczynam 5 czy tam 6 dzień diety, wypiłam rano na czczo białko serwatkowe i czekam na posiłek nr. 2 na który nie mam za bardzo ochoty . Ale zjem go, a co.


    Kurczę ta nowojorska dieta jest fajna.
    W ogóle nie czuję, że jem inaczej
    Nie jestem ospała, wkurzona i nic, mam humor taki dobry jakbym najadła się pizzy .

    Ale sobie początek wakacji zafundowałam - dieta, hehe . W piątek odbieram świadectwo, a dzisiaj i jutro już odpuszczam sobie chodzenie do szkoły, bo i tak nikt praktycznei nie przychodzi, a "lekcji" nie można nazywać lekcjami .

    Jako osoba, która czci każdą okazję jakimś słodyczem, to trochę dziwne uczucie być teraz na diecie.
    Pomyśleć, że po pierwszej fazie będzie druga faza gdzie będę stopniowo wprowadzać węglowodany... to znaczy, że będę normalniej jesć gdzieś 14-stego lipca, omg
    tzn. tak, że jem jak inne osoby na diecie jedzac powiedzmy co tydzień coś zakazanego uchh... WYTRWAM!
    Tzn. na pewno wytrwam, ale mam nadzieję, że nikt nie będzie mi wciskal lodów

    Może kupię sobie jakieś bardziej opięte koszulki bo czasem słyszę od koleżanek, że nie jestem tak gruba, zeby sobie nie pozwalać, hahaha. No cóż, jak chodzę w luźnych koszulkach to też za bardzo mojego brzuszyska nie widzę

    Ja mam jakoś dziwnie, bo mi obojczyki lekko wystają, a brzuch mam jak kulka, ostatnio sobie na ten temat marudziłam przy mamie, wtrącił się mój brat i od razu mi zacżął prawić morały że to po tych słodyczach, że od małego nie znałam umiaru, że się znim o batony, lody kłóciłam. No, myslałam, że laczkiem w niego rzucę. jak mnie takie gadanie denerwuje ;P jakbym nie wiedziała.
    To takie dziwne, ze małe dzieci lubią słodycze?, phi. Po prostu za dużo ich dostawałam.
    Ale też mogę za to obwinić sklepik szkolny, dostawałam pieniądze na jedzenie ,a w sklepiku - chipsy, lody, wafle i hamburgery.

    Fajne sobie jedzenie robiłam kiedyś - chleb biały z masłem i chipsami.
    Zupki chińskie, pizze, lasagne, budynie, wafle z nutellla/snickersem...

    A teraz będę tak jeść raz na ruski rok.

  4. #54
    tibby jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kwiatuszku mój kochany, a powiedz no mi co to ta nowosjorksa dietka?

    Miłego środeowego dietkowania!

    Nie przejmuj się, ja jadłam kiedyś podobnie. Do dziś jak widzi mnie moja babcia, to kupuje mi jakieś słodycze. I to właśnie błąd. Wolę owocki, niż czekolady i batony! Kiedyś jej to muszę dość dosadnie powiedzieć.

    Buziaki i trzymaj się ciepło

  5. #55
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Przyjemnej środy życzę i pozdrawiam cieplutko

    I oczywiście powodzenia na dietkowych szlakach

  6. #56
    flower jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tibby
    Kwiatuszku mój kochany, a powiedz no mi co to ta nowosjorksa dietka?

    Miłego środeowego dietkowania!

    Nie przejmuj się, ja jadłam kiedyś podobnie. Do dziś jak widzi mnie moja babcia, to kupuje mi jakieś słodycze. I to właśnie błąd. Wolę owocki, niż czekolady i batony! Kiedyś jej to muszę dość dosadnie powiedzieć.

    Buziaki i trzymaj się ciepło
    O jak miło
    Więc kochana Tibby, nowojorska dietka to coś podobnego do South beach, znalazłam ją w gazecie Shape. Jest podzielona podobnie jak tamta na 3 fazy (1 - niskowęglowodanowa, 2 faza - stopniowe wprowadzanie węglowodanów, 3 - jeszcze więcej). Je się 5 posiłów dziennie co 3 godziny (choć mi się nie zawsze udaje ), 2 razy w dzień pije się koktajle proteinowe, które uzupełniają białko w diecie.
    Do tego jeszcze się oczywiście ćwiczy
    Co do słodyczy aktualnie pełno ich w domu ale się trzymam. Jak już wezmę słodcyz to tylko dla zabawy, żeby obejrzeć sobie jaki ma skład. Nie ruszyło mnie nawet wczoraj, jak mama jadła princessę siedzac kolo mnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia Cz.
    Przyjemnej środy życzę i pozdrawiam cieplutko

    I oczywiście powodzenia na dietkowych szlakach
    Dziękuję i również pozdrawiam




    Właśnie była u mnie koleżanka, mama ją wpuściła akurat w momencie, gdy jadłam posiłek nr 3 - sałata, mnóstwo pomidorów, kurczak. Do tego zaraz po rowerku.
    ehm.. nie lubię takich sytuacji .Rany boskie, na ognisko mnie chciała wyciągnąć ze swym imprezowym towarzystwem.Mam wrażenie że wszyscy się zmieniają a ja tylko jestem jakaś inna :/. Dziołcha wymejkapowana, ja się czasem czuję jak szczyl .

    Nie ruszyłam się a co nie będę nigdzie isć wbrew sowjej woli .
    Ominęłam kiełbachę
    Nie lubię nigdzie łazić ostatnio, mimo dobrego humoru pod tym względem mam kryzys .. :\
    Kiedyś szalałam i bylo mnie pelno wszedzie a teraz ciagle zostalawalabym u siebie.. hmm.
    domatorka sie robie ;D

  7. #57
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    No no no, jaką silną wolą sie wykazujesz, bardzo ładnie, ciesze się, ze tak dobrze sie trzymasz

    Przeslij troche tej silnej woli, urobię ją do nauki

  8. #58
    tibby jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    A możesz mi kwiatuszku przesłać taką dietkę? bo rozumiem, że ona jest gdzieś wypisana tak?

  9. #59
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Tibby, ona jest w dodatku do shape'a, ostatniego albo przedostatniego

  10. #60
    flower jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Meeeg85
    No no no, jaką silną wolą sie wykazujesz, bardzo ładnie, ciesze się, ze tak dobrze sie trzymasz

    Przeslij troche tej silnej woli, urobię ją do nauki
    *przesyła silną wolę*
    tylko gdyby mi się jeszcze chciało cały zestaw ćwiczeń robić i gdybym miała czas ech! ale robię część

    Cytat Zamieszczone przez tibby
    A możesz mi kwiatuszku przesłać taką dietkę? bo rozumiem, że ona jest gdzieś wypisana tak?
    Cytat Zamieszczone przez Meeeg85
    Tibby, ona jest w dodatku do shape'a, ostatniego albo przedostatniego
    Oj, tak, tak dokładnie czerwcowy shape



    Ach, jak ja się cieszę, jutro zakończenie roku szkolnego
    A z dietą jest super - 7 dzień sałatka z łososiem jest pyyyszna , tyle ile gazeta obiecuje tak jakos mi sie wydaje ze nie schudnę w pierwszej fazie, ale to nic .

    dzisiaj mam @ i się czuję trochę ociężale. ech!

Strona 6 z 8 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •